31

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

Sprawdziłem stronkę "rejestracja Cagiva".Ale nic nie znalazłem.

Z tą stonką-to dobry pomysł,ale dla ludzi którzy chcą tam wprowadzić dane swojego motocykla.
Najwidoczniej poprzedni właściciel mojej Cagivy tam się nie wpisał i dla tego nic nie znalazłem.

Trop był dobry,ale efekt mizerny :(

(no chyba że ja coś źle robiłem)

dzięki.

32

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

zamów sobie tabliczkę znamionową na wzór z innej cagiwy wpisz datę z bani i powiesz panu diagnoście patrz pan tu test data i będzie po sprawie. temat z tabliczką znamionową gdzieś się na forum przewijał.

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

33

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

U mnie:)
Niedługo dostanę swoją tabliczkę więc zobaczymy jak to wygląda:D

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

34

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

["Bondek"]zamów sobie tabliczkę znamionową na wzór z innej cagiwy wpisz datę z bani i powiesz panu diagnoście patrz pan tu test data i będzie po sprawie.

Z tabliczką,to zbyt proste-diagnosta o nią pytał...ale nie oto mi chodzi,bo zawsze można podjechać do innego.
Mianowicie:
Diagnosta "to fajny gość"i chętnie by mi wpisał rocznik,ale.....-powiedział,że mogło by wyjść inaczej podczas rejestracji,bo urząd też weryfikuje dane i nie będzie ryzykował.

Dla zainteresowanych dodam,że dzisiaj rano odwiedził mnie Rzeczoznawca i obiecał,że sprawę załatwi jak należy.Wstępny koszt,to minimum 200zł,ale chyba zależy mu na podwyżce,bo zadzwonił (chyba po godzinie,jak go odwiozłem do biura) i powiedział:
1.żeby jeszcze raz odpisać stan licznika(bo zdjęcie mu nie wyszło)
2.żeby policzyć wszystkie zęby na kołach napędowych (po to aby mógł wyliczyć prędkość maksymalną pojazdu),bo jak mnie zapytał ile on maksymalnie jedzie,to powiedziałem,że 50/55km/h(oczywiście jeździ dużo szybciej,ale się nie przyznałem).
Rzeczoznawca powiedział,że jeśli jeździ 50km/h,to już jest o 5km/h za dużo i nie będzie można go zarejestrować jako motorower-tylko motocykl na prawo jazdy kategorii A1.

To jakaś kosmiczna bajka!!!!....motorower o poj.50cm3 na prwko A1.

3.Jeszcze poinformował mnie,że muszę zważyć motorower,bo w certyfikacie nie ma też podanej wagi.

Zastanawiam się,który jest gorszy?....Diagnosta,czy Rzeczoznawca?.............Nie wiem.
Ale jedno jest pewne,mamy poronione przepisy w Polsce,bo każdy je interpretuje według własnego widzimisie.

Diagnosta nie potrafił ustalić daty pierwszej rejestracji i rocznika,a Rzeczoznawca(dosłownie i w przenośni),chce udowodnić że "zna się na rzeczy"

Jak zakończę,tą śmieszną procedurę rejestracji-to będę posiadał "encyklopedię" na temat motoroweru Cagiva Super City 50.(no chyba,że wcześniej mi puszczą nerwy i sprzedam to wszystko na części)

Ps:Encyklopedję oczywiście udostępnię dla zainteresowanych :)

35

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

no to jest jeszcze jedna metoda to musi się udać...... datowanie węglem C14

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

36

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

dokładność 30 lat styknie;)

37 Ostatnio edytowany przez italiano (2011-10-14 22:42:50)

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

No więc tak.
Procedura z Rzeczoznawcą zakończona(dobrze że ma urwanie głowy i nie chciał sprawdzać prędkości maksymalnej-bo nieźle by się zdziwił..)
Poobliczał,pododawał i wszystko pięknie napisał (wraz ze zdjęciami).Koszt 300zł.

Ale....problem tabliczki znamionowej powrócił jak bumerang.
Rzeczoznawca napisał,że jej brak-a Diagnosta powiedział,że musi być....bo przegląd techniczny będzie zawsze "negatywny"

i tutaj wyjaśnienie dla - Bondka.
Tabliczki znamionowej nie możesz sobie zamówić,od tak po prostu.
Aby dostać skierowanie z Urzędu Miejskiego do Stacji Diagnostycznej aby wykonała tabliczkę znamionową-musi być pełna dokumentacja i uzasadnienie (i błędne koło się zamyka-bez Rzeczoznawcy by się nie udało).
Więc nie można sobie byle gdzie zamówić tabliczki i wpisać rocznik z "bani",potem powiedzieć Diagnoście-"patrz Pan,tu jest data"....bo to właśnie Diagnosta wykonuje tabliczkę i umieszcza ją na pojeździe(nie wydają tabliczek "do ręki").

