Zapowietrzyles pompke. Jest prosty myk na to. Przewod podlaczony do odpowietrznika musi byc dlugi. Kupisz go w OBI i innych marketach budowlanych. Przewod do odpowitrznika przewies przez kierownice. Najlepiej gdy po przewieszeniu przez kierownice, przewod schodzi do samej ziemi. Wsadzasz go slooika, i unikasz pochlapania moto i wszystkiego w okolo plynem, ktory jak wszyscy wiemy jest zracy, zwlaszcza przy kontakcie z woda. Z lakierem iokleina potrafi zrobic bzydkie rzeczy. A teraz myk. 20-30 cm od odpowitrznika, na przewodzie zawiaz supel, ale go nie zaciagaj. Niech supel bedzie luzny i ma srednice 5-10cm i znajduje sie ponizej odpowietrznika. Odpowietrznik caly czas poluzowany!! Pompujesz caly czas bez zakrecania odpowitrznika!! Ten supel, nie pozwoli na zasysanie plynu i powietrza spowrotem do ukladu. Czysta fizyka. W ten sposob przez zbiornik plynu hamulcowego wyleci cale powietrze ktore jest w pompce. Jak powietrze przestanie leciec przez zbiorniczek, zakrec odpowietrznik i dla pewnosci odpowietrz w klasyczny sposob, zeby pozbyc sie minimalnych resztek babelkow. Sposob jest prosty i skuteczny, choc trzeba zuzyc sporo plynu hamulcowego. U mnie sparwdzil sie wysmienicie na pompie hamulca i na sprzegle. Jesli jednak by nie zadzialal (zadko, ale moze sie tak zdazyc) to niestety musisz zdemontowac pomke, i poobracac nia, zeby uparte babelki powietrza uwolnily sie z pompki. Wazne zeby pomka caly czas byla nizej niz zbiorniczek (jesli jest oddzielny) i zeby plyno bylo pelno. Oczywiscie odpowietrznik zakrecony.
[IMG]http://img845.imageshack.us/img845/9062/katradom2.jpg[/IMG]