Odp: Wystawa Motocykli Warszawa 2012
Nie od dzisiaj wiadomo, że punkt widzenia jest zależny...
Każdy tu ma "swoją rację". Każdy odbiera tę wystawę w inny sposób... dla jednych to jest jedyna możliwość kontaktu z kobietami które w dodatku może "bezkarnie' obmacać (pod pretekstem słitaśnej fotki). ;)))
Dla innych to są "gratisówki" darmowe katalogi, naklejki... dla innych możliwość puszczenia bąka w pachnący nowością motocykl Hondy.
P.s. do Brzozy. Rozumiem twoje podejście, typowego handlowca... dla Ciebie te całe show, to tylko kłopot i cała masa ludzi których trzeba pilnować by nie zniszczyli Ci motocykla.
Brzoza bez urazy ale guzik mnie obchodzi czy Honda dzięki show zawarła jakaś transakcję, czy sprzedała kosiarkę, czy czapeczkę.
Odbieram to wyłącznie z punktu "oglądającego" a Ty jako Handlowiec powinieneś być wykluczony z możliwości zabierania zdania na temat cen biletów... nie jesteś bezstronny :)
Brzoza jesteś tam od tego by się uśmiechać do każdego "bidaka" i grzecznie mu wręczać katalog i zapraszać na pachnący nowością motocykl. Do tego musisz pamiętać by to wszystko okrasić bananem na gębie, takim od ucha do ucha ;) Takie życie.
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach 44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR