zural_Jedrzej napisał/a:temat wraca bo sezon coraz bliżej , regulamin można jeszcze zmienić , wnieść jakieś propozycje a więc;
1. likwidacja klasy amator , nowa klasa street bez odcinka off road i 2 wyścigi , ludzie z amatorów którzy chcą jechać z off road przejście do PP, klasa street powstała na sezon 2017 przy rundach ME supermoto
2. płatne wpisowe z góry za cały sezon , ale stawka - 50 % czyli wypisowe S2 150 zł
3. nie organizowanie podwójnych rund , przy posiadaniu jednego motocykla i awarii masz w plecy cały sezon
4. rozważenie opcji odpisania najgorszego wyścigu przy minium 6 rundach
5. jeżeli dwa razy Koszalin , to jedną z rund w drugą stronę
6. rozmowy z awixem w celu przywrócenia go do kalendarza
7. zmiana w treningach , jeden trening 15 minut wolny , kwalifikacja 30 minut , chrono po kwali ale liczyć się nie czas z chrono a jest to możliwość poprawy czasu ,
8. w przypadku remisu pkt. ważniejszy II bieg a nie czasówka
9. zorganizowanie rundy w centrum miasta " przyzwolenie PZM na zorganizowanie takiej rundy bez homologacji toru która kosztuje dosyć sporo i każdy organizator nie jest w stanie ponieść takich kosztów"
10. Rozważyć przekazanie przez PZM organizacji zawodów prywatnej firmie , mam chętną osobe która ma doświadczenia i mogła by to zrobić ( temat w trakcie realizacji )
Jako osoba planująca start w większości rund w przyszłym roku (klasa Amator) pozwolę sobie o reakcje, gdyż dużo tyczy się właśnie tej klasy.
#1 - Pomysł straszny i bez żadnego chyba większego przemyślenia, po to mamy klasę Amator aby się rozjeździć w 100% na tym co PP i MP a później atakować te klasy. Dodatkowo zostało to już poruszone przez Mallly200sx likwidując tę klasę tor w MP przepełnia się, 1/3 zawodników wraca po kwalifikacjach do domu i na 99% zraża się do sportu w wydaniu supermoto. (Oczywiście ktoś mi może zaraz odpowiedzieć to niech trenuje itd a będzie jeździł na poziomie MP, ok zgadzam się lecz taka osoba nawet nie będzie miała szansy poczuć emocji i adrenaliny związanej z zawodami a podążając tym tropem nie "zarazi" się tym sportem).
#2 - Czemu nie ale na to raczej nikt nie pójdzie, ponieważ jak dobrze wiemy pieniądz jest najważniejszy...
#3 - Jest w tym sporo racji ale ze względu na poziom który reprezentuje a pytanie tyczy się raczej wyższych klas pozostawię bez odpowiedzi.
#5 - Pomysł bardzo fajny tylko teren raczej nie jest przygotowany na ściganie w drugą stronę.
#7 - Jestem za.
#9 - Jeżeli się uda to super.
#10 - Jest to bardzo dobry pomysł, gdyż firma która weźmie za to pieniądze, podejdzie profesjonalnie i takie zawody mogą być jeszcze lepiej zorganizowane.
DODATKOWO - 2 WYŚCIG W AMATORACH TO BARDZO WAŻNA RZECZ! Ze względu na to, jeżeli coś spierdzielisz (a w klasie Amator zdarza się to często :D ) to masz szansę pojechać jeszcze raz i z uśmiechem na twarzy wracasz do domu a tak noga Ci się potknie i cały zapał opada, z zazdrością patrząc na innych (MP PP) którzy wyjadą jeszcze raz. Nie wspominając o tym, że znam osoby które w tym roku nie startowały, ze względu na to, że 150zł za 1h na torze w dzień wyścigowy to sporo! Dodatkowe 20min do zawodów to nie jest jakiś straszny czas.
Co do klas street to tak, jeżeli to się nie odbije na Amatorach.
P.S. Mamy kogoś kto może nasze wywody przedstawi komuś "mającemu władze" w PZM? aby nie było jak rok temu wylewanie żali na forum a nic z tego nie było (chyba).
Jeżeli nie ma takiej osoby to może ktoś zna DOKŁADNIE adres e-mail na który można własne propozycje napisać. (Spam kilkunastu zawodników może zostać "usłyszany" nawet lepiej niż jednego przedstawiciela) Tylko pamiętajmy pełna kultura oraz poważne i rzeczowe przedstawienie problemu a nie wiadomość typu "dodajcie jeden wyścig, pozdrawiam" :P
To chyba na tyle, miłego dnia!
Suzuki DRZ 400 - Sprzedane
KTM EXC 450 - Sprzedane
KTM SMR 450 - Sprzedane
Husqvarna FS 450 - Sprzedane