211 Ostatnio edytowany przez MarcinS (2016-11-28 21:47:50)

Odp: Sezon 2017

trawer napisał/a:

W klasie Street jak ktoś dobrze wjeździ się w tor przez rok lub mniejszy okres czasu to nie będzie miał żadnego problemu z przejściem do PP

maniek-rr312 napisał/a:

Nie, aktywni zawodnicy z WMMP będą traktowali tą klasę jako dodatkowy trening do swoich wyścigów i nie potrzebny im teren.

Czyli wizje widzę są chyba odmienne, wcześniej było napisane, że to dla ludzi którzy się "boją" terenu i wolą powalczyć na samym asfalcie, po czym jednak wychodzi inne założenie klasy street. Taki trening dla WMMP w dzień zawodów w postaci wyścigu a do tego trochę ludzi z łapanki. 

maniek-rr312 napisał/a:

Tak jak pisał SPIDI jeżeli ktoś chce się ścigać to będzie się ścigał natomiast jak ktoś traktuje zawody jako weekendowe wyrwanie się od obowiązków czy ŻONY to może spokojnie pojeździć sobie w weekend na dowolnym torze i to za mniejsze pieniądze.

Albo czytanie ze zrozumieniem u mnie słabo stoi albo to co piszesz jest (sorry) ale hipokryzją.

maniek-rr312 napisał/a:

Nie, aktywni zawodnicy z WMMP będą traktowali tą klasę jako dodatkowy TRENING do swoich wyścigów i nie potrzebny im teren.

 

To mamy się w tej klasie ścigać, ma być przedsionkiem do PP czy być i to jest według mnie główny cel TYLKO i WYŁĄCZNIE nastawiona na pieniądze? Założenie typu wrzućmy wszystkich do jednego wora, trochę ludzi z mega doświadczeniem, trochę z PP i garstkę paru osób chcących niby traktować to jako początek swojej "kariery" w SM. Serio chcecie powiedzieć, że ktoś z ulicy będzie zadowolony jak przyjedzie i stanie do rywalizacji z takimi osobami? Różnica klas będzie gigantyczna...
Więc proszę ale szczerze się zastanówcie czy to pomoże ogólnie SM w przyszłości? Wątpię.
Oczywiście takie przedstawienie sprawy poprawi pewnie opłacalność rundy ale proszę mi tu nie wmawiać, że klasa street w jakikolwiek sposób ma ułatwić osobą zainteresowanym startami w SM udział w zawodach na poziomie PP.
Podsumowując, po tym co do tej pory przeczytałem wniosek nasuwa się jeden, klasa Street powstanie, amator zniknie. Po roku czasu "wszyscy" zadowoleni bo Street łata dziurę w budżecie ale zobaczymy co z SM z 5lat.
Powodzenia, oby długofalowe konsekwencje były o 180 stopni odmienne od moich przewidywań w końcu jakieś mądre głowy wymyślają misje i strategie przedsiębiorstw a w tym wypadku przyszłości Supermoto w Polsce. Chyba ;)

Suzuki DRZ 400 - Sprzedane
KTM EXC 450 - Sprzedane
KTM SMR 450 - Sprzedane
Husqvarna FS 450 - Sprzedane

212

Odp: Sezon 2017

mallly200sx napisał/a:
bomber napisał/a:

Widzę, że "porządek" z klasą amator został już zrobiony… :)

W związku z tym bardzo proszę o rozważenie modyfikacji poniższego punktu w regulaminie:

Regulamin Sportu Motocyklowego - Zasady Rozgrywek SUPERMOTO 2016
"1.10.4. W sezonie 2016 w klasie C2 z licencją A wystartować mogą tylko zawodnicy którzy
uzyskali ją po raz pierwszy w sezonie 2016 z zastrzeżeniem punktu 1.10.3."

Jest grupa osób z PP chętnych na zagraniczne wyjazdy (gdzie wymagana jest licencja międzynarodowa, wydawana tylko z licencją A) ale aktualny regulamin nie brzmi zbyt zachęcająco.
Rozumiem, że jak na 2017 zrobię licencję A to od 2018 będę mógł jeździć tylko w MP albo powrót do B i zawody w kraju, tak ??

Da radę to jakoś lepiej napisać, tak żeby nie blokować zagranicznych startów zawodnikom jeżdżącym w Pucharze Polski ??

+1

+2

213 Ostatnio edytowany przez Spidi (2016-11-28 18:41:59)

Odp: Sezon 2017

A co was boli, że przyjadą wymiatacze z WMMP? Boicie się, że pozamiatają i wezmą wszystkie puchary!? ;)

Jeśli klasa street przyciągnie oprócz totalnych amatorów zawodników z WMMP to to nic tylko się cieszyć! Nie dość, że napłyną zupełnie nowi ludzie, często z bogatym doświadczeniem, umiejętnościami i znanymi nazwiskami to jeszcze istnieje szansa, że przyprowadzą ze sobą ciekawych ludzi, swoje kontakty a może nawet sponsorów.
W takich zajawkach szumu i medialnego rozgłosu nigdy dość.
Kurde nawet czołowi zawodnicy MotoGP czy WSBK treningowo trenują i ścigają się w lokalnych wyścigach SM w klasach "asphalt only"! Naszym nie wolno?
Zobaczcie jaki progres zrobił Kosa w tym roku zgarniając Niemiecki Puchar R6. Tyle, że on nie ganiał się w kółko "ze swoimi" dla kolejnych tytułów - postawił wszystko na jedną kartę i rzucił rękawicę znacznie lepszym od siebie.
Najpierw zebrał solidne baty, potem odrobił wiele lekcje, nabrał doświadczenia a dzisiaj jest... kto wie, może wkrótce będziemy oglądać go na Eurosporcie w MŚ SuperSport!! Tylko, że nie zrobił tego w sezon ani dwa - wszystko wymaga czasu i pracy. Nic nie przyjdzie samo...
Nie uważacie, że z takich wzorców warto czerpać i wyciągać wnioski?

Skoro w MP lata tylko kilkunastu zawodników to może zamiast bić pianę nad klasą Amator warto pochylić się nad tym jak przekonać/zachęcić/zmotywować/zmusić najszybszych zawodników PP do przejścia do klasy mistrzowskiej. Dzisiaj są wolniejsi ale znacznie szybciej zrobią progres i zniwelują tą stratę ścigając się oraz walcząc bezpośrednio z najlepszymi niż kotłując się ciągle w PP. Przecież to Puchar jest z założenia klasą dla zaawansowanych, traktujących sprawę poważnie Amatorów. Jeśli ktoś lata któryś z kolei pełny sezon, regularnie wysoko punktuje albo wręcz staje na pudle to niezależnie od czasu powinien być przenoszony wyżej.

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

214

Odp: Sezon 2017

Spidi napisał/a:

A co was boli, że przyjadą wymiatacze z WMMP? Boicie się, że pozamiatają i wezmą wszystkie puchary!? ;)

Tu nie chodzi o puchary a raczej rozbieżność w umiejętnościach poszczególnych osób, to raczej nie zachęci do dalszej jazdy gdy ktoś pierwszy raz przyjedzie i dostanie z 5 dubli - morale polecą jak zł w stosunku do dolara ostatnio ;)

Suzuki DRZ 400 - Sprzedane
KTM EXC 450 - Sprzedane
KTM SMR 450 - Sprzedane
Husqvarna FS 450 - Sprzedane

215

Odp: Sezon 2017

Moim zdaniem klasa Street to dobry pomysł, choćby dlatego że będą ME w tej klasie, co daje nam - przynajmniej teoretycznie - możliwość startu, kiedy zawitają do Poznania w przyszłym roku. Oczywiście dla funu, bo ludzie z WMMP pewnie będą mieli w tym czasie swoją rundę i pewnie będą woleli zbierać punkty na swój główny rachunek. Ale będzie co wnukom opowiadać, choć może ktoś zapunktuje!? Nie ma co się wkurwiać o to że będziecie jeździć z szybszymi, bo co mają powiedzieć w takich Włoszech? Zakaz dla Maxa Biaggiego?
Z resztą jak się uczyć to od szybszych, prawda? Zapytajcie Mańka co było kiedy pierwszy raz pojechał do Niemiec na zawody, po zdobyciu Pucharu Polski. Jak już Wam opowie, to powiedzcie czy - biorąc pod uwagę jego poziom jazdy i poziom pytającego - powinien sprzedać motocykle i wszystkie akcesoria i zająć się koszeniem trawnika wokół swojej posiadłości?
Zmiany w regulaminach pewnie niektórych denerwują, ale moim zdaniem jeśli ktoś chce startować, to powinien się dostosować do aktualnych regulacji i tyle. A  zmiany zawsze są robione pod klasy mistrzowskie a nie dla podstarzałych debiutantów. Z tym powinniśmy się wszyscy pogodzić mimo że mieliśmy jakieś tam plany.

"Najbardziej mnie teraz wkurwia u młodzieży to że już więcej do niej nie należę" Kazik Staszewski"

216 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2016-11-28 21:55:43)

Odp: Sezon 2017

Przyszłość sportu to otwieranie się na hobbistów, młodych i kobiety (które najlepiej się promują- patrz MX) itd, a nie na siłę tworzenie otoczki PP i MP.

Tam gdzie nie wpieprza się PZM ( drift, 1/4mili) okazuję się, że się da. Poziom Europejski. Zawody w centrum Miast.

Tak jak pisał SPIDI jeżeli ktoś chce się ścigać to będzie się ścigał natomiast jak ktoś traktuje zawody jako weekendowe wyrwanie się od obowiązków czy ŻONY to może spokojnie pojeździć sobie w weekend na dowolnym torze i to za mniejsze pieniądze. Osobiście podkreślałem to kilka razy to są zawody rangi MP i PP a nie spotkanie u wujka na parkingu.

I z tych 60 osób to 50 przyjeżdża dla zabawy...
I gdyby nie oni to zawody by się nie odbywały.

Pozdrawiam,
Piotrek

217

Odp: Sezon 2017

Maly, daj sobie juz spokoj. Zadne argumenty nie przemawiaja.

Ja robie po prostu pauze i bede ogladal nowa krew i te zabojcza frekwencje z boku.

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

218 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2016-11-28 21:58:47)

Odp: Sezon 2017

Levis w streecie frekwencja będzie. Mogę Ci to zapewnić. Tak klasa na serio wypali- i tu beż żadnych podśmiechujek.
Osobiście jak na pierwszej rundzie zobaczę w PP 32 osoby, to zapisuję się do streeta.

Pozdrawiam,
Piotrek

219

Odp: Sezon 2017

Mały - drift akurat jest doskonałym przykładem jak równanie do lepszych w perspektywie czasu daje wymierne korzyści! Sukces tego sportu w PL polega na tym, że zabrali się za to ludzie nie tylko chcący to robić to na światowym poziomie i podnoszący sobie nieustannie poprzeczkę...
Myk polega na tym, że jest to również(nie wszyscy ale naprawdę nie jest ich dwóch, trzech ani pięciu...) grupa łebskich i wyjątkowo zamożnych pasjonatów.
Hajs jaki pompują w ten sport w ostatnich latach może przyprawić o zawroty głowy. To są naprawdę grube miliony!

Rzecz w tym, że oni naśladują lepszych. Biorą wzorce z zachodu czy bardzo dalekiego wschodu. Czerpią od tych, ktorzy siedzą w tym dłużej.
Przyszłość sportu to nie jak napisałeś otwieranie się na hobbystów a dążenie do profesjonalizmu i jak najwyższego poziomu oraz sukcesów na arenie międzynarodowej. Dopiero za tym w naturalny sposób przychodzi wszystko inne... w tym amatorzy i hobbyści. ;)

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

220 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2016-11-28 22:48:03)

Odp: Sezon 2017

Raczej tu chodzi o to, że na tej kasie nie trzyma łapy PZM/ FIM :)
Nie trzeba homologować ulicy w Karpaczu ;)
Marnować kasy na urzędasów.

Jak widać po MŚ i ME podejście mega pro i wyżyłowane koszta powodują powolne umieranie tego sportu- bo nie idzie to z promocją medialną, a co za tym idzie milionami od sponsorów.

W Polsce może być grupa PRO rajderów, ale bez ściągania i zachęcania nowych- głupie treningi na Bemowie, Forum supermoto i nagabywanie do "spróbowania" to było by nas na zawodach o wiele wiele mniej.

Z reszta pity są doskonałym przykładem. HOBBY, proste zasady, dużo klas, tani sport i propagowanie wśród dzieci, kobiet  i rodziców.

Ale chyba już odpłynęliśmy za daleko ;)

Pozdrawiam,
Piotrek

221

Odp: Sezon 2017

My nie mamy Pana Karkosika, który wyłoży 2mln zł na to żeby sm było transmitowane w TV. Nasze budżety to pikuś przy drifcie. Jestdm skłonny powiedzieć że mój cały sezon to ich 1 lub 2 rundy.

WWW.HI-OCTANE.PL

#13 Mistrzostwa Polski

222

Odp: Sezon 2017

Mały a myślisz, że łatwo jest zorganizować rundę zawodów driftowych na potrzeby której( np. na stadionie żużlowym) kładzie się specjalnie pod ten event asfalt? Po jednym weekendzie wszystko jest zrywane, pożądkowane i układane od nowa? ;) Działacze PZM nie są dostatecznie sprawni i nie mają dość jaj żeby ogarnąć takie tematy. ;)
Wierz mi na słowo - to są naprawdę POTĘŻNE pieniądze w połączeniu grupą bardzo sprawnych i łebskich organizatorów. Tylko dzięki temu połączeniu są tam gdzie są - sama kasa to za mało podobnie jak sama wiedza i pomysły. ;)

Maniek - jeśli chodzi o takie teamy jak BudMat to sądzę, że ich budżet na sezon jest większy niż wszystkich krajowych zawodników SM(od amatorów przez PP aż po MP) razem wziętych. ;)

SPIDI

Subiektywnie o motoryzacji z charakterem
Facebook.com/SpidiFreestyle

223

Odp: Sezon 2017

Nie porównujmy kładzenia asfaltu do dogadania się z kilkoma torami...

