31

Odp: Sezon 2019

No masz 100% racji. A nie łatwiej by Ci było jak byś nie musiał przywracać motocykla do drogowej wersji i kręcić tymi śrubami ?  Gdzie schowałeś zestaw kluczy które były Ci potrzebne do przygotowania motocykla ? Czy może miałeś po prostu kolegów którzy Ci pożyczyli ?Szukamy sposobu jak przyciągnąć nowych ludzi do SM, czy dyskutujemy o tym, na to ile jesteś w stanie przerobić motocykl na samych zawodach, żeby wystartować w jednym wyścigu. Fajnie, że Ci się chciało, bo ja tam swojego SMCra z lenistwa przygotowałem w domu i przywiozłem na lawecie.

KTM SMC-R 690 - był :(
Husqvarna FS450  #510  :)

32

Odp: Sezon 2019

Napisze cos od siebie wieczorem, jako osoby, z drugiej strony, tej nieprofesjonalnej, co progresu nie robi...

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

33

Odp: Sezon 2019

Domier napisał/a:

ja tylko od siebie dodam, że Torunia w przyszłym roku znów ma nie być i to podobno potwierdzone, że Toruń nie chce Supermoto bo im się nie kalkuluje.

Z mojego punktu widzenia 4 rundy w sezonie to niestety za mało. Stosunek wydanej kasy na motocykl i jego przygotowanie do 4 rund jest zbyt mało atrakcyjny.

Szkoda bo np puchar klasyków mocno się rozwinął i tam dzieje się sporo więcej za relatywnie mniejsze pieniądze.

Jak Toruń nie chce zawodów supermoto ???? Chodzi ci o AWIX bo tam nie ma co rundy robić bo się im nie opłaca a niema co zmuszać ludzi by na siłę robili byle co :) Ale zaskoczę cię człowieku z Bydgoszczy że mimo małego rozmiaru miasta Toruń jest jeszcze jeden tor na którym mogą odbyć się zawody ale z kolei PZM powiedział że tor się nie nadaje :( Ale mimo to tor jest idealny gładziutki jest opcja zrobienia terenu i super rundy ale PZM oprócz zawodów pewnie nie pozwolił by by połączyć tego typu zawody z jakąś lepszą imprezą bo im to nie na rękę i by nie mieli z tego profitu :) Więc to zawsze będą sztywne zawody supermoto z kijem w dupie bez sponsorów itd

SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI

34

Odp: Sezon 2019

paczek napisał/a:

Moim zdaniem, można by pomyśleć o zmianie zapisu dotyczącego przechodzenia do MP z Pucharu, z Amatora do Pucharu itd
W tym roku obłożenie w PP duże, a Mistrzostwa znowu świeciły pustkami... 
Kiedyś co roku szło 6 zawodników i to było dobre...

Żeby ich skusić na MP to trzeba przestać tym najlepszym z pp dawać puchary i stawić ich na pudłach bo to jest choroba  wiecznego pucharowca :) To wtedy może się skuszą na mp jak nie będzie prestiżu ze stania na pudle i nie zmuszać ich żeby przechodzili do MP tylko zostają w PP ale nie mogą mimo lepszego wyniku stanąć na pudle :) Chory plan ale może poskutkuje :D Bo jest tam paru mega dobrych rajderów

SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI

35 Ostatnio edytowany przez bagins1983 (2018-10-11 20:18:46)

Odp: Sezon 2019

PZM - Polski Związek Motorowy

trzeba po prostu sie skrzyknąć i założyć niezależny związek motorowy :)

z wikipedii

"Polski Związek Motorowy (PZM, PZMot) – powstał 30 stycznia 1950 roku, jako efekt połączenia Automobilklubu Polski (rok założenia 1909) i Polskiego Związku Motocyklowego (rok założenia 1924). Jest związkiem stowarzyszeń i działa na podstawie Prawa o Stowarzyszeniach (ustawa z dn. 07 kwietnia 1989 r.) oraz według Ustawy o Sporcie z dn. 25 czerwca 2010 r[1]. "

"Zgodnie ze statutem, celem PZM jest rozwój sportów motorowych "


chyba ktoś jest nad tą instytucją

po za tym jeśli jest to Stowarzyszenie

to śa jakieś wybory w którch my jako członkowie możemy brac udział

sprzedam części
EXC 520 /  LC4 620 - całe na części - koła enduro - koła KTM DUKE SM
DRZ 400 - części zawieszanie, elektryka, air box, sprzęgła, elementy silnika
gg 6777220            tel 698 - 672 - sto jeden

36

Odp: Sezon 2019

bagins1983 napisał/a:

PZM - Polski Związek Motorowy

trzeba po prostu sie skrzyknąć i założyć niezależny związek motorowy :)

Popieram ale to uczyni nasz sport martwym przez rok ale może wtedy odnieść wielki sukces albo porażkę

SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI SUZUKI

37

Odp: Sezon 2019

Jak chcecie zachęcić nowych do supermoto jak na rynku nie ma motocykli:)
Każdy zaczynał od motocykla z homologacją. Pojeździł do pracy na uczelnię i złapał zajawkę. Jak teraz ma ktoś złapać zajawkę jak na rynku są tylko KTM 690, Berg 701 i TM.
10 lat temu na rynku było tyle sprzętów, że nikt by nie wymienił wszystkich modeli. KTM, Husqvarna, Husaberg, Suzuki, Yamaha, Kawasaki, Aprillia, TM. Od 125ccm do ponad 600ccm. Każdy producent miał SM na ulicę i na tor. Wiele sprzętów na ulicę po zdjęciu lamp nadawały się na zawody.
Teraz możesz albo kupić ponad 10 letni sprzęt albo przerabiać enduro. Innej opcji nie ma. Więc jak kogoś zarazić tym sportem skoro musisz albo kupić od razu sprzęt na tor za prawie 50tys. zł albo przerabiać MX. Co dla kogoś zielonego to będzie trudny i drogi temat. W PL nie ma nawet sklepu internetowego z akcesoriami SM.
Podsumowując brak motocykli z homologacją, coraz mniej torów do treningów, brak sklepów z częściami, drogie kupno, drogie remonty, drogie przebudowy, droga jazda (ceny wjazdu na tor).

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

38

Odp: Sezon 2019

Ja może napiszę jak to wygląda z mojej perspektywy. SMA zaczynałem przyjeżdżając na pierwsze zawody jako zoltodziub ponieważ był to tak naprawdę mój pierwszy wjazd na tor. I mi się wydaje że gadanie by ułatwić ludziom przyjście do amatora tak jak Żonkil mówi to jest bezsensu. Przyjedzie na jedne zawody później mu się nie spodoba i co dalej? Jeśli nasz PZM dał jakieś minimum do przygotowania sprzętu to tylko i wyłącznie ze względów bezpieczeństwa. Po co się drutuje korki albo jest zbiorniczek na zlewki? Tylko że względów bezpieczeństwa. Odnosnie przejścia z PP do MP to zgadzam się w 100% że minimum pierwszych trzech zawodników z automatu powinno lecieć do klasy wyżej po coś są te miejsca, jeśli osiągnąłes już jakiś poziom w danej klasie to dla samego siebie powinieneś się rozwijać dla własnej satysfakcji i nie cieszyć się z Pucharu w tej samej klasie, ale cieszyć się z Pucharu jak pokonasz szybszych od siebie.
Kolejne to organizacja dużym problemem który się pojawia u nas to głośność.Jest bardzo dużo skarg co do tego że jest za głośno i obiekty boją się zamknięcia tak jak było głośno o Poznaniu tak i w tym roku miała Bydgoszcz przez co organizowała tylko 1 Rundę. D
Tak jak chłopacy twierdzą może by trzeba było by pomyśleć i podjąć działania odnośnie stworzenia niezależnego sezonu w który PZM nie będzie ingerowal poszukać jakas osobę która zajęła by się organizacją całego sezonu i chociażby jak żural mówi za granicą. Dla tych którzy będą chcieli się ścigać i im zależy nie ma ze za daleko czy coś w ten design.

Kuba #18

39

Odp: Sezon 2019

Panowie - przeczytałem chyba wszystkie postulaty, opinie, problemy i wymagania, o których tutaj pisaliście.

Może nie startowałem za często, ale wynikało to głównie z przyczyn osobistych, niż braku chęci - mimo wszstko przedstawię moją perspektywę.

Jak zacząłem w ogóle startować ? - Mały z jego bratem powiedzieli - dawaj Levis, w amatorach jest lajt, można się pościgać na luzaku bez spiny.

Myślę sobie, chujowo jeżdżę, w sumie jak latam, to walczę tylko z tym, żeby się nie zabić, ale co mi tam - trzeba spróbować.

Następnie przyszła kalkulacja - czy to się właściwie opłaca??? z moich wyliczeń wyszło, że 500 zeta na rundę na poziomie "for fun" powinno wystarczyć. Co więcej, jest to jedna z najtańszych opcji, jeżeli chodzi o sporty motorowe...

Wpakowałem syfa na przyczepkę, zadrutowałem na miejscu i poszedł. Było o tyle zajebiście, że faktycznie poziom w amatorach, był taki, że byle świeżak mógł jechać bez stresu, że ktoś go z tyłu zabije.

Najważniejsza była atmosfera, pomoc innych, rady i oglądanie szybszych. Wspólne wieczory i nocki - po prostu atmosfera nie do opisania. To było w roku hmm 2014 lub 2015 ?

Potem niestety atmosfera się zaczęła psuć, zaczął się wyścig zbrojeń, poziom poszedł mocno do góry - nie tylo w klasie amator. Wg mnie poszedł na tyle do góry, że osoba, która nigdy nie brała udziału w zawodach i jeździ tylko po ulicy, może mieć kłopot, żeby nawet spróbować...

To tyle tytułem wstępu, teraz do rzeczy...

Maniek mówi, że to sport, że trzeba rywalizować, poświęcić się, trenować, zapierdalac, nie żałować hajsu - oczywiście ma to sens. Tylko wtedy będzie się ścigać 12 osób w Polsce w jednej klasie -  chyba nie o to chodzi...

Zawody powinny być dla wszystkich i tak powinny być przygotowywane. Klasa street - wg mnie totalnie nieporozumienie. Poziom wysoki, ale frekwencja niższa od tej w amatorach mówi sama za siebie... Z resztą to jest supermoto, czyli połaczenie ON z OFF road i w takiej formule powinno się startować...

Dzielenie zawodników na ON i OFF, tylko paraliżuje cały system.

Trawer wspomniał o dzieciach - to też beton niezły sprezentował PZM... Myślę, że spokojnie tacy 12latkowie mogliby startować w grupie amator, oczywiście w innej klasyfikacji Junior czy coś.

Temat hałasu - no k***a Panowie - jeżeli ktoś przejeżdża obok nie i jego wydech zmienia mi kąt kamerki na kasku to chyba coś jest nie tak... Mam rozumieć, że jak ktoś nie zapierdoli terroru wydechem, tak, żeby sparaliżować przeciwnika, to ma mniejsze szanse...
Tutaj powinno być krótko i stanowczo - dwa pomiary. Pierwszy wstępny, jeżeli ok, to dostajesz nalepkę. Drugi końcowy - jak nie dasz rady, to nie startujesz - koniec.

Dodatkowo, jak ktoś zJanuszuje i badanie przejdzie, a potem wyjmie z wydechu pięć gąbek drucianych do szorowania garów i na torze, znowu 125db - taki pacjent powinien być ściągany, wywalony z aktualnych zawodów i z kolejnych jako kara...

