mcienki napisał/a:szwinia-to że ludzie chcą latać na supermoto to nie znaczy że wszyscy muszą startować w zawodach. Nie każdego musi być stać na start w zawodach a wiadomo koszty są niemałe. Problem jest raczej w ogólnej świadomosci Polaków i postrzegania motocyklistów
Koszty są żadne... Żeby wystartować i mieć dobrą zabawę, wystarczy opłacić wpisowe czyli 180 zeta i wszystko.
No oczywiście, że nie wszyscy muszą startować, ale tak jak napisałem, trzeba odróżniać promocję SM jako sportu od tego że ktoś jeździ na codzień motocyklem supermoto. Jak sądzę Psatp nie pisał o tym że SM "leży i kwiczy" dlatego, że chłopaki nie mogą znaleźć sponsorów, którzy wspomogą ich finansowo w lataniu po Wawie. Im więcej osób będzie startowało tym więcej będzie chciało na to patrzeć i wszystko w temacie. Przypuszczam, że zdecydowanej większości ludzi startujących w zawodach nie obchodzi zupełnie to czy ktoś po mieście jeździ na zx-pińcet, er-łan, supermoto czy skuterze bo nie ma to najmniejszego wpływu na poziom naszej sceny SM, umiejętności zawodników i dostępność torów.