NIEciekawe motocykle na allegro/ebay (Strona 9 z 30)

[url]http://olx.pl/oferta/honda-crf-450-CID5-ID5IXFJ.html#f94bdeff9a[/url]

ktoś się podszywa pod chłopaków z Kutna i chce zrobił wałek ?

edit:
nr do gościa, który to sprzedaje : 537-183-685

oczywiście wg. niego ktoś już wpłaca całą kwotę i chce by mu gośc moto przywiózł jakieś 700 km ale jak zaraz wpłace zaliczkę to moto na mnie poczeka, jeździ nim od kilku lat, "bo nie ma czasu na jeżdżenie krosem".
Moto można dziś zobaczyć w Krk po 15 w okolicach dworca - jest ktoś odważny podjechać ? wałek jest tak perfidny, że głowa mała ale może koleś będzie na tyle głupi by się stawić.

dla tych którzy nie kojarzą (prawdopodobnie) najbardziej dopasionej crf'y w Polsce, link do oryginału:
[url]http://olx.pl/oferta/crf-450-supermoto-dynotech-CID5-ID4Rgq3.html#2ec8e4eb3b[/url]

stąd moja szybka reakcja - ktoś wpłaci tysiaka a potem szukaj wiatru w polu...

numer do goscia mam - może ktoś będzie chciał z nim w krakowie pogadać ? ;)

Maniek popraw!!!!!

dobra Panowie koniec żartów do  tej pory poprawiałem - proszę ostatni raz aby wrzucać info w formie  PrtSCNÓW - nie  poprawione lądują  w matrixie!

To co napisałem i widziałem to moje zdanie i nie chcę, żeby ktoś z forum przewalił się 700 km jak ja i się zdziwił. Ja ostrzegam a kto chce niech jedzie. Pozdrawiam

ten sam typ wystawił prawdopodobnie jakiś czas temu husaberga. zgłaszać jak najszybciej próbę oszustwa.

Witam

Chciałbym ostrzec wszystkich zainteresowanych motocyklem: ktm 625 lc4 2003 r. z Ostrowca Świętokrzyskiego.

[url]http://olx.pl/oferta/ktm-625-lc4-super-moto-zamiana-na-lawete-CID5-ID5OyI1.html#535c099086[/url]

Jak widać w opisie motocykl w BDB stanie ! Po rozmowie z sprzedającym motor gotowy do sezonu, zero wkładu , trzeba wymienić "TYLKO TYLNE MIGACZE" !

OK, ruszamy w drogę, 460 km w jedną stronę, koszt wyprawy 700/800 pln w 2 strony...prawie 1000 km łącznie.

Po realnych DOKŁADANYCH oględzinach motocykla można chwycić się za głowie.

Najciekawszy element to zaklejona dolna część karteru i pokrywy lewej strony POXILINĄ, na obszarze ok 3x2cm.
Prawdopodobnie karter jest pęknięty lub ma dziurę.

Kolejne wady (do przeżycia, motor ma w końcu 11 lat, lecz kupujący w ogóle o nich nie wspomniał to:

-Zepsuty licznik- Nasz fachowiec twierdzi, że są po 100/150 pln...
-układ wydechowy poskładany na poziomie ucznia zawodówki...2 osobne rury układu wsadzone jedna w drugą(brak sprężyn) i jakiś badziewny tłumik drgań...
-"nowe opony"... tylnia miała 1 mm do ogranicznika. . .
-brak szprychy w tylnik kole
-pęknięta szybka sprawdzania stanu oleju(wyciek)
- wyciek na wałku zmiany biegów
-luz na dolnym kiwaku+ dół amora

Sprzedający twierdzi, po fakcie, że sprzedaje używany motor i poleca mi, wybrać się do salonu...
Zaklejoną dziurę w karterze nominuję jako normalny ślad użytkowania motocykla... nie zaważywszy na całą dalsza liste usterek, na które można przymknąć oko, lecz NIE WSPOMNIAŁ O NICH ANI SŁOWEM !
Rzekomy przebieg 28 tys. można chyba spr. sobie u wróżki(zepsuty licznik).

Dodatkowo zapewniał mnie o "całej teczce papierów".... rzekomy remont silnika,faktury itp.
Po przyjeździe okazało się, że gruba teczkę zawierają umowy kupna sprzedaży, ulotka reklamowa olej i
podajże książeczka obsługi motocykla....

Podsumowując sprzedawca to typowy naciągacz, myślał, że jeśli ktoś ma prawie 500 km to kupi jego motocykl, schodząc z ceny na 8000pln.

Dodatkowo kłamie, że o "poxilina" nic nie wie,nic nie widział, a po rozmowie z poprzednim włascicielem
(nr.tel. wziałem z poprzedniej umowy) motocykl za jego kadencji nic takiego nie miał, zresztą widać, że to było nie dawno
robione.

Strzeżcie się tego egzemplarza, mnie to kosztowało prawie 800 pln/zmarnowały cały dzień i pół nocy.