61 Ostatnio edytowany przez wyrzyk969 (2016-02-03 23:43:07)

Odp: WR 426 - Peka

Ja już po akcjach swoich i znajomych z kupnem, wyrobiłem przekonanie aby kupować uszkodzone moto i zrobić remont samemu, ważne aby nie były to całkowite trupy. Kupiłem np VORka za 3k (ryzykowałem bo moto nie odpalało), wsadziłem w silnik 5k i się opłacało bo przynajmniej wiem co mam za 8k, a nie super okazja za 7k po remoncie gdzie nawet nie wiedzieli, że są dwa filtry oleju... Znajomi teraz też już tak, robią bo nawet jak coś kupowali po remoncie to i tak zawsze te 2k wsadzić trzeba było. Zdarzają się dobre sprzęty ale to trzeba trafić.

Edit: Dodatkowo moim zdaniem to ta oliwa to raczej nie na takie moto, co ile wymianę robisz? może to też w tym jaka przyczyna? ja jakbym wybierał z motula to 300V i u siebie co 8htm wymianę robię

#969
VOR 530 SM-R   &   KAWASAKI KX 250 SM STUNT
CA Technology

62

Odp: WR 426 - Peka

ja sprzedałem silnik był dziewica. nie miałem bladego pojecia jak tłok,korba jedyne co sprawdziłem to rolki na popychaczu i mogłem gwarantowac ze sa jak nowe,  dlatego najlepiej kupić dziewice do  roboty, wtedy wiesz ze nie masz kwiatków typu uszczelka wsadzana dwa razy, peka nie zajmie stanowiska ?

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

63 Ostatnio edytowany przez Belzebub (2016-02-03 23:29:51)

Odp: WR 426 - Peka

Nie bardzo rozumiem autora : latałeś maszyną wyczynową 8 miesięcy, rozbierasz dopiero teraz, miałeś nawet lekkie tarki na asfalcie - nic nie sugeruję, ale równie dobrze sam mogłeś dobrnąć do tego stanu. Moto było poskładane, nic nie ciekło (tak wygląda z opisu Peki i Twojego), więc jak na ten rocznik, styl jazdy to nie oczekiwałbym ultra żywotności -to nie DRZ, tu trzeba zaglądać co chwilę, zmieniać oliwe co 1000km (lać "pod korek" , tj. więcej niż fabrycznie)...
Cytat Peki : "Przy okazji sprawdzony stan głowicy, cylindra, tłoka oraz luzy zaworowe oraz wyczyszczony gaźnik." - więc remontu jako takiego nie było - po prostu na moment zerkania w piec wszystko było w normie... Zresztą czytając dalej : "od remontu Bahamy zrobione 5k km (czytaj : 5.000 km)"
Dążę do tego, że kupiłeś moto używane, wyczynowe, zapewne w dobrej monecie (i pewnie nie za 12-15k), ale nie nowe...
To co poprzedni właściciel polatał+twoje polatanie mogło już nadwyrężyć piec -nie wiem jak latasz i jak dbasz o maszynę, ale to "wyczyn" i cylinder+tłok powinno wymieniać się tu dość cyklicznie - może właśnie trafiłeś na ten moment, bo chyba nie myślałeś , że będziesz tym latał jak zwykłym motungiem ;)
Luźno piszę, nie znam wszystkich faktów, nie byłem przy zakupie, nie śledziłem dokładnie co działo się z tym akurat egzemplarzem,.... i mogę się mylić...

Hardcore - it's more than music...

64

Odp: WR 426 - Peka

aaa to rok jezdziłeś?   myslałem ze dopiero co kupił i rozebrał.  lałeś pól syntetyk,  nakurwiałes gume przez rok i sie dziwisz? ze piec zajebany? .  trzeba liczyc sie z takimi kosztami eksploatacji wyczynowej maszyny.
kumpel latał na stuncie i to można powiedziec na arenie krajowej,  zamarzyła mu sie crf450  powiedział ze w 3 miesiace wsadził tyle kasy co na stuncie by latał półtorej sezonu.  a crfa była 50mth od nowosci,  panowie trzeba sie liczyc  ze to kosztuje a enduro cross, sm najwiecej,  trzeba sie liczyc ze otwierasz silnik i 5k pln  kładziesz na stół

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

65 Ostatnio edytowany przez Major (2016-02-04 00:49:07)

Odp: WR 426 - Peka

Ja się liczę z kosztami i to zrozumiałe, nie zrozumiałe są takie błędy jak zakładanie kilka razy jednej uszczelki na głowicę czy tarcie papierem ściernym nicasilu (nie jest porysowany tak jak idzie tłok, tylko we wszystkie możliwe strony). Motocykl po prostu jest na wykończeniu i gdyby to była tylko wina eksploatacji, to nie byłbym zły. Zły jestem, że za każdym razem gdy kupuję moto, nikt nie mówi co jest grane tylko zawsze wychodzi w trakcie. Wiem, że zawsze tak jest, ale myślałem że skoro ludzie z forum tak zachwalają i piszą że pewniak, to nie okaże się że po pół roku jazdy motocykl to śmieć, tyle.

https://www.facebook.com/TrenerPersonalnyAdrianBartecki/

66

Odp: WR 426 - Peka

Eksploatacja eksploatacją, a takie błahostki jednak swoje robią.. Ale nie ma co bić piany. Mleko się rozlało, sam wiem jak to jest.

