Zimowe,nie na moto latanie,snowboard,narty i inne ustrojstwa śniegowe! (Strona 1 z 25)

SUPERMOTO.pl ???

Mimo, że nie supermoto to temat spoko, więc Figiel chill :). Przynajmniej można znaleźć ekipę do wspólnego wylotu w góry i tam gadać o zbliżającym się sezonie.
Do rzeczy- na początku stycznia organizuję wypad do Wisły większą ekipą- generalnie chcemy wynająć 3/4 pensjonatu, więc jeżeli ktoś szuka budżetowego wyjazdu z wesołą ekipą (motocykliści w 99% składu), to niech się odzywa. Towarzystwo mieszane, czyli kobiety można zostawić same sobie, żeby mogły poględzić a męska część może świętować do woli. Część na dechach, część na nartach. Na miejscu jest snowpark, gdzie przynajmniej ja będę siedział non stop (movement L freestyle + salomon kaos). Chętni niech walą na priv. Zawsze to weselej w ekipie supermotowej spędzić niekorzystne do jazdy miesiące.

zamieszczone w dziale "na każdy temat" więc bez takich mi tu.. ;P

SnowMoto, dokończył moją myśl, nie chodzi tylko o sprzęt, ale także o miejsca gdzie śmigacie, kto w aktualnym czasie był na konkretnym stoku, może walic tu jakie w danym czasie są warunki, nowe trasy, snow park'i etc. Kto nie chce nie musi tu zaglądac ;P

SnowMoto, we Wiśle jescze nie latałem, ogólnie jeśli tylko zjawi się naturalny śnieg i z pracą pogodzę, to pisze się na jak najwięcej śmigania. Na tą Wisłę wstępnie to w jakim terminie ? (oczywiście zakładając że początkiem stycznia puchu będzie pod dostatkiem)

Zobaczymy jak mi czas pozwoli, jak bedzie looz, to też może kilku znajomków od siebie namówie, ale to bliżej lutego się zgadamy.

Ja przesiadałem się z nart. W ciągu niepełnego sezonu zatrybiłem ocb, ale łatwo nie było. Chyba prościej od zera na desce się uczyc (przeszkadzały mi nawyki z nart)
Wg mnie, zacznij wpierw na jednej krawędzi tzn najlepiej na piętach i tzw pługiem próbuj ślizgac, opanuj balans itp i stopniowo próbuj przejśc na drugą krawędź/palce (dla mnie ten etap był najtrudniejszy) jak opanujesz przejścia z jednej na drugą, to już zaczniesz czerpac przyjemnośc z jazdy i będziesz śmiało śmigał, potem już tylko będziesz szukał czegoś nowego; hopek, muld, przejazdów przez gęsty lasek w nie dozwolonych miejscach itp ;)

Olaff - bez urazy ale to słomiany zapał masz ;P

A ja lubię  Czarne :) tylko że w tym roku nie mam z kim jechać :/