W polskim Supermoto były 2 pozytywne zmiany.
1. Połączenie klas S1 i S2 w jedną klasę MP
2. Przechodzenie 3 najlepszych z obu klas pucharowych do MP. Oczywistym jest, że nie należało oczekiwać przejścia 3+3, bowiem nie wszyscy chcą zejść z pudła i wolą odpuścić ściganie.
Obie zmiany powiększyły ilość zawodników w MP
Nowe propozycje podzieliłbym na dwie kategorie
1. Wprowadzające pewne zmiany przyzwyczajeń, może mniej wygodne dla większości, ale generalnie nie rzutujące specjalnie na frekwencję na zawodach
2. Zabijające polskie supermoto
Uważam, że maksymalne łączenie rund zabije polskie SM.
Jeśli część z Was chce latać za granicą, to dajcie spokój polskim wyścigom i zostawcie je dla tych którzy chcą tutaj się ściągać. Jak będą 3-4 rundy zamiast 6-7 to spadnie liczba startujących. Duża cześć, która dzisiaj nie może się wyrwać na wszystkie rundy, będzie miała w nosie przyjechanie na jedną czy dwie rundy bo nie będzie to już miało sensu.
Trochę statystyki
MP-na 17 klasyfikowanych tylko 6 pojechało wszystkie rundy
C1- na 23 klasyfikowanych tylko 3 pojechało wszystkie rundy
C3- na 23 wszystko pojechało 4
Wyścigi ścigów w Poznaniu zostały zabite. Nie zabijajcie SM.
Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30