91

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

hacker33 napisał/a:

rafalDRZ z tych papierów które załączyłeś wynika, że motocykl jest kradziony, tylko sprawa przeciwko Tobie została umorzona.
Minęło 5 lat i z tytułu prawa kradzież uległa przedawnieniu, więc nie grozi Tobie kara grzywny i 2 lata odsiadki.
Wybacz ale ja bym nie chciał kupić motocykla z takimi papierami.

Właśnie miałem to napisać... tym razem to ty hacker mnie ubiegłeś - resztę dokumentów poproszę na do konsultacji z moim prawnikiem - aby sprawa była przejrzysta

Do tego czasu konto Rafała od słynnej na całą Polszę drezyny zawieszam.

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

92

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

hacker33 napisał/a:

rafalDRZ z tych papierów które załączyłeś wynika, że motocykl jest kradziony, tylko sprawa przeciwko Tobie została umorzona.
Minęło 5 lat i z tytułu prawa kradzież uległa przedawnieniu, więc nie grozi Tobie kara grzywny i 2 lata odsiadki.
Wybacz ale ja bym nie chciał kupić motocykla z takimi papierami.

Czytajcie dokładniej nie przeciwko mnie a przeciwko osobie od której kupiłem, niejakiego Pawła N. Ja byłem od początku pokrzywdzonym, zresztą po zakończeniu sprawy wiem jakie informacje  zwrotne dostałem od Pani Prokurator, jak również zapytałem czy obecnie legalne mogę go sprzedać, odp brzmiała TAK.
Z ustaleń sądu wynika że tylko silnik był kradziony.

93

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

rafalDRZ napisał/a:

Z ustaleń sądu wynika że tylko silnik był kradziony.

Rama albo numery także nie są od tego motocykla w dokumentach jest DR 400. czekam na meila.

P.S. Zapomniałeś dodać że od czasu kiedy go oglądaliśmy sporo wody w Wiśle upłyneło... i stan faktyczny mógł uledz zmianie...

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

94

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Tak czy siak silnik jest kradziony. Problem miał poprzedni sprzedający, teraz ty masz problem, a później pewnie taki sam problem będzie miał przyszły właściciel.

Podoba mi się to jak działa nasze prawo.
Kradniesz motocykl. Chowasz na 5 lat do piwnicy a później możesz go legalnie sprzedać bo według prawa kradzież uległa przedawnieniu.
Super po prostu.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

95

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

No ale silnik jest rzeczą wymienna ?
Reszta to wiadomo jeżeli się nie zgadza to jest problem ale jak by nie było moto ma ciężką zniechęcającą historie ...

https://www.facebook.com/MoherosBanditos
www.youtube.com/JG53Pogo

96

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

rafalDRZ napisał/a:
WhatUGotOnMy40 napisał/a:
hermes napisał/a:

Zamieszczam chrakterystyczne zdjęcia jako że ogłoszenia z lubią znikać.
Katowice ulica Adwentowicza [url]http://otomoto.pl/suzuki-dr-z-sm400-2007-jak-nowy-M3443669.html[/url] ku przestrodze.

Krótka burza mózgów i jedziemy na spotanie do Katowic, docieramy na miejsce...oględziny...do wymiany napęd,tarcza przód, opona przednia, gaznik do czyszczenia i regulacji (moto nie schodzi równo z obrótów), zawory do regulacji... stan ogólny bardzo ładny... stwierdzamy miejscami podmalowną ramę (newralgicznie rdzewiejące punkty DR-Z)... nr ramy zgadzają się z dokumentami.
Dochodzimy do porozumienia cenowego... po czym właściciel "muszę wam jeszcze o czymś powiedzieć"...WHAT DE FUCK???!!!
Motocykl ma w dokumetach wpisane rok produkcji 2000r. model DR 400 czyli motocykl z lat 80....!!!! Przypominam że my oglądamy Suzuki DRZ-400 SM !!!! k***a pytałem czy w dokumentach wszystko jest OK...!!!!

Mimo tego że sprzęt jest zarejestrowany w Polsce od 4 lat, właściciel zarzeka się że może jechać na Policje i sprawdzić gdzie tam sobie chcemy, staje się jasne że motor zastał kiedyś komuś zajebany czy tam jak to piszą "bez prawa rejestracji", "kupiony na aukcji policyjnej" a rama nie pochodzi z tego moto. Temat odpuszczamy nie chcemy kupić sprzęta z takim kwiatkiem... kupujemy tylko w 100% legalne moto (nikt nie chce aby jakiś forumowego mocniaka i nie tylko spotkała podobna przygoda).
W takiej sytuacji motor jest wart minus 3000-4000 tys w dół od ceny rynkowej.

