Odp: Supermotowy Terror Warszawy
ja latam codziennie na moto do ... i ... z pracy :)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Strony Poprzednia 1 … 218 219 220 221 222 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja latam codziennie na moto do ... i ... z pracy :)
no to terror jak się patrzy, parę razy strzelisz z wypizdnika jadąc w korku i od razu lepiej:)
dzisiaj zapewne też nikt się nie wybiera? ja planuje start ok 18.30
ja dzisiaj nie dam rady na praktykach do 19 ale za to jutro mogę latać
pierwszy raz się z czymś takim spotykam, stacja na połczyńskiej
Statoil , Osama i tak ich zaje*ie
a ogólnie to chodzi łoto ażeby nie wpadać na stacje w kasku bo nie wiedzą kiedy ktoś robi napad a kiedy tylko motocyklista przyjechał na hotdoga i mam tłuste włosy wiec zostawia kask na łbie ...
już kilka razy mi zwracali uwage na stacjach " nie wchodzimy na stacje w kasku " dobrze "nie wchodzimy na stacje kasku " ok następnym razem zdejme " nie wchodzimy na stacje w kasku " sorry spiesze sie ...
nawet z Sulejowa jak wracaliśmy to na statoiluuu kasierka mi zwróciła uwage , ale dała mi spokój gdy zobaczyła Sebka ( o kur... ten to napewno wyciągnie nóż )
Statoil , Osama i tak ich zaje*ie
a ogólnie to chodzi łoto ażeby nie wpadać na stacje w kasku bo nie wiedzą kiedy ktoś robi napad a kiedy tylko motocyklista przyjechał na hotdoga i mam tłuste włosy wiec zostawia kask na łbie ...
już kilka razy mi zwracali uwage na stacjach " nie wchodzimy na stacje w kasku " dobrze "nie wchodzimy na stacje kasku " ok następnym razem zdejme " nie wchodzimy na stacje w kasku " sorry spiesze sie ...
nawet z Sulejowa jak wracaliśmy to na statoiluuu kasierka mi zwróciła uwage , ale dała mi spokój gdy zobaczyła Sebka ( o kur... ten to napewno wyciągnie nóż )
u mnie było tak samo :D
wchodze zapłacić , jakiś gość"nie wchodzimy w kasku na głowie"... no to zdejmuje nocnik....
a pod nocnikiem kominiareczka heheheh której nie zdjąłem :D
Ciebie to ja bym do domu w tym kasu nie wpóscił , jakieś członki pterodaktyla masz na kosci ciemieniowej czaszki wiec nie ma co sie dziwić obawom biednych kasierek haha
nawet z Sulejowa jak wracaliśmy to na statoiluuu kasierka mi zwróciła uwage , ale dała mi spokój gdy zobaczyła Sebka ( o kur... ten to napewno wyciągnie nóż )
Zgadza się... dokładnie tak było ;) W chwili gdy wszedłem ściągnąłem natychmiast uwagę na siebie i w jednej chwili kasjerka przestała interesować się Bartkiem :D
Ty sie ciesz , że ja powiedziałem , zeby tyego czerwonego guzika nie wciskała , bo on tylko tak mrocznie wygląda :lol:
pada pada i sobie nie pojeżdżę dzisiaj z wami
Na Shell'u podjechałem kiedyś, chcę tankować a tu nie leci. Rozglądam się i nagle słyszę głos "proszę zdjąć kask, to włączę dystrybutor". Odwiesiłem im tę lufę i pojechałem dwa kilometry dalej na ORLEN, gdzie ludzie twardsi są.
To znów metoda stosowana najczęściej na szybkich wylotówkach... wiadomo że sprzęty chleją a kasa na drzewach nie rośnie. Zabezpieczają się przed częstymi akcjami... tankuje i tyle go widzieli. Zapina 3 bieg i całkowicie znika z pola widzenia.
Z tego tez powodu karzą zdejmować kask by cię monitoring namierzył. :)
Z terroru pewnie nici bo secret service grasuja
Cholera moze niepotrzebnie postraszylem poprzednim postem bo widze ze cisza w temacie
Strony Poprzednia 1 … 218 219 220 221 222 … 565 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Supermotowy Terror Warszawy
Wygenerowano w 0.106 sekund, wykonano 42 zapytań