/// GO HARD OR GO HOME /// YZ426F

67 Ostatnio edytowany przez Major (2016-02-04 01:08:28)

Odp: WR 426 - Peka

Wytłumaczę jeszcze raz jak krowie na granicy, żeby zaraz nikt nie myślał że mam pretensje o remont silnika po roku.
Mechanik mi powiedział, że motocykl był składany przez kogoś kto średnio się na tym zna, co potwierdzają uszkodzenia o których wcześniej pisałem. Takim oto sposobem nie mam do wymiany kilku części, tylko praktycznie wszystko.
Wydawało mi się, że forum się różni od allegro tym, że tutaj się wspieramy, pomagamy i piszemy przede wszystkim jasno co jest grane.
WYTŁUMACZCIE MI JEDNO:
Skoro wiecie, że ktoś kto zna się na mechanice składa sprzęt...albo skoro nie wiecie.. to po jakiego wała piszecie że super sprzęt, że pewniak, że brać i posłuży na długie lata?

Bez spiny, nie mam pretensji, po prostu się zawiodłem.

https://www.facebook.com/TrenerPersonalnyAdrianBartecki/

68

Odp: WR 426 - Peka

Major napisał/a:

(nie jest porysowany tak jak idzie tłok, tylko we wszystkie możliwe strony).

Ślady po honowaniu?

Sprawdź nas na Facebook'u https://www.facebook.com/MotoKoty
Oraz na Youtube https://www.youtube.com/motokoty

69

Odp: WR 426 - Peka

zuczek napisał/a:
Major napisał/a:

(nie jest porysowany tak jak idzie tłok, tylko we wszystkie możliwe strony).

Ślady po honowaniu?

Też mi się tak wydaje. Ale nie mam tego w ręku, więc nie powiem że na pewno. Jedno jest pewne, zanim coś się powie/napisze to trzeba się dobrze zastanowić i ew. skorygować swoją wiedzę/niewiedzę ;-), nawet jak się jest zdenerwowanym.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

70 Ostatnio edytowany przez delta (2016-02-04 09:27:19)

Odp: WR 426 - Peka

Major napisał/a:

Nienawidzę kupować maszyn w Polsce, bo nigdy nie wiem w jakie gówno się wpakuje. :)

JacekL napisał/a:

gdybym miał dzisiaj kupować wyczyna to najpierw silnik na stół a później brać się za zakup :)

Jacek dobrze mówi, też zawsze to powtarzam. Dlatego co zimę rozbieram silnik. I przy zakupie też powinno się to robić, to nie typowo drogowy motocykl.



gierwi napisał/a:
zuczek napisał/a:
Major napisał/a:

(nie jest porysowany tak jak idzie tłok, tylko we wszystkie możliwe strony).

Ślady po honowaniu?

Też mi się tak wydaje. Ale nie mam tego w ręku, więc nie powiem że na pewno. Jedno jest pewne, zanim coś się powie/napisze to trzeba się dobrze zastanowić i ew. skorygować swoją wiedzę/niewiedzę ;-), nawet jak się jest zdenerwowanym.

Gierwi widać na zdjęciu na poprzedniej stronie i tak jak mówisz powinien skorygować swoją niewiedzę, a nie bzdury pisać :D

Pozatym tak jak chłopaki piszą, tylko syntetyk powinien lać.

https://www.bikepics.com/members/81

71

Odp: WR 426 - Peka

Chyba, że ktoś honował papierem ściernym w garażu :D Tak jak zabielał głowicę :D

Pozdrawiam,
Piotrek

72

Odp: WR 426 - Peka

mały tu sie nie zgodze, glowice planuje sie  papierem ale na szkle :D

ktm 640 06r

kiedys exc 2x525  2x450 lc4 640 xt600

73 Ostatnio edytowany przez levis (2016-02-04 10:14:36)

Odp: WR 426 - Peka

porysowany w taki sposób czy inaczej, bo na fotce z tego tematu nie widać:

https://lh3.googleusercontent.com/-z-R5TUGxpLU/VrC9zDlMRhI/AAAAAAAAINk/Cv5qAntkbsU/s1280-Ic42/DSC_0230.jpg

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

74

Odp: WR 426 - Peka

helmex napisał/a:

mały tu sie nie zgodze, glowice planuje sie  papierem ale na szkle :D

Z tego co wiem, to planuje się o jakąś wartość jak płaszczyzna jest krzywa/ może być krzywa i nie bardzo dokładność na oko wchodzi w grę ;) . Ja zawsze oddawałem do "obróbkowni"...

Wolę jednak oddać głowicę do zakładu i niech oni sprawdzą czy trzeba planować czy wystarczy zabielić ;)

Pozdrawiam,
Piotrek

75

Odp: WR 426 - Peka

@ Major -> rzeczywiście szkoda , że tak Tobie wyszło, współczuję - po pół roku latania silnik paść nie powinien.
Z drugiej strony, w maszynę nie wejdziesz, chyba , że rozbierzesz, etc. Cylinder z przekątną jodełką wygląda na honowanie -ale ślady tarcia ewidentnie widać.
Dobrze, że i tak zdecydowałeś się przejrzeć sprzęta z mechanikiem,  bo pisałeś, że moto działa i hula dobrze,
Mam nadzieję, że kosztowo wyjdziesz OK, powodzenia

PS. jeśli chodzi o roszczenia , to zaraz po zakupie pewnie miałbyś szansę (nawet koleżeńsko pewnie dałoby radę się dogadać), ale teraz sam mogłeś cegiełkę dołożyć, więc ciężko coś udowodnić. PS. Salonowe mota mają gwarancje 3-6 msc (!) -mowa o enduro/cross

Hardcore - it's more than music...