KU PRZESTORDZE NIE WARTO - była wycieczka było miło, szukamy dalej

http://s14.postimage.org/5yyoac7nl/DR_400.jpg

W lutym 2014 ogłoszenie pojawiło się ponownie na tablica.pl, zdjęcia zachęcające to spakowałem brygadę - trzeba zbadać maszynę. Okolica spoko, właściciel wydawał się sympatyczny. Podobno było to pierwsze uruchomienie po zimie, gostek zniósł akumulator i komplet narzędzi, uzbroił motonga i zaczynamy. Maszyna odpaliła za pierwszym razem, pyka przyzwoicie stan ogólny 4+ jak na ten rocznik. Właściciel jako pierwszy dosiadł Suzi, szybka rundka po osiedlu i dostałem ją w swoje ręce. Na pierwszy rzut oka napęd do wymiany, opona tył na wylocie, brakowało dwóch śrub, z motocykla kapie paliwo może przywieszony gaźnik albo coś poważniejszego. Na ramie widoczne gołym okiem różnice w lakierze (przejścia odcieni), delikatne przesunięcie geometrii na półkach. W międzyczasie owner przybliżył historię motocykla, pierwsza wersja że sprowadzony z wysp, następnie że kupiony w Chorzowie od osoby prywatnej była jeszcze trzecia wersja ale mi umknęło. W trakcie serwisowania w Suzuki Tychy wyszło na jaw że coś jest nie tak z wiarygodnością pochodzenia DRZty. Silnik teoretycznie kradziony z niemiec, rama z Anglii (albo na odwrót) ale "na wszystko są papiery z policji i prokuratury że jest legalnie". Ok nie zaszkodzi się przejechać skoro już na nią patrzę. Nie wyjechałem z terenu zabudowanego a już czułem że Suzuki samoczynnie skręca w prawo, wróciłem pod garaż przyklękamy przed moto, ewidentnie widać że rama krzywa koła się rozjeżdżają. Sprzedający idzie w zaparte że on o niczym nie ma pojęcia, mało jeździ na moto jemu nic nie przeszkadza ale widzi że moto zostawia dwa ślady. No cóż pora spadać a szkoda bo z pozoru uszanowany motocykl. Po dwóch tygodniach zobaczyłem ten post z 2011 roku jak jechaliście z Warszawy oglądać tego składaka. Dziś nie mam wątpliwości co do tego że miałem do czynienia z nieuczciwym sprzedawcą który z premedytacją stara się wepchnąć kogoś na minę. Zanim zobaczyłem Twój post było mi go trochę żal, może faktycznie kupił pod wpływem emocji i sam się nadział ale szybko dotarło do mnie że przecież żyję w Polszy :)

Ogłoszenie nadal wisi w internecie:
[url]http://tablica.pl/oferta/suzuki-drz400sm-dr-z400sm-2007-oryg-przeb-12612-bezwypadkowy-prywatnie-CID5-ID55rhJ.html#52dbd29fb2[/url]

Pozdrawiam

Może ktoś chce znać drugą stronę medalu, także w końcu postanowiłem dodać coś od siebie bo bzdur nie znosze i kłamstwa, także ciekawych/chętnych zapraszam do przeczytania i wyciągnięcia własnych wniosków:
Generalnie to co napisał Hermes, nie powodowało we mnie złości bo napisał prawdę w większości z jednym wyjątkiem apropo luzów zaworowych, byłem zaraz po jego oględzinach w serwisie to mnie wyśmiali, a w zasadzie jego, gdy na pytanie serwisu jak to ocenił, ja odpowiedziałem że chyba na słuch i że jeździł nim- stwierdzili że moto chodzi idealnie i nie wymaga pracy...
co do pozostałej oceny np napędu oczywiście to fakt ale i groszowa sprawa, można śmiało jeździć kilka tyś km (jeździć normalnie jak ja)
tarcza co stwiedzili ekipa w 3kę z oddalonego 20km ode mnie miasta była jeszcze ku ich zaskoczeniu oryginalna, jak i napęd oraz pozostałe części.

Kolejna sprawa Hermes nie doszukał się jak to stwierdzili dwuśladowości motocykla, choć fakt jak patrzyliśmy wspólnie w miare na oko prosto to o jakieś max 0,5cm opona przednia nie była w osi z tylnią, ale myśle że jakiś fachowiec może to jakoś ocenić czy to kwestia regulacji czy coś, nie wiem, lub w ogóle to norma, od spotkania z ekipą z sąsiedztwa, każdego znajomego moto zacznę oglądać czy poł cm to standard czy faktycznie coś do regulacji. Wiem natomiast to że, Hermes również szedł tym sprzętem na kole, nie tylko i niczego takiego się nie doszukał, ja sam jeżdżąc nie mogę powiedzieć by moto np nie jechało prosto bez trzymania lub samo skręcało, zapraszam do przejażdżki i ocenie samemu. ( nie musze chyba dodawać nic o zjawisku siły sugestii ).

P.S. jak stwierdził jeden z 3ki z sąsiedztwa podobno mechanik, po staniu sprzętu gaźnik może się zawiesić i kapie, podobno po jeździe może się odwiesić lub do wyczyszczenia, wczoraj 9/03/14r po 30km przejażdżce nie kapie, także miał rację ;).

Totalnie nie rozumiem wpisu ekipy z sąsiedztwa:
WhatUGotOnMy40 Dzisiaj 18:04:21

    nowy
    Nieaktywny

    Zarejestrowany: 2013-03-03
    Posty: 1
Gdzie przy mnie gdy mówie im o historii jaką znam przez 5 lat i eksploatacji która jest czysta jak łza, oraz o tej gorszej części która była przed moim zakupem to śmiejąc się wspólnie jeden kumpel do drugiego stwierdza fajnie że jestem uczciwy i pyta drugiego Ty byś powiedział, stiwerdza że nie.... wiec śmiech na sali, w opisie na TABLICY jak byk napisane wszystko o tym małym juz nieaktualnym problmie również, gdymym chciał coś ukryć, słowa bym nie wspomniał, zdjęcia zmienił, nr tel również, jaki to problem.
Hermesa i koleżanke przeprosiłem i fakt mieli słuszność co do niezadowolenia, po tym incydencie zacząłem w końcu zbierać dokumenty i wyjaśniać sprawe, w tym policja, prokuratura i obecnie na tablicy w lutym wystawiony 100% LEGALNY sprzęt, jeśli ma ktoś wątpliwości postaram się wrzucić zdjęcia z prokuratury, proszę sobie zweryfikowć moje słowa i wyciągnąć własne wnioski.

Poniżej link do 3 zdjęć części dokumentów, ważniejsze stwierdzenia na czerwono zaznaczone w panit-cie:
[url]http://www.aukcjoner.pl/gallery/016149278-.html#I1[/url]
[url]http://www.aukcjoner.pl/gallery/016149278-.html#I2[/url]
[url]http://www.aukcjoner.pl/gallery/016149278-Sad-SUZUKI.html#I4[/url]

Na koniec dodam, że dziecinada chłopców niestety z sąsiedztwa, mówią/widzą co innego, a robią/piszą również co innego-głównie mówie o uczciwości lub jej braku...


Przepraszam bo teraz to ja nie rozumiem, jakie kłamstwa i bzdury masz na myśli? Proszę zacytuj mi fragment mojej wypowiedzi który jest niezgodny ze stanem faktycznym/prawdą. Wszystko co napisałem zostało potwierdzone przez Ciebie czyli fakt że wspólnie zauważyliśmy że koła nie są w osi, z gaźnika kapie paliwo (wyraźnie napisałem że może być przywieszony albo coś do wymiany) itd. Gdzie chcesz wyregulować te przesunięcie? Na łożysku główki ramy?! Chwała Tobie że nie ukrywasz historii motocykla, nie zmieniasz zdjęć ani numeru telefon ale nie czaruj. Już to pisałem wcześniej, naprawdę Suzi zadbana na 4 z plusem, te wszystkie drobnostki typu napęd opona to tylko argumenty na zbicie ceny przy zakupie ale rama z modelu z lat 90 silnik z przeszłością, zresztą nie będę się nad tym spuszczał więcej. Miałem nadzieję że wrócę na niej do domu ale całokształt przemawiał na NIE. Nie pisz o sile sugestii bo od 2011 roku faktycznie minęło trochę czasu a to że motocykl nienaturalnie reagował w zakręcie to nie jest mój ani mojego znajomego MECHANIKA wymysł.
Z mojej strony to wszystko.

97

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

hacker33 napisał/a:

Tak czy siak silnik jest kradziony. Problem miał poprzedni sprzedający, teraz ty masz problem, a później pewnie taki sam problem będzie miał przyszły właściciel.

Podoba mi się to jak działa nasze prawo.
Kradniesz motocykl. Chowasz na 5 lat do piwnicy a później możesz go legalnie sprzedać bo według prawa kradzież uległa przedawnieniu.
Super po prostu.

"Szkoda",że nie ma tak z zabytkowymi autami , "przywłaszczasz" na 5 lat ,a potem jeszcze zyskuje na wartości...

RafałDrz, może żeby zakończyć tę farsę to zmień cene na prawidłową dla takiego moto z przeszłoscia (czyli z 4k mniej) i zaosczędzisz sobie i innym nerwów, bo następny nabywca będzie miał taki sam problem jak i ty. dla mnie moto lekka mina , jesteś tego świadom więc gdzie leży problem? a sprzedaż za taką kwote to dla mnie wał prosto w oczy i nadzieja,że ktoś przyjedzie i da.
osobiście uważam,że robienie motocyklistów w ch*j przy sprzedaży to jedna z najgorszych paranoi dzisiejszego rynku wtórnego.

