496

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

U mnie też lagi pociekły od stania przez zime. Tak sie zdarza, nie znajdziesz przyczyny.

497 Ostatnio edytowany przez toivias (2018-04-17 21:50:37)

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Gdzie robiłeś zawieszenie? Też mnie czeka serwis, a nie chciałbym umoczyć.

www.4ride.pl
FE 501 '02 ->FS650 '04 ->Hypermotard 796 '11 ->ZXR 400 '01 ->SXS 540 '03 ->YZ 450F '04 -> SMC 660 '04 -> Hypermotard 1100 '08

498

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Wczoraj przeprosiłem się z Apką, zarwałem nieco nockę, żeby pogrzebać.

Okazało się, że nie odpowietrzyłem zawieszenia i to pewnie stąd był ten mały wyciek.

Za radą Barnababa, używając kawałka cienkiej kliszy, oczyściłem przestrzeń pomiędzy golenią a uszczelniaczami.

Wyczyściłem resztę i zawieszenie jest w porządku i nie cieknie.

Obecnie ma 40godzin po serwisie i pomyślałem, że pora wymienić olej. Otworzyłem lagę, a tam olej czysty jakbym go dopiero co nalał z butelki. Wymienię go, bo i tak już kupiłem nowy, ale bardzo mnie to zdziwiło.
Przy okazji zwiększę poduszkę powietrzną. Aktualnie było ustawione 100mm

Oprócz tego pierwszy raz od nowości przesmarowałem dolną część zawieszenia - o dziwo nic tam nie było przytarte ani zepsute. Wszystkie łożyska igiełkowe były w porządku. Dołożyłem nowego smaru do łożysk, pozamykałem wszystko i jest cacy.

Wymieniłem amortyzator na prawidłowy oraz założyłem tylne koło.

Chwilowo złożę przód na seryjnej półce i hamulcu, żeby nie tracić sezonu, ale w niedalekiej przyszłości chciałbym dokończyć adapter pod inne półki.

Z ciekawostek zobaczyłem, że opona z tyłu Metzeler Racetec RR K2 wygląda w porządku, nie jest jakaś zmasakrowana, ale boki są 1-1.5 mm do ogranicznika

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

499

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Obecnie ma 40godzin po serwisie i pomyślałem, że pora wymienić olej. Otworzyłem lagę, a tam olej czysty jakbym go dopiero co nalał z butelki. Wymienię go, bo i tak już kupiłem nowy, ale bardzo mnie to zdziwiło.

A mnie nie dziwi. To zależy od oleju jeden będzie czysty cały czas a w innym zlejesz po godzinie jazdy i już będzie mocno brudny:)

500

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

cofam co powiedziałem. Olej był już trochę przepracowany. Wymieniłem i zwięszyłem poduszkę powietrzną ze 100mm do standardowych 125mm.

https://images83.fotosik.pl/1053/cc7c019f27beaf00.jpg

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

501

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

40mth dla zaawansowanego zawiasu eksploatowanego tak jak trzeba to jest całkiem sporo. Obadaj teleskopy czy nie są porysowane.

502

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Wszystko w porzadku  zadnych rys ani luzow :-)

Ja to amatorsko jezdze :-)

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

503

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

BTW. bardzo długo czysty jest olej WP. Zlewałem go po 15latach i wyglądał zajebiście, byłem w ciężkim szoku. Inna sprawa że w moto szosowym.

504

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Apka po zmianie zawieszenia przestała podawać. Chodziłem, główkowałem. Nawet spray w airbox nie pomagał. Przyczyna okazała się błacha - zakładająć bak zagiąłem nieco przewód paliwowy.

Teraz podaje jak trzeba :)

Do zobaczenia na Bemowie :)

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

505

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Po zainstalowaniu 8L baku, musiałem wrócić do "małej" kanapy. Ta miała na sobie jaieś dziwne, co prawda oryginalne, ale strasznie śliskie obicie. Ogólnie rzecz biorąc Apka po prostu ucieka mi spod dupy, nawet trzymanie kolanami nie za bardzo pomaga ;/ i całe obciążenie leci na przedrabiona, przez co po 2 kółkach miałem dość treningu :P

Pierwszym krokiem było założenie antypoślizgowego poszycia, które zdjąłem z poprzedniego siedzenia po 12L bak. Efekt jest chyba spoko, jakość też. Mogę polecić produkt - Ceet Racing - nie wiem czy jeszcze istnieją i czy coś produkują :)

Kolejnym krokiem będzie zrobienie jakiegoś "stomp gripa" po słowiańsku. Prawdopodobnie skończy się to kupieniem 4 sztuk podkładek pod telefon i użycia jakiejś mocnej taśmy dwustronnej. Potem naklejenie 2 sztuk na bak, tam gdzie trzymam się kolanami podczas hamowania i przyśpieszania, oraz 2 kolejnych na plastikach, mniej więcej pod środkiem kanapy, tam gdzie trzymam się kolanami podczas jazdy na stojąco.

[url]http://allegro.pl/podkladka-antyposlizgowa-esperanza-przezroczysta-i7247987906.html[/url]

https://images84.fotosik.pl/1059/2741d41dbdf60d36.jpg

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

506

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Jesli nie goni Cie czas to kliknij sobie coś takiego:
[url]https://www.ebay.pl/itm/Tank-Traction-Pad-Side-Gas-Knee-Grip-Protector-3M-Honda-CBR-600-1000-RR-CB400-B/142778597374?hash=item213e447ffe:g:ca0AAOSwshpa6HeS[/url]
Klej trzyma dobrze, kolana również.

507

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Apka dostała dzisiaj zaległy przegląd. Ciężko się jeździ. Dzisiaj zrobiłem z 25 km, to dojechałem do roboty mokry jak pies. Trzeba ciągle zapierdalać, nie da się jechać spokojnie :D

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

508

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Dzisiaj doszedłem do wniosku, że lepiej wcale nie jeździć, niż męczyć się na nie do końca sprawnym sprzęcie.

Świadomy ryzyka, pojechałem na trening i od samego początku pod górkę, więcej się napchałem niż najeździłem, a każde kółko sprawiało mi ból w podświadomości... także ten, dopóki nie ponaprawiam tego co trzeba, to nie ruszam trupa z garażu

do rzeczy...

po 103 motogodzinach rozsypało się łożysko jednokierunkowe w mechanizmie przekazującym rozrusznik -> silnik
także, trzeba zdjąć pokrywę magneta, magneto i wymienić łożysko.

Muszę zamówić nowe linki od rollgazu, ale to było by za proste. Przez to, że mam podwyższoną kierownicę, muszę je jeszcze oddać do przedłużenia - myślę, że tak ze 4-5cm.

Coś jest nie tak z wiązką za puszką przekaźników - jak coś zagrzebię kablami z tyłu, to silnik szarpie lub od razu gaśnie.

Muszę dokończyć tubeless przedniego koła i wrócić do dłuższych przełożeń - na obecnych Apka jest dla mnie za nerwowa :(

Jak już wszystko powyższe będzie ok, to jeszcze przerobię temat mappowania i będzie ok.

także chwilowo odkładam rękawiczki, zamawiam części i robię syfa, żeby na Poznań był w 100% zrobiony.

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

509 Ostatnio edytowany przez levis (2018-06-15 00:07:44)

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

Pewnie niektórzy z Was już wiedzą - niestety silnik w Apce wybuchł po 105 godzinach. Jeszcze nie wiem co było przyczyną. Silnika jeszcze nie rozebrałem, ale po kawałkach aluminium, które wyleciały po zdjęciu obudowy magneta, wygląda na to, że do wymiany na 100%:

- tłoki
- cylindry
- zawory

co dalej, to nie wiem i jeszcze trochę będę musiał poczekać, zanim się dowiem...

https://images81.fotosik.pl/1096/75ab4dbed36ea8d8.jpg
https://images81.fotosik.pl/1096/523aef198fca4f60.jpg

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

510

Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza

załóż konto na [url]https://pomagam.pl[/url]

Łączę się w żałobie po bożej Apce.