Odp: Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Ten intake bell jest plastikowy i dlatego tak wyglada.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Husaberg » Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ten intake bell jest plastikowy i dlatego tak wyglada.
Mój też tak wygląda, w rzeczywistości jest gładki. W pierwszym momencie przez te smugi pomyślałem, że jest popękany, trochę stresa miałem :)
Ten intake bell masz taki chropowaty czy tak wygląda na zdjęciu?
Króciec dolotowy jest faktycznie z plastiku i wygląda chropowato - w praktyce jest jednak gładki. Mówiłem, że to kosmiczne technologie... :)
Z dzisiejszych postępów:
wysłużone osłony chłodnicy dostaną nową młodość. Zalepione brudem i nieco styrane zostały dokładnie wyszorowane, wyszlifowane i odtłuszone do malowania:
Efekt po pomalowaniu jest naprawdę zadawalający, jak nowe:
Do malowania użyłem prostej farby w spayu: MOTIP CRAFTS LAKIER DO PLASTIKÓW. Jego zalatą jest fakt, że nie trzeba stosować żadnych podkładów. A trzyma faktycznie dobrze. Walnąłem z 4 warstwy... Koszt coś koło 15zł - Allegro.
Prace w toku... Prostuje rzeźby w elektryce i mniejszcze detale. Silnik teoretycznie powinien być w czwartek... nauczony doświadczeniem nie napalam się jednak na ten termin...
Nadganiam zaległości z zakupami, a w nich:
Przód Metzelara Racetec SM K1 od forumowego kolegi Szwinia: [url]http://forum.supermoto.pl/user166.html[/url]
Równy gosc, dobre ceny, polecam!
Wybór opony wbrew pozorom wcale nie był taki trudny - ma bardzo dużo dobrych opinii i jest przy tym stosunkowo wytrzymała (szczególnie polacany model K2). K1 to miękka mieszanka, K2 nieco twardsza. Ponieważ chciałem jeżdzić już od początku kwietnia - na torach skutych lodem - pomyślałem, że wezmę miękką.... ta... W każdym razie nie powinno mi zabraknąć przyczepności na przodzie za cenę ok 450zł (z przesyłką).
PS. Na tyle zostawiam póki co Michelina Supermoto - ma jeszcze sporo "mięsa".
Kolejna nowość, to Handguardy ZETA - Armor Hand Guards Bend. Rozwiązanie pomyślnie przetestowane przez kilku zawodników, twarde aluminium, do tego wyglądają nieźle i cena jest w pełni akceptowalna. Zakupione w zaprzyjaźnionym sklepie - [url]http://www.enduromania.pl/[/url] Cena - ok. 250zł.
I na koniec, z dzisiejszych nowości, lampa do Berga. Stara była tak toporna, że postanowiłem się jej jednak pozbyć. W cenie ok 200zł można pozwolić sobie na całkiem niezłą alternatywę Polisporta - model H4 LMX. Mi się podoba!
Gdzie kupić? Oczywiście: [url]http://www.enduromania.pl/[/url]
Racetec kozackie opony jedne z najlepszych na jakich latałem zaraz obok D211 wiec wybór idealny, a robią je w rozmiarze 160/60? Bo tak się rozglądałem to ani Raceteca ani D211 nie widziałem zaczynały się od rozmiaru 180 (tylko nie slick ale opcja z homologacją dokładnie te )
Co do racetec'ów to się zgadzam jak śmigałem na sporcie to byly dla mnie najlepsze gumy, na SM też miałęm cały sezon na przodzie K1 i miałem dwa przypadki jak mi się ślizgnęła w warunkach bardzo dobrych tzn słoneczna pogoda i rozgrzany asfalt, raz na kisielinie raz w mieście podczas stopala, ale guma ogólnie gotowa do ostrej jazdy od pierwszych minut jazdy
Racetec kozackie opony jedne z najlepszych na jakich latałem zaraz obok D211 wiec wybór idealny, a robią je w rozmiarze 160/60? Bo tak się rozglądałem to ani Raceteca ani D211 nie widziałem zaczynały się od rozmiaru 180 (tylko nie slick ale opcja z homologacją)
No niestety, tak dobrze chyba nie ma. Ja wziąłem slicki z myślą, że może będę je sam nacinał. Czas pokaże... Slicki SM (dedykowane do SuperMoto) robią w rozmiarach:
125/80 R 17 M/C NHS TL - K1
125/80 R 17 M/C NHS TL - K2
125/80 R 420 NHS TL - K1
125/80 R 420 NHS TL - K2
165/55 R 17 M/C NHS TL - K1
165/55 R 17 M/C NHS TL - K2
... na przodzie K1 i miałem dwa przypadki jak mi się ślizgnęła w warunkach bardzo dobrych
Musisz straszyć? :)
Silnik miał być wczoraj i oczywiście go nie ma... Nie ma również żadnych wieści o nim, co pozwala mi przypuszczać, że i w sobotę się z nim nie zobaczę.
Tymczasem przyszedł do mnie wyklepany wydech wraz z dB-killerem. Okazało się, że usługa dospawania kawałka metalu do kolektora, a potem doszlifowanie wszystkiego "na równo" przekracza kompetencje większości wrocławskich warsztatów zajmujących się tłumikami.
Choć nie mam blisko, pojechałem na Małopolską. Już raz kiedyś wyciągneli mnie z opresji. Tym razem też się udało!
Polecam i pozdrawiam: [url]www.margo.net.pl[/url] (Wrocław, ul. Kudowska)
(sam dB-killer jest autorstwa Edzia z Edhaust, info kilka postów wyżej)
I na koniec jeszcze dorzeźbiłem gąbki pod bak. Z oryginalnych zostało już bardzo niewiele....
Lepione klejem z Tesco za 5zł - a'la butapren. Seria "professional" - pozwala urywać 0,1s na każdym okrążeniu ;)
Śmiać się, czy ryczeć? - składać! Ale czy na pewno...?
Plus jest chyba tylko taki, że wiem już z jakim numerem startowym chciałbym spróbować swoich sił w Pucharze - 280 - bo tyle właśnie dni czekałem, żeby odebrać silnik z serwisu z Długołęki.
Po tak krótkim czasie cudów oczekiwać nie należy, więc na łańcuszek rozrządu czekam dalej.... Da radę założyć go bez wyjmowania silnika? Sprawdzimy... Na usta ciśnie się wiele słów i jedna puenta: następnym razem wszystko robię sam.
280 dni składali Ci silnik? A co tam takiego robili?
Ja wczoraj złożyłem swój sprzęt ale nie miałem odwagi go odpalić:)
280 dni składali Ci silnik? A co tam takiego robili?
Ja wczoraj złożyłem swój sprzęt ale nie miałem odwagi go odpalić:)
uczyli się mechaniki;) i to jest właśnie serwis ktm w długołęce. Dawajcie dalej im zarabiać...
Po tak krótkim czasie cudów oczekiwać nie należy, więc na łańcuszek rozrządu czekam dalej.... Da radę założyć go bez wyjmowania silnika?
Bez problemu :)
I nie rozumiem czemu jest problem z łańcuszkiem jak ja go dostałem w 2 dni oryginał :D, ten serwis faktycznie jeden z lepszych w okolicy.
Ile zapłaciłeś za tak ekspresowe składanie jeśli można wiedzieć? :)
280 dni składali Ci silnik? A co tam takiego robili?
Pierwsze miesiące upłynęły w spokojnym rytmie oceny stanu silnika :) Później czekaliśmy aż dopłynie tuleja z USA, trochę części z UK, itd... Silnik leżakował, a ja ogarniałem resztę...
Fakt jednak faktem, że od stycznia mieli już wszystkie moje części i mogli go składać. Od marca zacząłem naciskać.... mijały tygodnie, zaczęły miesiące, a ciągle czegoś brakowało...
Ja wczoraj złożyłem swój sprzęt ale nie miałem odwagi go odpalić:)
:) Nie żartuj, tylko kop pełną parą! Wszyscy trzymają kciuki, więc nic mu nie grozi!
Ile zapłaciłeś za tak ekspresowe składanie jeśli można wiedzieć? :)
Jeszcze się nie liczyliśmy. Zabrałem silnik, bo szkoda mi było weekendu - pogoda gówniana... tylko zamknąć się w garażu i skręcać.
Założyłem sprzęgło, wrzuciłem silnik w ramę, podłączyłem pompę i zalałem świeżutką magura blood, podpiąłem wahacz, amortyzator...itd. Idzie powoli, ale wreszcie we właściwym kierunku.
chyba chropowaty, ja osobiscie bym go podpolerował bo taki chropowaty nierobi dobrze do mieszanki
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 15 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Husaberg » Husaberg FS 650 FORCE [by MudAndTracker]
Wygenerowano w 0.060 sekund, wykonano 76 zapytań