Sezon 2017 (Strona 17 z 38)

W sumie nie wiem. Chciałem ratować sytuacje, zrobiłem mala promocje klasy amator na fb i forum - przyjechali na ostatnia rundę prawie 100% więcej ludzi. Duzi zadeklarowało starty w przyszłym sezonie. Jeszcze więcej wyraziło chęć jakby były 2 wyścigi. To wszystko na nic, bo są juz plany...

Wystarczyłyby drobne zmiany, choćby na temat treningów. Zrobić tak, ze dana grupa za te 30 zeta jedzie 2x20 min.

Niby drobna zmiana, a jazdy 2x wiecej.

Podejścia "jak dla Ciebie za drogi ku boisz się o zdrowie, to jedz na Radom" nawet nie chce mi się komentować...

W związku tm,  ze są pity i kolejna klasa street, to klasa amator zostaje zgładzona, bo zabrakłoby czasu w ciagu dnia na tyle klas...

Ciekawy jestem tych zmian, zobaczymy co będzie.

gownobicie widzę trwa w najlepsze hheeh, ludzie kochani klasa amator wyleciała bo była nierentowna, startowała Was garstka a wpisowe kosztowało tyle co zakupy na obiad w bierdonce, pretensje możecie mieć tylko i wyłącznie do siebie! pierdolenie ze teraz nie macie gdzie startować to już sroga  przeginka, nasz puchar naprawdę nie ma wybitnie dużego poziomu i każdy sobie w nim poradzi (wiem bo spędziłem tak kilka ładnych sezonów ) zresztą każdy kto ma odrobinę ambicji chce równać w górę a nie w dół,  najlepszym przykładem jest Marzenka #13 która po jednym wyścigu w amatorach stwierdziła że to wali i idzie do PP bo to lipa w amatorach latać,  dziewczyna ma większe jaja niż większość z Was wylewajacych żale nad tą klasa

Levis po pierwsze to już samo motocyklowe hobby jest zabawą dla bogatych a ściganie się na nich tym bardziej.
Dla większości "normalnych" ludzi to co robimy,  niezależnie od formy motocyklowej zajawki, to z założenia zwykły kaprys i głupota... ;)

A co do porównania do wyścigów drogowych no proszę Cię... ;)
Chyba nie pisałeś serio?
Przecież tam jest kilka razy drożej na każdym kroku - począwszy od wpisowego, przez zakup, przygotowanie motocykla, opony i ewentualne gleby, które zwykle są znacznie bardziej bolesne i bez porównania bardziej kosztowne.

