Nie rozwijam tematu i nie 'rzucam gównem', po prostu miałem żal że polecacie coś co nie jest sprawdzone i KONIEC KROPKA. Nie drążę, nie żalę się, nie wkvrwiam się, tylko wy wałkujecie non stop. No to wałkujmy dalej.
Piszę o jednym, a wy o drugim.
Moje gumy, eksploatacja, to rzeczy z którymi się liczę. TAK, liczę się z tym i chcę na to wydawać hajs i nie mam do nikogo o to pretensji. Pretensje mam jak jestem zielony a kilku gości mi wciska, że coś jest zajebiste, a jest normalne i równie dobrze mogę kupić coś na allegro i nie pytać się 'pomocnych' z forum. No bo co za różnica w takim razie?
Teraz napiszę jak to wygląda z mojej strony. Totalnie zielony koleś kupuje SMa (ja...przypominam, że jestem totalnie zielony), wszyscy z forum polecają, później po otwarciu silnika okazuje się, że sprzęt którego każdy polecał miał kilka razy zakładaną uszczelkę na głowicę, o czym mówi mechanik. Pierdolicie o gumach itd... nie mam o to pretensji. Czy kilkukrotne założenie uszczelki na głowicę, to wina mojego gumowania? Rysy na głowicy są w cały świat, więc nie jest to koniecznie efekt honowania...ale każdy musi dodać swoje 5 groszy i temu zielonemu napisać, że gówno wie.
Dalej z mojego punktu widzenia- piszę że motocykl który każdy polecał był składany w powyższy sposób, po czym każdy po mnie jedzie, że to moja wina. Jak tak ma wyglądać pomoc na forum, to ja nie muszę tutaj być.
Moto oczywiście w pełni gotowe do sezonu, czekamy na cieplejsze dni. Pozdrawiam wszystkich, którzy odpowiadają na temat, a nie biją pianę.
https://www.facebook.com/TrenerPersonalnyAdrianBartecki/