Nie no nie chce mi się bawić w porno testy rodem z YT z jakimiś wyimaginowanymi wartościami(taka jak to robią z olejami)
Po otworzeniu paczek wszystko było jasne(ba nawet przed otworzeniem:P )
Nie sprawdzałem filtra do 690 ale jestem bardziej niż pewien że kwestia wewnętrznej perforacji to inna seria produktu i tyle. Pewnie równolegle były produkowane i takie i takie. W przypadku filtrów ze zdjęć oczka w perforacji są identyczne.
Jest jeszcze kilka podobnych "naciągnięć" które stosuje KTM, może jak będę komuś wymieniał jeden z tych elementów to zrobię podobne porównanie.
Dodatkowo jeszcze napiszę o oleju jakim jest MOTOREX dedykowany przez KTM'a. Jako że bardzo często zmieniam olej to w końcu dotarło do mnie że płacenie 260zł za baniaczek 4L to trochę przegięcie. Sam olej mimo wszystko uważam za bardzo dobry ale jak się później okazało nie najlepszy, dokładnie piszę o serii Power Synt i konkretnie 10w50 bo takiego trochę już przelałem:) Kupując zapas na przyszły sezon podjąłem decyzję że trzeba zweryfikować jak wygląda obecny rynek w kontrze do Motorexa. Oczywiście w pierwszej kolejności, niczym prawdziwy Janusz z Cebulandii wlazłem na YT i szukałem jakiś porównań... oprócz testów użytkownika "Piotr Tester" które moim zdaniem nie są miarodajne. Olej do silnika zwłaszcza motocyklowego ma do wykonania tyle różnych i ważnych czynności że nie można tworzyć opinii na temat danego oleju na podstawie testu ścieralności który w dodatku nie oddaje specyficznego środowiska silnika. (mimo wszystko szacunek bo gość fajnie i konsekwentnie prowadzi ten kanał). Parametry typu utrzymanie charakterystyki w konkretnym przedziale czasowym i zakresie temperatur, lepkość w danej temperaturze, dodatki czyszczące, czy też moim zdaniem najważniejsze właściwości odprowadzania temperatury są pomijane.
Jako że nie czułem się na siłach ani nie miałem zaplecza aby rzetelnie i osobiście przeprowadzić jakieś sensowne testy laboratoryjne to postanowiłem porównać karty charakterystyki. Wziąłem pod uwagę kilka czołowych firm jak również mniej znane w PL typu Eni, Penrite, itp. Bardzo szybko dotarło do mnie że MOTOREX jest rozdmuchany przez KTM'a i spokojnie można go zastąpić innym olejem który będzie miał lepsze parametry i bedzie zdecydowanie tańszy. Nie będę się zagłębiał w szczegóły napiszę jedynie że szukałem oleju prawdziwie w pełni syntetycznego z bazą olejową w grupie IV lub V.
Ciekawostką jest również fakt że olej z serii Cross Power Synt z Motorexa spełnia niższe normy niż wersja "drogowa" :) Nie wiem co mają na celu.
Sam w końcu w pełni świadomie postawiłem na IPONE'a, bo wypada rewelacyjnie na tle Motorexa a jego cena dla mnie jest zdecydowanie niższa:P Bardzo dobrze wypada również Liqui Moly ale jego już lałem kiedyś do innego sprzęta i chciałem spróbować czegoś nowego. Jak szukacie olejów zwróćcie również uwagę na oleje których nie ma na świeczniku np. Penrite, AMSoil, Royal Purple, ENI, Valvoline i wiele innych w zależności od tego jakiej lepkości/gęstości szukacie.
Ogólnie było wiele rozczarowań po porównaniu tych kart charakterystyki i przewartościował mi się świat olejów:) Zachęcam do samodzielnego testu abyście wiedzieli co warto lać do silnika a nie korzystali z rad "forumowych" bo w większości przypadków nie są one podparte żadnymi merytorycznymi argumentami.