Moim zdaniem :] to Pzm hamuje nasz rozwój jak chodzi o supermoto głównie chodzi o brak torów ponieważ nie zdają homologacji bo nie ma nawierzchni jak w poznaniu i te tory które odeszły albo nie chcą organizować rund bo je na to porostu  nie stać ze względu na koszta powiązane z pzm jak sędziowie czy homologacja itd .
Tak samo czemu u nas nie ma klasy jak np w czechach gdzie startują dzieciaki po nawet 3 lata bo młodzież jest przyszłością każdego sportu ale niestety PZM jest jak blokada w chińskim skuterze da się odblokować ale trzeba poświęcić na to czas i pieniądze  :]
Kolejna sprawa jak chodzi u nas o głupie zasady jak chodzi opcje BigFoot czyli duże koła sprawa wielu osobą znana i oczywiście super homo całkowicie bez sensu zabiera tylko czas jak chodzi o zawody powinien to być porostu wolny trening dla zawodników i tyle czasy nie powinny być liczone to nie mistrzostwa  świata  by to nam było potrzebne :]
Kiedyś jak były początki supermoto  to nikt nie potrzebował super fur za 50k zakładało się zwykłe opony drogowe i ludzie dawali rade na wszystkich gatunkach motocykli i mieli z tego przyjemność powoli supermoto zamienia się w klasę prestiż co powoduje że ci z mniejszym zasobem gotówki rezygnują bo są uważane za gorsze trzeba mieć przyjemność z jazdy i łączyć siły by zrobić z tego sportu coś świetnego i tu nasuwają mi się święte słowa Janusza Kotlinskiego od kaczora nie sprzęt lecz technika robi z ciebie zawodnika .
A jak chodzi o klasę która już na pewno będzie czyli super asfalt to beznadziejny pomysł bo to strasznie osłabi zasoby zawodników z PP i MP bo ci co zawsze narzekali na odcinek terenowy właśnie tam się udadzą i się zrobi totalny kataklizm to powinno być prawdziwe supermoto a nie jakieś podróbki ale wiadomo o co chodzi nowe klasy więcej pucharów więcej mistrzów :D
Jak chodzi o klasę pitbike może i narzekałem ale moim zdaniem po zakończonym sezonie stwierdzam że to był super pomysł bo jest tam wielu młodych zawodników którzy zasilą miejsca w Mistrzostwach Polski  i Pucharze Polski :]
Kolejna sprawa jak PZM sie tym zajmuje to niech znajdą nowe tory i dadzą im możliwość organizowania takich zawodów bez rżnięcia w wiadomo co  :]
Jak ja bym organizował rundę supermoto to by nie było takich problemów ale jak powiedziałem PZM hamuje rozwój tej dyscypliny   ale jak by mi dali zorganizować rundę na moich zasadach i na torze który wybiorę i odcinek terenowy który bym wybudował to byście zobaczyli co to supermoto z publicznością i dobrą zabawą :D Fajnie by było zorganizować takie coś razem z jakąś inną imprezą wspólnie bo to było też jakiś wydarzenie ale wiadomo marzenia pod patronatem się nie spełniają :]

Wisnia napisz nam wszystkim jakie sa te straszne oplaty za homologacje. Była możliwość organizacji zawodów w Toruniu na rally cross i z tego co pamiętam wy się tym zajmowaliście, powiedz co poszło nie tak. Może na sezon 2017 uda się Wilmatowi zrobić tą runde.

Te slowa bardzo mi sie podobaja. Sadze ze wlasnie zamiast probowac naprawiac supermoto "od dolu" powinnismy zastanowic sie dlaczego jest taka sytuacja ze w MP jezdzi garstka osob a PP jest przepelnione. Malo kto chce isc do klasy wyzej - to jest problemem. Zmiany powinny nastapic "od gory" zeby kazdy kto zaczyna przygode z SM mial cel, zeby kiedys awansowac do najwyzszej klasy Mistrzowskiej. Ja sam mam watpliwosci jak bedzie wygladal nastepny sezon, czy nie bede odstawal i scigajac sie w 10-15zawodnikow w MP, jechal caly wyscig nie majac przed soba/za soba zadnego rywala. Tymbardziej ze moj sprzet bedzie nieco odstawal od reszty. To wlasnie moim zdaniem jest problem. Moze faktycznie czas wprowadzic zmiany i dajmy na to zawodnikow mieszczacych sie w 110% top lap MP wrzucic do klasy mistrzowskiej? Wtedy bylby wiekszy luz w PP, zawodnicy z klasy Amator nie musieliby sie martwic o zakwalifikowanie do PP. Wtedy nawet wolniejsi zawodnicy w MP jechaliby w kontakcie i ostro walczyli o pozycje?
Sadze ze jesli w jakis sposob odwrocilibysmy proporcje frekwencji w MP i PP to kazdy pchalby sie do klasy wyzej. Ja i chlopaki z ktorymi jezdze z pewnoscia tak.

Tez sie tego boje :) Ale jesli w MP byloby na kazdej rundzie ok 30 zawodnikow i walka ramie w ramie jak w PP to bylaby spora frajda nawet walczac o koncowe pozycje. W przypadku zaproponowanym przeze mnie klase Amator moznaby zlikwidowac, lub wprowadzic przepis ze Amator mozna leciec tylko 1 sezon.