Odp: Pierwsze moto Enduro/SM
[url]http://otomoto.pl/suzuki-dr-beta-silnik-dr350-supermooto-M3012460.html[/url]
ciekawe czy ramka i reszta podzespołów jest warte ceny
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » Pierwsze moto Enduro/SM
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[url]http://otomoto.pl/suzuki-dr-beta-silnik-dr350-supermooto-M3012460.html[/url]
ciekawe czy ramka i reszta podzespołów jest warte ceny
no to chyba wygrywa DR. DT jedzie dopiero jak wskazówka obrotomierza jest w czerwonym polu (niby 2t ale według mnie DT-tki się wolno wkręcają więc może mieć i 40 km a DR będzie ją robiła), DR ma już moc w dolnych obrotach więc wystarczy jej trochę gazu i idzie do przodu. najlepszym tuningiem DR było by jakiś odmulenie tzn. poprawa reakcji na gaz (jakiś wydech przelot, filtr powietrza, gaźnik mikuni TM-36 itd.) bo jak dasz manete do końca to niby ładnie ciągnie ale nie rwie jakoś strasznie np. na 4 biegu już jej trzeba pomóc sprzęgłem żeby mieć koło w powietrzu. jednak jak kupisz DR, przelatasz jeden sezon to stwierdzisz czy opłaca się sprzedawać czy motor zostaje a ty tylko pakujesz w niego kasę.
ogólnie może nie tyle co bronię dt 125, a ją polecam, jako pierwszy motocykl terenowy jest idealna, można się dużo nauczyć, tzn i mechaniki jak i jazdy, tu nie masz hamowania silnikiem, trzeba używać hampli, do tego trzeba to kręcić, IMO człowiek na 4t troche sie muli :)
pozdrawiam
Motocykl terenowy - bardzo mozliwe ze byłaby zwinniejsza od DR,ale jeśli przeznaczeniem będzie 90% asfalt ,a jeśli teren to typowo lekki jakieś szutry itp. Więc moze sie nasunąć pytanie,dlaczego akurat enduro a nie jakis naked typowo na szose? Enduro wydaje mi się bardziej poręczniejsze i może dawać większą frajde z jazdy. Nie bedzie narzekania,że moglem wziąc co innego np nakeda 500tke,bo w miescie i tak vmax 180 sie nie przydaje. Natomiast będzie plus ze w kazdej chwili bede mógł zjechac w teren jak mi cos odwali. Kolejny argument,stan naszych dróg,kraweżniki etc.
Pytanie do Domin159 , który rocznik i jaki dokładnie model tej DR ?
roczniki do 95 roku mają 30km i są bez rozrusznika, modele od 96 roku mają 33km, rozrusznik, inny wydech z katalizatorem, poszczególne roczniki różnią się malowaniem. jak do miasta to szukaj wersji z rozrusznikiem, ułatwi ci to odpalanie, nie będziesz się musiał męczyć z kopaniem chociaż dr-ki się tak ciężko nie odpala z kopniaka ponieważ ma dekompresator ale rozrusznik to rozrusznik. ja mam z 96 roku i jestem bardzo zadowolony, mój drugi sezon na niej i dalej mi się fajnie jeździ, nie narzekam na brak mocy i inne ale jakimś exc bym nie pogardził, to oczywiste, ale myślę że jak ktoś ma zadbaną DR-ke to nie chętnie ją sprzedaje.
Cholera,ceny nie są zbyt atrakcyjne,a i ogłoszen nie za dużo ,chociaz wiadomo w trakcie sezonu jest mało,moze dojdzie pare sprzętów za dorbą kase na jesień. Myślisz ze uda mi sie coś ustrzelić do 5tyś od 96r ? Najlepiej bez wkładu dodatkowego typu 1tyś na start... Więc,można powiedzieć ze jestem zdecydowany już na DR'ke. Jednak,jeśli nie znajde nic w tej kasie,czy są jeszcze jakies propozycje o podobnej specyfikacji do DR? Jak nie upoluje dr to chyba zostanie DT w 2t ;<
np. tt350
Rozgladales sie kolego za XR400? Nie wiem po ile chodza takie sprzety, kolega kupil cos takiego i ma odejscie, tak wiec na sm baza elagancka. Co do awaryjnosci to tez nie jest zle. Kolega kupil bardzo zadbana od goscia ktory motor mial od nowosci i nie chcial robic remontu wiec kupil drugie takie samo tyle ze nowsze. Problemem w XR-kach jest to ze trudno odpalic silnik
qrna poszukaj 125 albo 250 4t tak do 20 KM, nauczysz się jeździć znudzi ci się to sprzedasz, dla początkującego w zupełności wystarczy
np. tt350
Ogłoszeń aktualnie brak calkowicie wiec sprawa ma sie jeszcze gorzej. A XT 350 ? wydaje sie bardziej mułowata,lecz nie wiem jak z nią jest.
@Aleksander.mx Wydaje mi się,że XR400 nie dostane w tej kasie na 80%. Aczkolwiek moto ma bardzo dobrą opinie w sieci etc.
Dokładnie 125 na początek w zupełności starczy.Sam śmigałem jeden sezon na 15 konnym sprzęcie 4t, i jakoś dawał rade... i jedyne co robiłem to lałem paliwo
[url]http://otomoto.pl/husqvarna-sm-410-smr-ktm-lc-smc-M3037020.html[/url] ??
@up i koszty eksploatacji mnie nie zjedzą nie ?:D to sie nie nadaje na 1 sprzęt wg mnie nawet.
qrna poszukaj 125 albo 250 4t tak do 20 KM, nauczysz się jeździć znudzi ci się to sprzedasz, dla początkującego w zupełności wystarczy
Zdaje mi się że popyt na 125 w 4T jest conajmniej chu..owy. Nie mam kasy na to żeby kupować coś na jeden sezon i liczyć ze potem sprzedam bez większej straty. Wole kupić coś na dłużej.
Wole kupić coś na dłużej.
to od razu kup 525, po co sie bawić w pół środki, co?
pierdolenie
błędne myślenie, taką używkę możesz dorwać nawet za 3-4 tyś i nie jakieś pełnoletnie rocznikowo
ps. o widzę oskar mnie uprzedził :)
Jeśli 525 łapie sie pod moje wymagania,a obaj wiemy że nie,to nie ma problemu. Pierdolenie to są uwagi tego typu. Jeśli uważasz ze między DR 350 4t a czyms 125/250 4T jest aż tak wielka przepaść mocowa czy cholera wie jaka,ze koniecznie trzeba kupić coś słabszego zanim sie dosiądzie DR no to chyba masz złe pojęcie. Czy to,że wole coś na dłużej oznacza ze od razu musi to byc demon prędkości ? NIE,aczkolwiek jeśli byłaby możliwość kupic DRke albo 125/250 4T to chyba bardziej opłaca się kupić DRke bo ma większy potencjał niz 125/250 i z tego powodu nie bede musiał szukać ze swiecą kupca po 1 sezonie tylko zostanie conajmniej na kolejny rok,ewentualnie dłużej.
Chodziło mi o to,że o ile w dostaniu łatwo tyle potem moze byc problem ze sprzedażą po satysfakcjonującej cenie....
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Co kupić? » Pierwsze moto Enduro/SM
Wygenerowano w 0.057 sekund, wykonano 68 zapytań