Na wypisanie skierowania przez Urząd trzeba czekać kilka dni (opłata za wniosek 10zł)-moje skierowanie będzie gotowe koło środy.Z tym skierowaniem muszę się udać do Stacji Diagnostycznej i dopiero zrobią tabliczkę znamionową-(koszt 38zł).

Jak będzie tabliczka,to dopiero rozpocznie się procedura przeglądu.A potem rejestracja.

Jak tak się wszystko będzie przeciągało,to zastanie mnie Zima i na przegląd motorek zawiozę na sankach :)

38 Ostatnio edytowany przez Bondek (2011-10-14 23:08:17)

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

procedurę znam natomiast ty pytałeś o szybki sposób.  mój poprzedni motocykl miał na "tabliczce znamionowej" napisane "not for road use...." a mimo tego nie miałem problemu z przeglądem, jeśli jakiś diagnosta by się spytał o tabliczkę i robił problemy poszedłbym na motobazar, a tam na miejscu mogą ci taką zrobić (przynajmniej do junaków i rusków) jak byś to zrobił na szybko miałbyś już dawno tablice :)

jeśli pytasz o drogę na skróty to nie dziw się że ludzie wskazują na leśne ścieżki.

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

39

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

Bondek napisał/a:

  mój poprzedni motocykl miał na "tabliczce znamionowej" napisane "not for road use...." a mimo tego nie miałem problemu z przeglądem, jeśli jakiś diagnosta by się spytał o tabliczkę i robił problemy poszedłbym na motobazar, a tam na miejscu mogą ci taką zrobić (przynajmniej do junaków i rusków) jak byś to zrobił na szybko miałbyś już dawno tablice :)

jeśli pytasz o drogę na skróty to nie dziw się że ludzie wskazują na leśne ścieżki.


Jeśli miałeś tabliczkę,to nie było problemu.Bo diagnosta-albo nie znał Angielskiego,albo go napis nie interesował-tylko numery :-))....Gratulacje bezproblemowego załatwienia sprawy(też bym tak chciał) :-)

U mnie też,by sprawa wyglądała prościej-gdyby kiedyś ten motorek taką tabliczkę miał i tabliczka by się tylko zgubiła....Ale niestety -Fabryka Cagiva,oszczędzała na materiale.

A zakupienie tabliczki na bazarze-to może i dobry pomysł (nie wpadłem na to),ale i tak musiałem ustalać wszystkie dane-które muszą się znajdować na tej tabliczce...-więc wszystko się toczy legalną drogą.

Ps:Na przyszłość,wezmę taki sposób pod uwagę :-))

Skierowanie na montaż tabliczki miało być gotowe koło Środy-niestety,odebrałem dzisiaj w Piątek.
Zaraz jadę montować i przy okazji ciachnę przegląd...

Potem bieganie po Urzędach....-ciekawe co tam mi wymyślą??????

40

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

Rejestracja Cagiva Super City 50,ciąg dalszy....

Myśląc,że po ustaleniu danych motorka i zrobieniu przeglądu-droga do zarejestrowania "stanie otworem".

Założenie okazało się błędne....

Mając komplet dokumentów (tak przynajmniej mi się wydawało:
1.certyfikat pojazdu uznawany we Włoszech jako Dowód Rejestracyjny
2.Umowa kupna-sprzedaży
3.Tłumaczenie przysięgłe dokumentów
4.Ocena Techniczna wykonana przez Rzeczoznawcę
5.Zaświadczenie o wykonaniu Tabliczki Znamionowej
6.Dokument Identyfikacyjny Pojazdu
7.Zaświadczenie o przeprowadzonym Badaniu Technicznym ),udałem się do Urzędu zarejestrować motorek.
W okienku Pan poprosił o wszystkie dokumenty,przeglądnął i stwierdził,że brakuje mi jeszcze Opłaty Skarbowej VAT 25.Następnie zadał mi pytanie-na jakiej podstawie Diagnosta wpisał datę Pierwszej Rejestracji Pojazdu za granicą????

Normalnie "zagotował mnie do granic wytrzymałości".
Przecież Diagnosta tego wymagał ( tłumacząc że skoro we Włoszech ten motorek jeździł,to musiał mieć tablice rejestracyjne-(no bo miał),więc ta data musi być wpisywana w Dokumencie Identyfikacji Pojazdu i w Zaświadczeniu o przeprowadzonym Badaniu Technicznym ) i również dla tego był "powołany" Rzeczoznawca aby te dane ustalić.
Aby wyjaśnić całe zajście,sprawa oparła się o "Dyrektora" Urzędu.
Ten spokojnie wytłumaczył-że do 2006 roku "Motorowery nie były Rejestrowane we Włoszech" i w rubryce gdzie wpisuje się Datę Pierwszej Rejestracji Pojazdu,należy wpisać "Nie dotyczy".
Więc czegoś tu nie rozumiem???????????
Skoro miały wcześniej Tabliczki Rejestracyjne i w Certyfikacie widnieją daty - to jak mogły nie być rejestrowane??????????
Normalnie z każdej strony kopią człowieka po D...E.

