Odp: Wasze propozycje zmiany regulaminu na sezon MP i PP 2014
Nie nie ... ;) Magic może ubrać szpilki, ale ja nie lubię :P
#49 S2 Mistrzostwa Polski
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Mistrzostwa Polski i Puchar PZM » Wasze propozycje zmiany regulaminu na sezon MP i PP 2014
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 19 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie nie ... ;) Magic może ubrać szpilki, ale ja nie lubię :P
dobra, tera ja:)
ja uwazam, ze powinnismy dazyc do profesionalizmu w MP i do uproszenia w pucharze.
-polaczenie klas pucharowych
-zrobienie klasy amator jak na poznaniu- np 80% czasu najlepszego z pucharu i przechodzi do pucharu(sam nie wiem jak to zorganizowac-mysle ze Molik wie)
-zrobienie przedarku na starcie, ale tylko i wylacznie dla MP. puchar upraszczajmy. oczywiscie trzeba czas zmiejszyc do np 3 min i gwarantuje ze opony nie ostygna tym bardziej ze jest kolko rozgrzewkowe, a jezeli chcecie moze byc dwa jak w Niemczech
-w amatorach zmniejszyc koszt wpisowego do minimum jak i lekarza uproscic(nie wiem czy sie da) jezeli sie uda kosztem np. pucharow-organizator zobowiazany jest dac tylko dyplomy
-zrobienie jak najwiecej rund podwojnych i jak najmniej wyjazdow-lepiej bedzie pojechac za granice -koszta te same
-zabronienie tylko amatorom w startach za granica a puchar moze jechac-jezeli sie uda
-amator tylko jeden trening jedna czasowka na koszt przerwy miedzy wyscigami np pokaz dla kibicow(kto chce jak w Niemczech)
-obowiazkowe przedstawienie zawodnikow minimum Mistrzostwa Polski
-do tego wprowadzenie ankiet dla zawodnikow zeby komentator wiedzial co mowic tak jak w toruniu
-zlikwidowanie 3 wyscigow w mp- uwazam ze nie sluzy to niczemu oprocz traceniu opon
Prosze Was dazmy do tego zebysmy mogli rozwijac sie... 7 wyjazdow na zawody, 3 wyscigi to jezeli naprawde popatrzymy to samych opon jest od groma.... i prosze nie mowic ze przejechalem na kpl caly rok bo cala czolowka mp zuzywa minimum 2 tyly i jeden przod-MINIMUM
dobra, tera ja:)
ja uwazam, ze powinnismy dazyc do profesionalizmu w MP i do uproszenia w pucharze.
-polaczenie klas pucharowych
-zrobienie klasy amator jak na poznaniu- np 80% czasu najlepszego z pucharu i przechodzi do pucharu(sam nie wiem jak to zorganizowac-mysle ze Molik wie)
-zrobienie przedarku na starcie, ale tylko i wylacznie dla MP. puchar upraszczajmy. oczywiscie trzeba czas zmiejszyc do np 3 min i gwarantuje ze opony nie ostygna tym bardziej ze jest kolko rozgrzewkowe, a jezeli chcecie moze byc dwa jak w Niemczech
-w amatorach zmniejszyc koszt wpisowego do minimum jak i lekarza uproscic(nie wiem czy sie da) jezeli sie uda kosztem np. pucharow-organizator zobowiazany jest dac tylko dyplomy
-zrobienie jak najwiecej rund podwojnych i jak najmniej wyjazdow-lepiej bedzie pojechac za granice -koszta te same
-zabronienie tylko amatorom w startach za granica a puchar moze jechac-jezeli sie uda
-amator tylko jeden trening jedna czasowka na koszt przerwy miedzy wyscigami np pokaz dla kibicow(kto chce jak w Niemczech)
-obowiazkowe przedstawienie zawodnikow minimum Mistrzostwa Polski
-do tego wprowadzenie ankiet dla zawodnikow zeby komentator wiedzial co mowic tak jak w toruniu
-zlikwidowanie 3 wyscigow w mp- uwazam ze nie sluzy to niczemu oprocz traceniu opon
Prosze Was dazmy do tego zebysmy mogli rozwijac sie... 7 wyjazdow na zawody, 3 wyscigi to jezeli naprawde popatrzymy to samych opon jest od groma.... i prosze nie mowic ze przejechalem na kpl caly rok bo cala czolowka mp zuzywa minimum 2 tyly i jeden przod-MINIMUM
Jak dla mnie super;)
Ciesze się , że ktoś również podłapał temat uproszczenia badań. :)
Przed park na starcie, czyli jak w ,, dużych wyścigach" ? tylko zamiast 15 min procedury - 3 min ?
podwójne rundy z punktu widzenia pucharkowicza czy amatora to lipa, dla mnie weekend wyścigowy to przede wszystkim fun i relaks na drugim końcu Polski w fajnym towarzystwie, przy okazji mogę popatrzeć jak drą najlepsi w tym kraju, jak to się ma do rozwoju dyscypliny o którym tyle mowa, jak mi wypadnie wesele, remont silnika, kontuzja czy coś to sie okaże że mój sezon to dwa weekendy raptem...
Maniek, Kaczor rozumiem że pojawiła Wam się perspektywa startów za granicą ale bez przesady, Leskow pojechał prawie wszystkie czeskie rundy a u nas zdążył jeszcze mistrza zrobić i jakoś chłopak budżet zapiął...
Zgadzam się z powyższą argumentacją Franza co do podwójnych rund. Całkowicie.
Pączek Dzięki za propozycje ze stołkiem i kocami. Reflektuję.
Swoją drogą, musisz czuć się cholernie pewnie, że startując w tej samej klasie ogarniesz mi te graty.
Jedyne co mi się nie podoba w propozycji Mańka to połączenie klas - mam podobne zdanie jak Franz jedna klasa w PP nie podniesie jakoś szczególnie poziomu a zamknie szansę na walkę chociaż najniższy stopień pudła takim zawodnikom jak ja ;-). No chyba że aby klasa Amator powstała musi zniknąć jedna...?
Założenia klas
Amator - wiadomo Amator fun
PP - pół pro "bez ciśnienia"
MP - pro ciśnienie ;-)
Ogólnie z napływem młodej krwi jest tak, jak ktoś będzie chciał wystartować to spełni wszystkie wymagania i pojedzie w pucharku, niemniej jednak klasa Amator to super pomysł i zachęcie na pewno dużo większą rzeszę ludzi i także kibiców będzie też fajną promocją dla supermoto, aby wypaliła pozwolę zacytować sobie Samsona "upraszczajcie regulamin i obniżajcie wpisowe w klasie amator." jest to sport motorowy i za darmo się nie da ale trzeba ograniczyć to do absolutnego minimum wiem po sobie, może chłopaki patrzycie teraz z trochę innego poziomu ale przypomnijcie sobie jak zaczynali niektórzy z was...
Chyba wszyscy chcą aby klasa amator była wypełniona ludzmi przez cały sezon a nie tylko jedną rundę...
