Porucznik_Borewicz napisał/a:shonek napisał/a:Jadę 3/4/5/6, puszczam gaz i coś mi wydaje dziwny dźwięk (tak jakbym wrzucił nakrętkę albo śrubkę do puszki i tą puszką obracał i potrząsał), okropny i dosyć głośny dźwięk bo słyszę nawet przy prędkości 80-90 km/h. Okej, puszczam gaz, toczę się i jest ten dźwięk, ale jak wcisnę sprzęgło albo dodam gazu problem znika. Ale gdy jadę 3/4/5/6 i puszczę gaz i sprzęgło to dźwięk jest, ale w miarę spadania obrotów dźwięk też trochę cichnie i gdy już mam prędkość przy której powinienem wrzucić niższy bieg to już całkowicie ucicha. Na 2 też się zdarza, ale nie słychać tak bardzo. Dodam, że nie zawsze tak się dzieje, dzisiaj jeździłem i było ok, ale wczoraj był ten dźwięk. Nie potrafię nawet stwierdzić skąd on pochodzi, na pewno z lewej strony, i czuję, że nie wydobywa się on z silnika (chociaż mogę się mylić bo wciskanie gazu i sprzęgła można rzec od razu definiuje przyczynę jako silnik). Chyba w miarę jasno to napisałem.
Co to może być? Irytujący problem bo lipa jeździć z trzeszczącym moto, zwłaszcza w mieście.
Wrzuć jakiś filmik jak możesz, btw. olej kiedy zmieniałeś ? Jeżeli to lewa strona przysłuchaj się górze silnika (wałki, rozrząd), mi na ciepłym trochę hałasuje łańcuch rozrządu - nie zabierałem się jeszcze za niego.
EDIT
[url]https://www.youtube.com/watch?v=StL9pFzRYEc[/url]
Coś takiego jakby jehowy dobijał się do drzwi ?
Wyczyściłem do zera łańcuch, naciągnąłem (co prawda miał mały luz) i nasmarowałem na bogato smarem. Okazało się, że też tylny crashpad na ośce miał luz, nakrętka się powoli zaczęła odkręcać. Dokręciłem.
Od tamtej pory zrobiłem około 100km i ani słychu stukania. Także tylko błahostka jakaś była na szczęście.
Odpowiadając na pytanie, olej zmieniany 2tys km temu, motorex.
WR250X -> Husaria 701