Odp: Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
To trochę tak samo jak z Felgami Alpiny :D nie mam 3-4k na full titana Akrapa czy Arrowa :P
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Aprilia » Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
Strony Poprzednia 1 … 10 11 12 13 14 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To trochę tak samo jak z Felgami Alpiny :D nie mam 3-4k na full titana Akrapa czy Arrowa :P
Tutaj tyle modów, tyle uwagi dla detali w tym seryjnie prawie wyczynowym sprzęcie a potem stwierdzasz że Moja DR lepiej przyśpiesza i że nie możesz nadążyć na prostej haha :P Ale ja wiem trzeba mieć powód do narzekania ;) W Toruniu przejedź się na DR to stwierdzisz że na SXV w obecnej formie możesz zdobyć PP :P
Chaw - już nie będzie narzekania na to, że uciekasz mi na prostej - mapa + przełożenia zrobiły swoje - jednym słowem, mistrz prostej :D
Jedni lubią karmić rybki w akwarium, a inni modzić w motocyklach :-)
Tutaj tyle modów, tyle uwagi dla detali
Właśnie, Levis mniej w garażu więcej na torze i będzie lepiej;)
no na pewno będzie. Na apce zrobiłem około 800km i to jedyne SM jakie miałem, a ludzie wymagają ode mnie, żebym mistrzostwa zdobywał haha.
Spokojnie - widzę postęp w porównaniu z tym co było rok temu i mam nadzieję, że powoli będzie się on pogłębiał ;-)
Udało mi się "wyprostować" uchwyt podnóżka - 6 EUR w kieszeni :P
Pozostało kupić sprężynę odpowiedzialną, za odbijanie podnóżka do pozycji poziomej.
Chwilowo odpuściłem zakup sprężyn. Tylną skręcę na maksa, a w przednich zrobię dodatkowy sztuczny pre-load i wymienię olej z uszczelniaczami. Jak dalej będzie chujowo, to będę myślał co dalej.
Udało mi się "wyprostować" uchwyt podnóżka - 6 EUR w kieszeni :P
Pozostało kupić sprężynę odpowiedzialną, za odbijanie podnóżka do pozycji poziomej.
Chwilowo odpuściłem zakup sprężyn. Tylną skręcę na maksa, a w przednich zrobię dodatkowy sztuczny pre-load i wymienię olej z uszczelniaczami. Jak dalej będzie chujowo, to będę myślał co dalej.
Zawierzenie temat rzeka...
Tył seria w apce jest dobry i nie przekombinuj z tym tyłem ... , Wysłac lagi do Olsztyna (Dany z forum) Wp lub power4 do Marka i będzie pan zadowolony.
Lagi wyjęte. Olej brudny, co ciekawe wyraźnie gorszy w prawej ladze - ciekawe z czego to może wynikać.
zostawiłem je żeby olej sobie spokojnie spłynął.
Podkręciłem też napięcie sprężyny centralnej - 10 min walenia młotkiem i poszło może z 4mm, a do końca chyba ze 30... To nie robota dla człowieka z ręką w gipsie :-)
Kolor oleju o niczym nie świadczy. Kiedyś w lagach miałem prawie czysty olej po x tys. km a później do tego samego moto wlałem motula, po 200km rozebrałem i olej miał podobny kolor do tego co spuściłeś:)
rob foto relacje co do przedniego zawiasu. tez mnie to czeka. jaka dajesz poduszke i jaki olej?
Bardzo ważną rzeczą jest przygotowanie sobie stanowiska.
U mnie wyglądało to tak:
Następnie należy odkręcić górną nakrętkę, tam gdzie odpowietrza się lagi. Nie miałem specjalnego klucza oczkowego, ale klasycznym kluczem do hydrauliki poszło bez większych problemów.
Odciągamy sprężynę, tak, żeby mieć możliwość włożenia dwóch kluczy. U mnie były to 24 i 18.
wyciągamy górną część (korek) lagi, wraz z plastikowym dystansem), podkładkę, sprężynę oraz długi cieńki pręt.
zejmujemy pierścień zabezpieczający, kapturek przeciwkurzowy oraz drugi pierścień zabezpieczający uszczelniacz
pneumatem (dzięki Krystian za pomoc) odkręcamy dolną część lagi.
U mnie nie dało do końca odkręcić. Należało przytrzymać wewnętrzną część lagi poprzez specjalny otwór w goleni. Ja użyłem do tego śrubki M10, szmatki i wcześniej używanego klucza do hydrauliki. Siła potrzebna do przytrzymania była minimalna, więc nic sie nie powinno uszkodzić.
Teraz można wyciągnąć długą wewnętrzną część lagi.
Następnie energicznymi pociągnięciami rozdzielić lagę od goleni - innymi słowy wybić uszczelniacz.
Wyciągamy panewki - po czym poznać że są do wymiany ? po rozmiarze ? wżerach ? luzac na ladze ? Moje wyglądaja tak:
i na koniec coś ciekwawszego - rozebrany na części pierwsze "compression shim stack".
Muszę się zastanowić jak "stuningować" :=]
pełna profeska:
a tak na marginesie księdza tam będziesz przyjmował czy jak???:)
co zdziwienie ze pneumatyk? :> ja bylem mocno zaskoczony.
spodziewałem się, że potrzebny będzie udarowy, ale ja nie mam swojego, bo mój pro kompressor 25L raczej nie uciągnie :P
No dobra, to lecimy dalej z tematem...
Akurat do Aprilli dawno temu sprzedawany był zestaw "tjuningowy" Sachsa.
tutaj dwa zdjęcia - w górnych rzędach seria, a w dolnych sachsa.
i z mojej analizy wygląda to tak:
compression:
26 x 0.20
26 x 0.20
22 x 0.20
22 x 0.20
18 x 0.20
10 x 0.20
24 x 0.20 - można przełożyć
16 x 0.15 - można przełożyć
12 x 0.15 - można przełożyć
rebound:
10 x 0.35
12 x 0.15 - można przełożyć ze stacku compression
16 x 0.15
18 x 0.20
20 x 0.15 - można przełożyć ze stacku compression
22 x 0.20
22 x 0.15 (4 szt, trójkątne)
czyli mam 10 sztuk na lagę + 8 sztuk nietypowych trójkątnych
Ktoś się orientuje gdzie można kupić takie cuda ?
Strony Poprzednia 1 … 10 11 12 13 14 … 40 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Aprilia » Aprilia SXV 450 - historia mojego egzemplarza
Wygenerowano w 0.064 sekund, wykonano 63 zapytań