Dla mnie tez jest to zabawa:) a perspektywa mi sie nie pojawila, jak wiemy w naszym kraju nie ma czegos takiego... Jednak staram sie robic wszystko jak najlepiej i dlatego wyjazd na zawody to sam dojazd itd powoduje wielkie koszta... A co do wesel itd mowisz ze to zabawa dla Ciebie wiec zamiast pojechac jednej rundy w pl pojedziesz do czech. Jaka roznica dla Ciebie? Lub zrezygnujesz z wesela... No chyba ze Twoje... Nie rozumiem dlaczego dla ludzi, ktorzy wesele, chorobe, sraczke lub inne gowno stawiaja ponad dobra zabawe, ktora dla innych jest czescia zycia i nie wyobrazaja sobie nie wystartowac w zawodach... Jak wiecie nie ma z tego nic oprocz zabawy. Tyle w temacie, robcie co chceciie ja osobiscie zadzwonie do pzm i przedstawie swoje argumenty jako zawodnik, ktory w supermoto jest chyba jednym z nielicznych(crazy, czapka) o tak dlugim stazu... Praktycznie od poczatku tej dyscypliny w pl. Widzicie ze idziemy w dobrym kierunku, okleiny stroje, namioty. Kiedys crazy jezdzil na furze bez jakielkowiek okleiny, ubrania zawodnikow byly to uzywane skory, a koszulki teamowe to chyba tylko kurowki mial.... P.s. Nie obrazajcie sie , napisalem co myslalem
Dla mnie tez jest to zabawa:) a perspektywa mi sie nie pojawila, jak wiemy w naszym kraju nie ma czegos takiego... Jednak staram sie robic wszystko jak najlepiej i dlatego wyjazd na zawody to sam dojazd itd powoduje wielkie koszta... A co do wesel itd mowisz ze to zabawa dla Ciebie wiec zamiast pojechac jednej rundy w pl pojedziesz do czech. Jaka roznica dla Ciebie? Lub zrezygnujesz z wesela... No chyba ze Twoje... Nie rozumiem dlaczego dla ludzi, ktorzy wesele, chorobe, sraczke lub inne gowno stawiaja ponad dobra zabawe, ktora dla innych jest czescia zycia i nie wyobrazaja sobie nie wystartowac w zawodach... Jak wiecie nie ma z tego nic oprocz zabawy. Tyle w temacie, robcie co chceciie ja osobiscie zadzwonie do pzm i przedstawie swoje argumenty jako zawodnik, ktory w supermoto jest chyba jednym z nielicznych(crazy, czapka) o tak dlugim stazu... Praktycznie od poczatku tej dyscypliny w pl. Widzicie ze idziemy w dobrym kierunku, okleiny stroje, namioty. Kiedys crazy jezdzil na furze bez jakielkowiek okleiny, ubrania zawodnikow byly to uzywane skory, a koszulki teamowe to chyba tylko kurowki mial.... P.s. Nie obrazajcie sie , napisalem co myslalem
+1 jak ktos traktuje zawody jak zabawe to co mu zalezy czy jest tak czy inaczej "bez cisnienia" ale jednak jak ktos traktuje zawody jako sport i podchodzi powaznie do tematu zalezy mu na rozwoju. Panowie to moze jak Kaczor napisal zrobmy MP klasa profi a PP i amatora klasą rozrywkową i dla zabawy. W końcu sa to zawody rangi Mistrzostw Polski a nie jakies spotkanie piknikowe.
Zawsze mozna pojechac mistrzostwa lubelszczyzny:)
Kaczor-ja na te okleiny 10 lat czekałem. Dzięki, że zauważyłeś ;)
Jedyne co mi się nie podoba w propozycji Mańka to połączenie klas - mam podobne zdanie jak Franz jedna klasa w PP nie podniesie jakoś szczególnie poziomu a zamknie szansę na walkę chociaż najniższy stopień pudła takim zawodnikom jak ja ;-). No chyba że aby klasa Amator powstała musi zniknąć jedna...?
Kup konia ode mnie :) to pucharki same przyjdą ... :) hy hy hy
Crazy mogę Ci nawet ciśnienia ,,naszykowywać" przed wyścigiem , co byś sobie głowy nie zawracał :)
+1 jak ktos traktuje zawody jak zabawe to co mu zalezy czy jest tak czy inaczej "bez cisnienia" ale jednak jak ktos traktuje zawody jako sport i podchodzi powaznie do tematu zalezy mu na rozwoju. Panowie to moze jak Kaczor napisal zrobmy MP klasa profi a PP i amatora klasą rozrywkową i dla zabawy. W końcu sa to zawody rangi Mistrzostw Polski a nie jakies spotkanie piknikowe.
+1
Kup konia ode mnie :) to pucharki same przyjdą ... :) hy hy hy
paczek ale dasz gwarancje że pucharek będzie ;-) na tej szkapie ;-)
P.S. poczekam na wyprzedaż -50%
Kaczor - masz dobre pomysły ale kurcze te podwójne rundy jakoś mi też nie leżą, jedna może być ale więcej nie za bardzo. Można tak kalendarz zrobić aby nie kolidował z Czechami lub Niemcami, może to brzmi jak z serii "nieprawdopodobne" ale też chcę pojechać w Czechach. Ogólnie dla mnie zawody to zabawa i jednocześnie część życia i temat do którego poważnie podchodzę.