Ja mam wrażenie, ze sm to wrzód na dupie PZM

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

224 Ostatnio edytowany przez trawer (2016-11-29 09:08:11)

Odp: Sezon 2017

Fabio napisał/a:
levis napisał/a:

Juz widzę co się dzieje jak do pp wpada banda osób z czasem 1.14-1.20 w Bydzi, gdzie top robi 1.05 ? (nie pamiętam dokladnie).

15 sekund różnicy, czyli realny dubel po 4 kolkach, triple po 8, a nawet quadro jak dobrze pójdzie. Nono jest to mega budujące. Więcej przepuszczania na niebieskiej fladze niz wyścigu...



Levis, jak MP jedzie za granicę tak samo dostaje lanie.
10sek na okrążeniu brakuje nam do MEuropy, czy mamy z tym problem ? Nie !
To nas motywuje. Dostając lanie za granicą jesteśmy szybsi każdego roku w Polsce.

Dokładnie, moje początki w Czechach takie też były, już na pierwszym treningu potrójny dubel od Tereski :), według myślenia większości powinienem popłakać sie , zwinąć graty, naściemniać znajomym o bólach kręgosłupa i wrócić do domu. Myślałem , że mnie tam rozjadą i zabiją. Teraz już o wiele lepiej, wystarczy tylko chcieć to robić, nawet bawiąc się tym można wiele się nauczyć

Husqvarna FS 450 nr 99, CRF250R nr 999

225 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2016-11-29 10:21:14)

Odp: Sezon 2017

Trawer ale tylko zawodnicy z MP mogą latać w Czechach, bo podobno jakiś Pan z PZM-u poprosił Czechów o sprawdzanie licencji ;)

Spidi ale jest też trochę pobocznych zawodów z dużo mniejszym budżetem. W PL mamy 2-3? organizacje driftowe.
Tylko muszą być chętni ludzi, ewentualnie organizacja pod której szyldem się jedzie, biorąca się do roboty.
To się rozwija nie tylko dzięki kilku osobom i ich kasie.

Z PZM-u wycofał się  drift i 1/4 mili- i mieli na pewno ku temu odpowiednie motywy.

Nie wiem czy w 1/4 od początku ktoś pompował i do tej pory pompuje ogromne pieniądze- we wszystkie zawody/ wszystkich organizacji? Wątpię.

Jakoś są w stanie zrobić zawody na torze rallycrosowym  motoparku Toruń, [url]http://motopark.torun.pl/[/url] i na torze w Wyrazowie.
Nic nie trzeba wylewać, zrywać.

PZM jest tak "ogarnięty i zajęty sportem", że nie jest w stanie na klubach należących do niego zmotywować/wesprzeć/ lub wymusić  zorganizowania zawodów.

Bo to biedny związek, tak samo jak autokluby i nie ma kasy. Działacze nie są w stanie szukać sponsorów, bo mają inne zajęcia (równie ważne)

Tor Bydgoszcz- właściciel PZM- organizatorowi nie opłaca się robić rundy, może PZM za dużo bierze za wynajem toru? 
Tor Radom- właściciel AK Radomski - zawody były i się skończyły- PZM nie jest w stanie nic z tym zrobić.
Tor Wyrazów- AK Częstochowski- nie da się z nimi coś ustalić? Treningi drift i zawody się tam odbywają
Biłgoraj- AK Biłgoraj- "prywatni ludzie" chcieli tam zorganizować rundy, nawet jedna się dobyła- czy PZM nie może ich wesprzeć i pomóc? NIE.
Tor Kielce- AK Kielecki- Też pewnie nikt nie słyszał i pewnie nic nie da się zrobić.
Tor Poznani- opłaca się tylko jak są ME i MŚ. Tak to bidny klubik Wielkopolski nie ma kasy i nie opłaca mu się poświęcić jednego weekendu na promowanie sportu. Niestety kłóci się to z ich fundamentalnym statusem robienia kasy ( jak na stowarzyszenie pożytku publicznego przystało)

No i taki AWIX, Wallrav też jest STOWARZYSZENIEM pod patronatem PZM z tym, że bardziej prywatnym od innych.
Czyli wszystko dochodowe z chęcią wezmą (karty), a nie dochodowe nie (SM).
Co z biznesowego punktu widzenia jest jak najbardziej ok, ale może PZM powinien im uatrakcyjnić organizację nie dochodowych rund?

Może jak PZM im coś odpali w nagrodę, to może się da?

Pozdrawiam,
Piotrek