98

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Pocytujcie cale posty jeszcze kilka razy i dostaniem wpis do księgi rekordów Guinnessa za najbardziej rozjechany temat świata.

Zmień ramę, albo spuść z ceny bo ta co masz jest kosmiczna.

DRZ400SM, KTM 990 ADV

99

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

hacker33 napisał/a:

Tak czy siak silnik jest kradziony. Problem miał poprzedni sprzedający, teraz ty masz problem, a później pewnie taki sam problem będzie miał przyszły właściciel.

Podoba mi się to jak działa nasze prawo.
Kradniesz motocykl. Chowasz na 5 lat do piwnicy a później możesz go legalnie sprzedać bo według prawa kradzież uległa przedawnieniu.
Super po prostu.

Nie działa to w ten sposób Hacker... Jak coś kradniesz to nigdy nie staniesz się właścicielem,a w związku z tym nie możesz legalnie rozporządzać daną rzeczą.

Była Husqa WSM 50.
Powrót w 2015...

100

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Wg przedstawionego wcześniej przykładu tak właśnie jest, to jest chore ale co zrobisz? Nic nie zrobisz..
Jedynie osobie która próbuje Ci to sprzedać możesz w ryja dać.

Husqy SMR-R 450

101

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Nie,powyższa sprawa jest bardziej skomplikowana,nie można jej uprościć do takiego schematu jak to Hacker przedstawił ;)

Była Husqa WSM 50.
Powrót w 2015...

102

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Ale jak ją sprzedasz to nic Ci nie zrobią i nie musisz oddać. Proste.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

103 Ostatnio edytowany przez buggy500 (2014-03-30 22:23:04)

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Witam

Dnia 30 marca 2014 roku pojechaliśmy kupić motocykl z ogłoszenia poniżej:

KTM Smc 690 supermoto   

[url]http://allegro.pl/ktm-smc-690-supermoto-i4098468850.html[/url]

W treści ogłoszenia sprzedający napisał:

,,Sprzedam mojego ktm smc 690 z 2008 roku przebieg 18,000km
Stan bardzo dobry, posiada normalne ślady użytkowania.
Motocykl bez wkladu i jest w 100% oryginalny i bez wypadkowy.
Klocki, napęd stan idealny, opona tył 70% motocykl jest świeżo po wymianie oleju wraz z filtrami, wymieniłem też akumulator na nowy.
Cena jaka mnie interesuje 19,000zł w razie jakichkolwiek pytan prosze dzwonic odpowiem na wszystkie. Sprzedaje dlatego ze chce sie przesiąść na cos lżejszego i mniejszego typu exc lub sx-f "

UWAGA STAN FAKTYCZNY JEST NIECO INNY :

- motocykl ma pękniętą szybkę licznika
- pęknięty klosz tylnej lampy
- kombinowany, pozbawiony elementów wewnętrznych tłumik

I RODZYNEK NA TORCIE :-)) :

Motocykl ma wgniecioną znacznie kratownicę ramy po lewej stronie i tworzące z nią w jednej linii, dodatkowe  uszkodzenia w postaci:
- podartego siedzenia
- wgiętego kolektora wylotowego.

Rozerwany podnóżek i przeszlifowane hand bary to wydający się  przy tym nieistotny szczegół .

Kratownica jest wgięta do znacznej głębokości co oznacz znaczna siłę udaru z boku . Masakra

Jednym słowem moto jest po dzwonie. Moim zdaniem sprzedający o tym wie, bo nie sprawiał wrażenia pianisty. Otaczał go asortyment motoryzacyjno-narzędziowy nie dający nadziei iż było to niedopatrzenie. Uszkodzenie ramy widać po zdjęciu kanapy.

Zrobiliśmy w dwie strony 800 kilometrów z gotówką a na miejscu zastaliśmy cyrk. Stracony czas, stracony dzień. Sprzedający zapewniał przez telefon że moto  nie jest powypadkowe. Nie jest to prawdą.

Żałosne polaczkowo. Wstyd mi że w tym kraju połowa ludzi to oszuści.


Pozdrawiam

Buggy 500

104

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

Dla tego ja nie jeżdzę po polsce za motocyklem tracąc kasę na benzynę
Wolę metodę na pająka ;)
Czekam aż coś się pojawi blisko i jadę oglądać moją YZkę 450 kupiłem 2 kilometry od domu ;)
Nawet nie trzeba było przyczepki  bo sobie na niej przyjechałem

https://www.facebook.com/MoherosBanditos
www.youtube.com/JG53Pogo

105

Odp: NIEciekawe motocykle na allegro/ebay

buggy500 napisał/a:

Sprzedający zapewniał przez telefon że moto jest powypadkowe

???