Kolejny już raz udałem się do Diagnosty (bo zdarzyło mu się pomylić przy wpisywaniu danych i wystawiono mi Korekty dokumentów-oczywiście nie mam o to pretensji,bo myli się wielu ludzi) i wytłumaczyłem mu jak sprawa wygląda........... i lepiej nie będę cytował Diagnosty.
Diagnosta wystawił mi "świeże" dokumenty,bo korekt było by zbyt wiele i myślałem że problemy się w końcu skończyły.
Ale tak na prawdę,to dopiero Urząd Skarbowy "powalił mnie na kolana".
Za uzyskanie dokumentu vat 25,muszę zapłacić 160 PLN.
Mojemu zdziwieniu nie było końca,ponieważ pomimo moich wszystkich informacji Pan w okienku twierdzi,że opłata jest konieczna i koniec.
Podając przykład,że 2 lata temu sprowadziłem 2 samochody z Włoch do Polski i nie płaciłem podatku w Urzędzie Skarbowym-dla tego,że umowy kupna były spisane za granicą a nie w Polsce,to zwalniało z opłaty podatku.
Mało tego.....Urząd Celny i Akcyza nie pobiera żadnych opłat od sprowadzonego Motoroweru (na samochody te opłaty są konieczne ).
Żadne tłumaczenie nie przekonało Pana w Urzędzie skarbowym.
Odpowiedział krótko:
Jesteśmy w Unii i nie ma różnicy w jakim kraju została spisana umowa.
Czy ten pan był nie doinformowany,czy Urząd Skarbowy znów nas okrada??????????

Więc skoro jesteśmy w Unii - to dla czego Diagnosta nie potrafił ustalić Danych i nie posiada odpowiednich programów do identyfikacji numeru VIN?
Wpisanie numeru VIN,dało by wszystkie potrzebne dane i nie potrzebny był by Rzeczoznawca.
Więc skoro jesteśmy w Unii - to dla czego Urzędnicy nie posiadają dostępu do informacji?
Więc skoro jesteśmy w Unii - to dla czego trzeba Ustalać Dane,kolejny raz skoro w poprzednim kraju one były?????
Więc skoro jesteśmy w Unii - to za co jest pobierane tyle Opłat??????

Jedno jest pewne:
Unia jest jest przykrywką dla złodziei.

I tyle zachodu i pieniędzy,aby dziecko sobie mogło "pojeździć"

Ps:Z pewnością to jeszcze nie koniec w tej CHOREJ Polsce.   
   




1.

41

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

chciało by się powiedzieć "A nie mówiłem".

Pisząc o tabliczce znamionowej z napisem "Not for road use..." miałem na myśli że w miejscu tej tabliczki była inna tabliczka tylko z tym napisem czytaj - nie miałem tabliczki znamionowej ....

a co do opłaty skarbowej to ja miałem dokładnie odwrotnie ostatnio przy rejestracji motocykla...
przyniosłem dokumenty (motocykl zakupiony w Polsce więc opłata to jakieś 2% wartości pojazdu) do wydziału komunikacji pan w okienku sprawdził i mówi że wszystko jest ok.
ja się go pytam czy nie powinienem mieć jakiegoś kwitu z urzędu skarbowego to pojadę od razu i to załatwię a on na to że opłata skarbowa to sprawa miedzy mną a US i im jako organowi wydającemu rejestrację nic do tego

teoretycznie na zapłacenie tego podatku mam 2 tygodnie od daty zakupu pojazdu :) motocykl zarejestrowany (niedługo odbieram twardy dowód) a opłata skarbowa wiąż nie uiszczona :)

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

42

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

Ja bym się tak nie cieszył Bondek- US ma wgląd w rej. pojazdów i skutecznie ściga opieszałych. O ile nie ma możliwości ukarania za nieprzerejestrowanie motunga, o tyle za brak opłaty... niestety mandat.

43

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

SnowMoto napisał/a:

Ja bym się tak nie cieszył Bondek- US ma wgląd w rej. pojazdów i skutecznie ściga opieszałych. O ile nie ma możliwości ukarania za nieprzerejestrowanie motunga, o tyle za brak opłaty... niestety mandat.

nie jest to też powód do radości, nie twierdzę również że mam zamiar w ogóle nie płacić.

pewnie jak byś wiedział w którym US się rozliczam to już byś wykręcał numer ;)

- Jeśli dziekan nie odwoła swoich słów do  jutra to wypierdalam z tej uczelni
-- A co takiego powiedział dziekan??
- "Wypierdalaj z tej uczelni!!"

44

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

no jasne:) trzeba tępić wieśniaków ;)

45

Odp: Rejestracja moto bez tablic !

O US i płaceniem podatku od zakupu moto słyszał już wiele złego. Tam nie przejdzie że się spóźniłeś z opłatą.

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD