Klasa amator sezon 2016 (Strona 7 z 11)

Supermotard to prawidłowa francuska nazwa. Supermoto to po prosu jej angielski/usa odpowiednik. Jest to dokładnie to samo, nie wiem gdzie wyczytałeś takie bzdury.

W UK swego czasu była taka klasa, ale jako puchar markowy KTM 660 SMC jednak z czasem ewoluowała z powodu zmniejszającego się zainteresowania dopuszczając inne marki, potem dwucylindrowe streetmoto (KTM 950/990 SM i tym podobne). Jak jest teraz nie wiem, ale argument zabrudzonego toru z jednego z powyższych postów może zniechęcić niejednego jeśli nie wszystkich amatorów klasy street. Jeśli jest tylu chętnych, to zawsze można przyjechać do Poznania i wystartować w Rookie i będą mieli fun, bo chyba głównie o to im chodzi z góry zakładając że nie chcą awansować do klas pucharowych czy mistrzowskich. Nie potępiam ścigania się dla funu, ale sam street to jest w wyścigach drogowych. Jak już rozszerzać ramy zawodów, to kilka osób miała chęć na klasę Big Foot i to byłoby moim zdaniem lepszym pomysłem.

Przeciez obecnie mozna latac na bigfootach , tyle tylko ze nie mozna zmieniac na male przez caly sezon :-)

Dla mnie jedna runda może trwać cały rok :-) im dłużej tym lepiej :-))))))

Jestem zdania jak Cross -

+1 na wieki wieków amen :)

Hi, All!
I can just tell our experience here in Latvia.
When we start the street class back in 2012 it was a huge success. We gain around 20 new riders to every event and around 60 total who tried a Supermoto racing. Because there is a lot of riders who are not sportsmen, they just love Supermoto and are riding on streets. The off-road part scared them to take a part in competition. And I can tell you that this Street class is real accumulator to gain new riders also in championship classes. From this 3 years we have around 10-12 people who started in Street, but now is riding in Hobby and even in S1 class.
When i'm in Poland I always wonder why you have 2 totally similar classes - PP and Amateur. Put them together and make a new - only asphalt class. Such a class only make a good things to Supermoto overall.

To u nas podobnie w dwa sezony 7 czy 10 przeszło do PP, gdzie u nas na rundach w pierwszym sezonie była dupna frekwencja.
PP i Amator to podobne ale nie takie same klasy- po prostu podział na szybszych i wolniejszych- jak MP i PP- w sumie to takie same klasy...

Na pierwszej Bydzi było 30 zawodników w PP i 14 w amatorze.
Jak połączy się klasy to 12-14 osób musiałoby wrócić do domu!

Toruń 25PP+9A czyli więcej niż pojemność toru
Koszalin 22PP+11A coś koło pojemności toru.
Bydzia II 28PP +10A czyli więcej niż pojemność toru

U nas nie można tak jak u was pojechać z ULICY.
U nas jest PZM i ich "zasady", moto trzeba przygotować.

Koledzy co piszą tu, że chcą jechać w streecie bo boją się terenu/ nie chcą jechać terenu, nie zmobilizują się do jechania w PP, gdzie teren jest.

Poza tym u nas teren jest banalnie prosty w porównaniu do Madony...