Kolejnym problemem w przeszłości było wciśnięcie PITów do naszych rund. Rozumiem, że to finansowo bardziej się opłacało organizatorom itd. Ale pod wieloma względami, PITy były uprzywilejowane (łacznie z klasą street).
Np klasa Amator - jeden wyścig. No tak - jak się nie podoba, to możesz spierdalać. No i pewnie z 10-15 osób powiedziało - to spierdalam, a Wy sobie sami róbcie frekwencję ch*j wie z czego...
Spadł deszcz, trochę błota - ojojojoj - ch***a, zamykamy teren, bo się panowie jeszcze połamią (przy okazji nie pobrudzimy asfaltu, żeby Panowie ze street i PIT jechali komfortowo)... Polecam filmiki SM z zawodów 2012-2013 jak kiedyś jeździli Panowie w terenie jak padało... Jakoś nikt, sobie nic nie zrobił...

reklama czy sponsoring zawodniczy ??? zejdźmy na ziemię, chyba jedyny sposób sponsoringu to "ZAWÓD SYN" - nie obrażająć nikogo - takie są realia. Sport niszowy, więc i zainteresowanie sponsorskie prawie zerowe...

Dlatego uważam, że powinno się traktować tę dyscyplinę jako rozrywkę i sposób na fajne spędzenie wolnego czasu.

Przy obecnej sytuacji, to sporo osób woli się po prostu ustawić na Radomiu czy Kisielinie i tam pocisnąć sobie trening, niż jechać na zawody - a powinno być na odwrót, tak jak było np u mnie - czekałem na każdą kolejną rundę jak na rozdawanie prezentów w Boże Narodzenie...

Czy da się to naprawić - wg mnie przez PZM nie ma żadnych szans, ale to absolutnie żadnych. Idealnie było to widać, jak w tym roku "odrzucono" rundę na Bemowie przez brak linii czy czegoś tam, gdzie rok wcześniej odbyły się tutaj zajebiste zawody, z dużą frekwencją, mimo 3 stopni na dworze...

Pewnie zaraz zacznie się gadanie - Levis, pierdolisz, a nic nie jeździsz, nie ćwiczysz, nie rozwijasz się. W sumie moge się nie wpierdalać, bo faktycznie ostatnio mało uczestniczyłem, ale na pewno nie dlatego, że nie miałem ochoty...

Ja jestem za założeniem stowarzyszenia/klubu Motoklub Polska - starać się odbudować dyscyplinę bez PZM, tak jak to jest np w drifcie... Można postarać się o dofinansowanie w ramach rozwoju dla młodzieży itd.

Jak ktos dotrwał do końca moich wypocin, to podziwiam i gratuluję determinacji... Pozdro

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

40

Odp: Sezon 2019

Levis, pierdolisz, a nic nie jeździsz, nie ćwiczysz, nie rozwijasz się. xD zaczeło się w 2014 ;)
Hermes chciał dobrze, założył nowy temat, a tu taki zonk O.o zaraz będzie wysyp torowych SM na allegro xD
Jednak Piotrek wiedział kiedy dobrze sprzedać WRke :)

#66

41

Odp: Sezon 2019

CHAW napisał/a:

Czytam wypociny co poniektórych narzekających że stopkę trzeba odkręcić czyli motocykl musi jechać na lawecie na zawody to mi ręce opadają :)

Ja zaczynałem tak, że NA KOŁACH przejechałem 250 km, na torze przygotowałem motocykl do zawodów, pościgałem się przez weekend, po zawodach na torze przywróciłem go do drogowej wersji i powrót NA KOŁACH !!! Co ciekawsze ścigałem się na DR 650 i jak ktoś chce to może i sprzęt jaki by nie był to nie będzie mu przeszkadzał. Slicki i wypasione moto za 30 koła nie robią wyniku ani nie dają funu tylko jazda i rywalizacja. Przy tempie amatorów zaryzykuje stwierdzenie że slicki bardziej mogą przeszkadzać niż pomagać w jeździe więc to żadna przeszkoda.

Tyle ode mnie ;)

W przypadku seryjnej dr 650 to średnio jest czym jechać, a co dopiero się ścigać ale ogromne uznanie z mojej strony za zapał!

