Husaberg 100 pytań do... (Strona 57 z 60)

Jak się nie jeździ to się nie psuje... Ja cały czas w delegacji, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.
Tak poza tym z motocyklem wszystko ok.

A moj póki co odpukać śmiga, raz moze dwa w miesiącu sie przewietrzy na krótkiej rundce to i działa:)) A macie moze jakiś patent na szybkie wyciagnięcie aku (dorobiłem sie nowego a jakoś wyjątkowo nie chce mi sie go wymienic;)

Ja pier.dole jaki to luksus czerwonym guzikiem odpalać sobie Berga:)) Najlepiej wydane 100zł do tej pory, a zmiana nie taka ciężka, wystarczy 18500 śrub odkręcić i juz;)

Hmmm, nigdy nie uzywałem to i nie pękła;)) Zastanawia mnie tylko po co za pompą hamulca nożnego jest ta czarna rolka i jaką ona funkcję pełni?

Tak podejrzewałem ale ze aż tak wysoko, o wszystkim pomyśleli w fabryce;)
A teraz z innej beczki: czy Berg FE 570 ma oryginalnie przełącznik map zapłonu? Jezeli tak to w którym miejscu on sie znajduje, jezeli nie to jaka mapa ustawiona jest domyślnie?

Dokładnie to miałem na myśli pisząc ze pomyśleli:))
Podpowie ktos jak to z tymi mapami jest?

panowie moze jakis pomysl co to?

[url]https://youtu.be/73IlHE3Taqo[/url]

dodam ze ustalilem ze dzwiek pochodzi z glowicy z tak jak by zaworow wydechowych. Wystepuje tez podczas kopania kopka.

Zdjalem pokrywe zaworow, nie wiem. dla mnie te dzwigienki sa OK, sztywne, w dobrym stanie bez luzow.

Do tego jak nie ma pokrywy i kreci sie silnikien to dzwieku nie ma, czyli wyatepuje tylko jak zawory sie otwieraja.

Wystepuje raczej na suwie wydechu. Lancuch rozrzadu sztywny wiec to tez nie to. Myslalem ze moze ktoras sprezyna pekla ale tez nie widze uszkodzen.

Kuzwa co to moze byc? Dekompresator? Ten reczny na pewno nie bo tam nie ma co sie popsuc, automatyczny? Jak go ewentualnie sprawdzic?

Wczesniej mialem awarie pt ze moto zgaslo. Po powrocie do garazu okazalo sie ze luzy na wydechowych sie wywwalily i byl ogromny luz. wtf? od tamtej pory wali