Podsumowywując max ułatwienia dla amatorów i PP a MP tak jak Kaczor, poczęści Maniek piszą
Hermes kupuj odemnie syfa i masz pewność że pucharki będziesz zbierał :), bo nikt nie będzie się spodziewał że ta babcia jeszcze jeździ :)
Dla mnie tez jest to zabawa:) a perspektywa mi sie nie pojawila, jak wiemy w naszym kraju nie ma czegos takiego... Jednak staram sie robic wszystko jak najlepiej i dlatego wyjazd na zawody to sam dojazd itd powoduje wielkie koszta... A co do wesel itd mowisz ze to zabawa dla Ciebie wiec zamiast pojechac jednej rundy w pl pojedziesz do czech. Jaka roznica dla Ciebie? Lub zrezygnujesz z wesela... No chyba ze Twoje... Nie rozumiem dlaczego dla ludzi, ktorzy wesele, chorobe, sraczke lub inne gowno stawiaja ponad dobra zabawe, ktora dla innych jest czescia zycia i nie wyobrazaja sobie nie wystartowac w zawodach... Jak wiecie nie ma z tego nic oprocz zabawy. Tyle w temacie, robcie co chceciie ja osobiscie zadzwonie do pzm i przedstawie swoje argumenty jako zawodnik, ktory w supermoto jest chyba jednym z nielicznych(crazy, czapka) o tak dlugim stazu... Praktycznie od poczatku tej dyscypliny w pl. Widzicie ze idziemy w dobrym kierunku, okleiny stroje, namioty. Kiedys crazy jezdzil na furze bez jakielkowiek okleiny, ubrania zawodnikow byly to uzywane skory, a koszulki teamowe to chyba tylko kurowki mial.... P.s. Nie obrazajcie sie , napisalem co myslalem
no niestety moje wesele mi się szykuje i jak znam życie wypadnie wtedy jak runda ;-(
a do Czech mnie Knedle mnie nie puszczą z lic B
nie ukrywam, że sam chciałbym spróbować swoich sił w pucharze od początku nowego sezonu.
Co do stworzenia jednej klasy pucharowej...
Staram się zrozumieć Wasz tok rozumowania i chęć postawienia garnka na półce, ale nijak ma się to do poprawienia walki. Jeśli ktoś słucha informacji o wynikach polskiej reprezentacji w piłce kopanej, to muszę powiedzieć, że poziom supermoto w PL jest tysiąc razy niższy!!!
Najlepszym lekarstwem byłoby zrobienie jednej/dwóch rund z pepikami. Wszyscy dostaną ostry wpierdol i będzie sprawiedliwie.
W tym sezonie udało się zrobić kilka treningów na różnych torach i im więcej było motocykli SM tym lepiej. Odnosząc to do ostatniej rundy w toruniu, gdzie w w C2 jechało chyba 7 maszyn, a w C1 o ile dobrze pamiętam ok. 10, to jest to totalna porażka.
Tak jak wcześniej pisałem, nie za bardzo mogę się wypowiadać na temat podwójnych rund, ale trzeźwym i sprawiedliwym okiem, najlepiej wygląda podwójny koszalin, bo daleko dla wszystkich i fotoradary.
jeśli zostaną 3 wyścigi w MP, to składam hołd wytrzymałości fizycznej wszystkich zawodników, tym bardziej przy łączonych rundach:).
Fajnie, że jest taki temat, bo można trochę pobić pianę w te pochmurne dni, ale jeśli ma być 7 motocykli w klasie, cyrki na starcie i inne problemy, to wolę pojechać 3 solidne rundy w czeskim amatorze i dostać kilka dubli niż przejeździć cały sezon w PL i nie zrobić żadnego postępu
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 19 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Mistrzostwa Polski i Puchar PZM » Wasze propozycje zmiany regulaminu na sezon MP i PP 2014
Wygenerowano w 0.041 sekund, wykonano 61 zapytań