Klasa amator sezon 2016 (Strona 4 z 11)

Maniek, wspomnij Jackowi o wygospodarowaniu czasu na kilku minutowy wyścig pokazowy dla dzieciaków bez dolnego limitu wieku. Najlepiej na pierwszej rundzie a potem się zobaczy jak z frekwencją.

50%? Ale to jest obiad dla jednej osoby, czy tam kolacja... zależy co kto jada.

15 osób wyśle emaila, z powielającymi się pomysłami, a Pan Molik otworzy excela, zrobi tabelkę podsumuje i wystosuje nowe zasady ????

Właśnie po to jest ten temat, żeby ustalić wspólnie o jakie zmiany nam chodzi i jak już się dogadamy, to wtedy wystosować odpowiedniego maila...

Podsumujmy pomysły, które popiera chyba większość:

- 2 wyścigi w klasie amator lub obniżenie opłaty startowej do 100 złotych
- wprowadzenie punktacji - mobilizowania do dalszych startów
- kto za szybki podczas swojego pierwszego startu z automatu idzie od następnej rundy do PP ( ustalić pułap % )
- tylko osoby osiągające ustalony pułap % w przyszłym sezonie idą do PP reszta nadal ma prawo startować w klasie Amator
- w przyszłym sezonie zorganizować wyścigi klasy junior bez konkretnych limitów sprzętowych w celu sprawdzenia zainteresowania i przyszłościowego rozwoju SM w Polsce

Inne zmiany, gdzie trzeba się ugadać:

- wprowadzenie klasy street - część osób chce, inna część uważa, że rozbije to klasę amator...
- wprowadzenie pierwszego startu w amatorach za free lub 50% zniżki (do ustalenia)
- wprowadzenie klasy weteran - tutaj szczegóły mógłby podać Wuju
- ustalenie czy używanie slicków i kocy jest ok i powinno występować w klasie amator

dodawajcie swoje pomysły/opinie.

Widze ze watek zmienil troche temat i dyskutujemy ogolnie o zmianach na przyszly sezon. Po moim pierwszym sezonie sm zauwazylem dwie rzeczy do poprawy w regulaminie, a mianowicie:

1. Punkty "uczestnikow" liczone do klasyfikacji generalnej.

"Uczestnik" ktory startuje po raz pierwszy i wyrabia od razu po rundzie licencje powinien miec liczone punkty do klasyfikacji generalnej sezonu. Przy obecnych przepisach nowy zawodnik ktory chce jechac caly sezon jest pokrzywdzony i od razu skazany na nizsze miejsce w generalce. W tym sezonie w pierwszej rundzie PP wystartowalo az 7 gosci (w tym ja) ktorym "uciekly" punkty. Przy 5 rundach taka strata jest to nie do odrobienia.

2. Klasyfikacja indywidualna zawodow - W przypadku rownej ilosci punktow o miejscu decyduje lepsze miejsce w drugim wyscigu.

W tym sezonie w przypadku rownej ilosci punktow z dwoch wyscigow decydowal lepszy czas okrazenia w treningach kwalifikacyjnych. Moim zdaniem zabija to troche rywalizacje w drugim wyscigu. Wedlug mnie powinnismy zrobic to tak jak jest w motocrossie, czyli o wyzszym miejscu decyduje lepszy rezultat w drugim wyscigu.

Przyklad z rundy w Toruniu.
W pierwszym wyscigu PP dojechalem 2 przed Albertem Idzikiem, ktory byl 3.
W drugim wyscigu z kolei bylem 3 a Albert 2.
Zrownalismy sie punktami: Ja 22 + 20 = 42, Albert 20+22=42
Jako ze ja mialem lepszy czas z kwalifikacji (2 czas, Albert byl 3) ku mojemu zdziwieniu to ja stanalem na 2 stopniu podium. To samo bylo w pierwszej rundzie gdzie zrownalismy sie punktami z Franzem, takze takie sytuacje zdarzaja sie stosunkowo czesto.

Obecny przepis pozwala nam na "kalkulacje" podczas drugiego wyscigu - czy jest sens podjejmowac ryzyko i wyprzedzac zawodnika przed soba, czy tez jechac sobie spokojnie za nim :) Wprowadzenie tego przepisu spowoduje ze 2 wyscig bedzie duzo bardziej zaciety.

Czyli zawodnik z C2, który nie zakwalifikuje się do wyścigu musi szybko zmieniać opony na drogowe i zdjąć koce... ? :)

Chwile po tym ja zmieni kolory numerów startowych :)

Opony jak dla mnie powinny być dowolne. Jak ktoś jeździ słabo to slik mu nie pomoże ;)

wynikało to pewnie z tego, że mimo zakazu część osób jeździła na slickach...

akurat opony mi obojętne - mam jedne i drugie, koce też mam. Nie chcę, żeby ktoś się czuł po prostu poszkodowany, że w amatorach jeżdżę na "profesjonalnym" sprzęcie, a miała to być grupa początkująca...

prawda jest taka jak pisze Mały - i bez kocy i slicków lepsze osoby objadą tych z kocami i slickami...

osobiście lepiej mi się jeździ na slickach, ale nie ma to odzwierciedlenia w czasie okrążenia...