Odp: Pierwszy oficjalny zlot supermoto.pl
Dobra to ja pomarudzę!! Czemu tak późno ruszyliście swoje leniwe tyłki? Jak Wy drogie Parówy lataliście po okolicy ja kręciłem między pachołkami w drodze do domu. Jak Wy piliście ja pisałem listę zakupów. A jak poszliście spac to ja na giełdę wyruszałem. Ale i tak warto było ruszyc leniwe dupsko na tak krótko, by poznac bandę wariatów pozytywnie zakręconych na dwa koła. Seba i jego punkrockowa crfa- szacun pełen. Mike nieszczęśniku mam nadzieję , że diagnoza będzie łagodna. Bartek smyku dzięki , że poruszyłeś tymi starymi prykami i ich zmobilizowałeś do przyjazdu.Pedrosa wielka parówo mam nadzieję , że wkrótce będziesz miał swoje wymażone sm( choc te cztery koła- ŁOGIEŃŃŃŃŃŃ). Brzoza kiedy ty się nauczysz jeździc na dwoch kołach? Tylko na tylnim i na tylnim... Jery miło było poznac i twoje kata. Ekipa z Poznania. Mam nadzieję, że następnym razem będę miał okazję dłużej z Wami polatac. Wszystkim dziękuję za spotkanie i kużwa moja bmka wcale nie ma paskudnej ramy pomocniczej!!! Bo się na was obrazi:)
Wszystko pięknie Bartolini chłopaku... tylko ogromna szkoda że musiałeś zawijać się tak wcześnie. :D
Wiem, wiem siły wyższe :(
Tak jak już wielokrotnie powtarzałem... jesteśmy bogatsi o doświadczenia. Następne zlot/spotkanie czy jak tam se nazwiecie... będzie jeszcze lepsze, jeszcze bardziej zajebiste.
Dodam jeszcze że dwa dni to stanowczo mało. Następny wypad planujemy z dwoma noclegami.
Piątek wyjazd, cały wieczór na obsuwy i awarie... każdy zdąży na czas dojechać. Wieczorkiem ognisko broo lub coś mocniejszego (może tym razem dziewczyny odstawią piwo z sokiem i napiją się męskich trunków)
Nie chcemy tylko my robić za największych pijaków Broza, Radziu i ja.
Ale tak kontrolnie by wcześniej się z wyra zwlec. Cała sobota ogień, ogień... tylko latanie, przerwa tylko na obiad i wieczorkiem poprawiny przy ognisku. A niedziela już bardziej leniwa, spokojna- lajtowa... gdzie każdy z każdym będzie mógł sobie wreszcie pogadać. Tak do godzin. 16 szybka wymiana oleju, poskręcanie sprzętów, pakowanie się i w drogę powrotna do domu :D
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach 44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR