586

Odp: gumowanie na tylnym kole

Robić, robić tylko o hamulcu pamiętać:)

587

Odp: gumowanie na tylnym kole

uncatchble napisał/a:
daniken napisał/a:

balans masz jak patrzysz na drogę pod kierownicą :)

No to jeszcze trochę mi brakuje. Na rowerze spokojnie ogarniam wheelie i długie manuale a na motorze ciężko mi znaleźć ten punkt balansu, tylko na rowerze mam hamulec w ręce i łatwiej mi go wyczuć :(.

To jesli na rowerze ogarniasz, to powinieneś zapierdzielać na motorze aż miło... Ja mam odwrotnie! Na rowerze- gleba za gleba, co z tego że wiem gdzie znajduje sie punkt Zero jak to wszystko dzieje sie zbyt szybko dla mnie i nigdy nie zdarzam wcisnać hamulca... Serio uważam i chyba bede uważał że na motocyklu jest łatwiej gumować niż rowerem. Przełam ten strach że jestes w pionie i zobaczysz, bedziesz kozak...Ja jezdze bez hamulca i Ci co mnie widzieli ( kilku z tego forum ) wiedza że z pierwszej łapanki nie jestem, tak sądze he he... Ostatnio skończyła mi sie najdłuższa prosta naszej miejscówki w łodzi, zostaje mi chyba autostrada ;) WYTRWAŁOŚCI.

Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)

588

Odp: gumowanie na tylnym kole

Martinez, a gdzie latasz w łodzi ? dell? poboczne A2?
Ostatnio mam manie jazdy na jednym kole gdzie tylko kawałek prostej znajde, zwłaszcza ze juz jest ustalona data kolejnego nocnego terroru łodzi wiec trzeba trenować. Póki co tez daje rade bez tylnego hamulca mimo łapania środka cięzkosci, podziwiam tych którzy w butach -supermoto/cross dają rade go wyczuć, ale jak wszystko pewnie kwestia wprawy. :)

589 Ostatnio edytowany przez Dzinkss (2014-08-08 11:44:29)

Odp: gumowanie na tylnym kole

Bez tylnego hebla prędzej czy pózniej bedzie gleba i domyślam sie ze jedziecie wysokie power wheelie i dlatego wydaje wam sie jeszcze bezpiecznie do pleców. Pozdro

LT-Z 400 --->DR-Z 400 SM+Yoshi RS2--->KTM 525 EXC SM --->MT-09--->Husaberg FS 650

590

Odp: gumowanie na tylnym kole

Bez tylnego hamulca dalej sie nie pojdzie i to oczywiste. power wheelie do końca tez to nie jest bo specjalnie nie przyspieszam. po prostu nie miałem jakiejś awaryjnej sytuacji,żeby był niezbędny. ale w "trampkach" duzo lepiej sie go czuje ;) póki co wyglada to tak, jak sklece filmik to wrzuce chociaż nie jestem zwolennikiem puszczania wszystkiego w net zwłaszcza ze najlepsze akcje zawsze są na drogach publicznych.

http://static.pokazywarka.pl/i/3131482/842480/pjon.jpg

591

Odp: gumowanie na tylnym kole

MartinezKtm525 napisał/a:
uncatchble napisał/a:
daniken napisał/a:

balans masz jak patrzysz na drogę pod kierownicą :)

No to jeszcze trochę mi brakuje. Na rowerze spokojnie ogarniam wheelie i długie manuale a na motorze ciężko mi znaleźć ten punkt balansu, tylko na rowerze mam hamulec w ręce i łatwiej mi go wyczuć :(.

To jesli na rowerze ogarniasz, to powinieneś zapierdzielać na motorze aż miło... Ja mam odwrotnie! Na rowerze- gleba za gleba, co z tego że wiem gdzie znajduje sie punkt Zero jak to wszystko dzieje sie zbyt szybko dla mnie i nigdy nie zdarzam wcisnać hamulca... Serio uważam i chyba bede uważał że na motocyklu jest łatwiej gumować niż rowerem. Przełam ten strach że jestes w pionie i zobaczysz, bedziesz kozak...Ja jezdze bez hamulca i Ci co mnie widzieli ( kilku z tego forum ) wiedza że z pierwszej łapanki nie jestem, tak sądze he he... Ostatnio skończyła mi sie najdłuższa prosta naszej miejscówki w łodzi, zostaje mi chyba autostrada ;) WYTRWAŁOŚCI.

Rowerem śmigam na gumie od gówniarza, czuje ten punkt, zawracam na kole przy każdej prędkości i nic nie sprawia mi problemu :D.

Znalazłem spoko filmik [url]https://www.youtube.com/watch?v=h3_ENeFScxE[/url] gość pokazuje żeby ogarniać hamulec jadąc na 2 kołach, trochę tak poćwiczyłem i udało mi się kilka razy lekko opuścić koło podczas gumowania i wytracić trochę prędkość, ale wciąż to nie jest to.

Drive only as fast as              Kawasaki KX 125 98 (sold)
you have it under control        HONDA CRF 450R HM

https://www.facebook.com/uncatchblevideos

592

Odp: gumowanie na tylnym kole

W SM jest ogólnie problem bo najlepiej (łatwiej) się gumuje na stojąco a wmociaku bez przeróbek jest to trudne do zrealizowania.

593

Odp: gumowanie na tylnym kole

na stojąco z nóżek kierowcy jest łatwiej?

Husqa smr 570

594

Odp: gumowanie na tylnym kole

Dzinkss napisał/a:

Bez tylnego hebla prędzej czy pózniej bedzie gleba i domyślam sie ze jedziecie wysokie power wheelie i dlatego wydaje wam sie jeszcze bezpiecznie do pleców. Pozdro

Masz racje że bez hebla to lipa (pracuje nad tym) ale inaczej nie umiem, ale mylisz sie ze robie power wheelie... Jade na 2 lub 3 biegu ze stałą predkoscia przez kilkaset metrów, a myśle że i dobrze ponad kilometr też dam rade, a jak jest pod górke to nawet momentami zwalniam... Jezdże tak od 15 lat i tylko na początku była jedna gleba, odstukać wiecej sie nie zdarzyło... Zapraszam do Łodzi ;)

Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)

595

Odp: gumowanie na tylnym kole

Black-Jack napisał/a:

Martinez, a gdzie latasz w łodzi ? dell? poboczne A2?
Ostatnio mam manie jazdy na jednym kole gdzie tylko kawałek prostej znajde, zwłaszcza ze juz jest ustalona data kolejnego nocnego terroru łodzi wiec trzeba trenować. Póki co tez daje rade bez tylnego hamulca mimo łapania środka cięzkosci, podziwiam tych którzy w butach -supermoto/cross dają rade go wyczuć, ale jak wszystko pewnie kwestia wprawy. :)

Dell, a nawet lepiej jest na tyłach Gillette. Szczegóły tutaj; [url]https://www.facebook.com/groups/smldz/[/url] Zapraszam ;)

Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)

596

Odp: gumowanie na tylnym kole

karol128 napisał/a:

W SM jest ogólnie problem bo najlepiej (łatwiej) się gumuje na stojąco a wmociaku bez przeróbek jest to trudne do zrealizowania.

Zdaje Ci sie...

Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)

597

Odp: gumowanie na tylnym kole

Ale że na siedziąco łatwiej czy, że trudne do zrealizowania, bo jeśli to drugie to wiem, że się da ale stanie na przednich podnóżkach albo na kanapie to jazdy nie ułatwia a mi chodzi o to, że stajesz na tylny podnóżek albo lepiej noga w stelaż a druga na hamulcu dzięki czemu mniej się człowiek męczy a kontrola sprzętu dużo lepsza. W SM właśnie brakuje mi tego miejsca gdzie mógłbym postawić tą nogę.

598 Ostatnio edytowany przez uncatchble (2014-08-09 00:32:58)

Odp: gumowanie na tylnym kole

Jeszcze was trochę pomęczę moimi filmikami xD.
Łapie już ten punkt gdzie trzeba patrzyć na drogę pod kierownicą, tylko nie mogę w nim zostać... Hebel już czuje, w jakiś awaryjnych sytuacjach jestem pewny że go użyję, tylko podczas gumowania chyba za nerwowo go używam. W 2 przejeździe na filmie starałem się go używać trochę na siłę żeby nabrać pewności. Chyba zadziałało bo musiałem zaglądać pod kierownicę :D.

[url]https://www.youtube.com/watch?v=cxqxq0NpaHg&feature=youtu.be[/url]

Drive only as fast as              Kawasaki KX 125 98 (sold)
you have it under control        HONDA CRF 450R HM

https://www.facebook.com/uncatchblevideos

599

Odp: gumowanie na tylnym kole

Jest niezle, ale jeszcze za nisko, bo ciągle przyspieszasz... Ale trenuj-na pewno zacznie wychodzić. Ja dzisiaj jade troche potrenowac w samotności z hamulcem ;)

Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)

600

Odp: gumowanie na tylnym kole

https://imagizer.imageshack.us/v2/850x1280q50/673/Aslz6p.jpg

KTM 690 SMC/Enduro + Akrapovic
Beast mode: ON