Odp: Supermotowy Terror Warszawy
Przesadziłem z wypełnieniem w tym wydechu. Silnika nie poznaje tak ch*j się kręci, wydech go straszliwie zdławił. Ja wróciłem do domu lasem i umknąłem łapance ;)
U mnie na osiedlowej uliczce na kostce brukowej i piasku... wypierdoliłem się. (pozłaziły z kolan zdrapki)
Dzisiejszy dzień można zaliczyć do absolutnie niefartownych. :mad:
Figiel, czy drezyna żyje ?
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach 44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR