Takie pierdoły to szczegół już nie zwracam na to uwagi (jeżdze renault megane tam take pierdoły są codziennoscia , ten samochód ma dusze :) )
Chodzi o to , zeby silnik nie padł , a z tymi nowoczesymi dieslami jest różnie , kumpel razem z ojciem i baret od lat zajmują sie mechaniką pojazdową i są specjalistami od dieslów i zawsze mówią , ze to nowoczesne wtryski lubią sie sypać nie ma to jak stare pompy które przelatywały poł miliona bez zaglądania .
Pozatym teraz z tym autami jest coraz gorzej bo koncernom samochodowym nie opłaca sie robic bezawaryjnych modeli. Podam przyklad tych znajomych od diesli mają 530d . W tych silnikach bmw montuje specjalne klapki na kolektorach które niby ułatwiają gaszenie silnika . Tylko , ze na gwarancji bmw wymiania całe kolektory , a po gwarancji chce za tą operacje 5tyś , wiele osób przymyka na to oko , ale klapeczki w dziwny sposób lubią sie urywać i robić niezłe zamieszanie w silniku :D Dlatego kumpel pierwsze co zrobił to usunął ten świetny patent bmw , a chłopaki naprawde wiedzą co robią bo sami siedzą od dziecka w warsztacie , a ojciec od kilkudziesieciu lat siedzi w dieslach .Taka cekawostka hehe :P
motoslide.com