42

Odp: Sezon 2019

Karolo napisał/a:
CHAW napisał/a:

Czytam wypociny co poniektórych narzekających że stopkę trzeba odkręcić czyli motocykl musi jechać na lawecie na zawody to mi ręce opadają :)

Ja zaczynałem tak, że NA KOŁACH przejechałem 250 km, na torze przygotowałem motocykl do zawodów, pościgałem się przez weekend, po zawodach na torze przywróciłem go do drogowej wersji i powrót NA KOŁACH !!! Co ciekawsze ścigałem się na DR 650 i jak ktoś chce to może i sprzęt jaki by nie był to nie będzie mu przeszkadzał. Slicki i wypasione moto za 30 koła nie robią wyniku ani nie dają funu tylko jazda i rywalizacja. Przy tempie amatorów zaryzykuje stwierdzenie że slicki bardziej mogą przeszkadzać niż pomagać w jeździe więc to żadna przeszkoda.

Tyle ode mnie ;)

W przypadku seryjnej dr 650 to średnio jest czym jechać, a co dopiero się ścigać ale ogromne uznanie z mojej strony za zapał!

Widziałem parę sezonów gość na DRZcie latał w PP ;)

A wracając do tematu
- łatwa homologacja torów
- dopuszczenie dzieci do startów w PL

ktoś coś jeszcze dorzuci?

100% koncentracji = 100% satysfakcji - moje małe enduroooo - #997 rejsing
O nas http://www.youtube.com/watch?v=z5LUptOcE_o&feature=youtu.be
Part 1  http://www.youtube.com/watch?v=l-6jEjyYJpg
Part 2  http://www.youtube.com/watch?v=PWdubyCHfnQ

43

Odp: Sezon 2019

hermes napisał/a:

łatwa homologacja torów

W zeszłym roku sam widziałeś jak to jest możliwe :-(

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

44 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2018-10-12 08:42:28)

Odp: Sezon 2019

niestety PZM jest problemem i struktury klubowe.
Jedni i drudzy zapomnieli, że głównym ich zadaniem jest promowanie sportu, a nie prowadzenie działalności gospodarczej. W zasadzie mam wrażenie, że z klubów zrobiono "prywatne" firmy i źródło dochodu. Co jest logiczne bo pewnie gdybym miał możliwość zarabiania nie na swoim, to też bym się tak "ustawił". Dorabiać się na nie swoim  jest najłatwiej.
Doskonale widać to po Radomiu, Poznaniu czy po moim klubie.

Patrząc z perspektywy, zapewnić pojawienie się imprezy w mediach- telewizja, gazeta, internet to rzecz banalnie prosta.a bez tego nie będzie sponsorów!

Choć jak widzę po tym co my zrobiliśmy, to żywą gotówkę też da się wyciągnąć od firma nawet nie mając doświadczenia- tylko my zapewniliśmy im pokazanie się w mediach.

Tylko, że tym nie powinien się zajmować szeregowy członek klubu czy PZM, a właśnie cała struktura klubu czy PZM.
Ja mogę pomóc, w moim klubie to się im wydaje, że ja tak jak oni nie pracuję nigdzie indziej i mam duuużo czasu.
Dodatkowo PZM powinno karać kluby za opierdalanie się i nie wywiązywanie się ze swoich obowiązków. Jakakolwiek kontrola.

Niestety w imię promowania sportu jak klub "zarabia" na sporcie samochodowym czy na Akademiach Bezpieczej Jazdy, to powinna też promować nieopłacalne sporty- np. naszą dyscyplinę czy cokolwiek innego.

I nie ma tu opcji Klub nie robi imprezy bo mu się nie opłaca!!! Właśnie po to jest organizacją NON PROFIT żeby ZAROBIONĄ kasę wkładać w NIERENTOWNE sporty! W imię promowania sportu k***a mać! Zarabiają na wyścigach motocyklowych- pakują kasę w SM- tak to powinno wyglądać. A nie że to się nie opłaca to nie dotykam XD

Takiemu Radomskiemu to po prostu powinni zabrać tor- oddać Rzemieślnikowi. Oni potrafią wykorzystać swój obiekt w imię promowania sportu.

Pozdrawiam,
Piotrek

45

Odp: Sezon 2019

trzeba wyjaśnić panom z PZM kto dla kogo jest :)

sprzedam części
EXC 520 /  LC4 620 - całe na części - koła enduro - koła KTM DUKE SM
DRZ 400 - części zawieszanie, elektryka, air box, sprzęgła, elementy silnika
gg 6777220            tel 698 - 672 - sto jeden