Temat: Kawasaki KLX 300R
No więc Kawa zakupiona 01.02.2014r. Rocznik 2000
Zaraz po kupnie został zrobiony remont góry silnika tzn, nowy tłok, nowe zawory. Pod koniec sezonu silnik stanął, przyczyną okazało się zatarte dolne łożysko korbowodu, tutaj filmik:
[url]https://www.youtube.com/watch?v=jlgYJV1JXcU[/url]
Wał został wysłany do regeneracji. W silniku do wymiany było też parę elementów tj.:
Prowadnica łańcuszka rozrządu
A tu nowa (używana)
Wodzik oraz jeden z trybów
Ten filtr też został wymieniony na dobry
W silniku zostały wymienione także wszystkie łożyska, uszczelniacze i uszczelki na nowe. Wymieniony został również filtr oleju oraz łańcuszek rozrządu. A teraz parę fotek z remontu
Łączenie karterów
Nowy łańcuszek rozrządu
Pęknięta pokrywa magneta została pospawana
Stare graty z silnika
Zakupiłem też trochę gratów mianowicie:
Łożyska koła przód i tył
Świeca irydowa, zestaw naprawczy linek i zapinka łańcucha (zawsze się może przydać), zestaw naprawczy kranika
Nowy kompletny napęd
Olej do silnika, smar do łańcucha i środek do czyszczenia filtrów powietrza
Nowe poszycie siedzenia
W lagach został wymieniony olej
Nowy licznik Sigma BC 12.12
Licznik super sprawa, dużo fajnych funkcji no i jest wodoodporny, wyskalowany do 199 km/h
Kupiłem także nową fajkę ponieważ stara miała pękniętą uszczelkę gumową i po wjechaniu do wody miała przebicie
Podczas czyszczenia plastików z farby znalazłem dosyć dużo niespodzianek, między innymi szpachlę, włókno szklane i inne takie ale reszta plastików nadawała się do spawania i uzupełnienia ubytków
Scansol jest magiczny choć żeby usunąć resztki podkładu które nie dały się Scansolowi musiałem się naprawdę bardzo napracować, tzn każdy plastik skrobać nożem, szpachelkami itp przez co porobiły się straszne nierówności co znowu spowodowało strasznie uciążliwe polerowanie owych plastików
Plastiki które pojechały do spawania i uzupełnienia ubytków
A tu już wypolerowane
Na boczki muszę jeszcze tylko nową białą folię nakleić i plastiki będę miał już z głowy :)
Tłumik został skrócony i wygłuszony na nowo
Wyprostowałem trochę żeberka w chłodnicy bo w niektórych miejscach to wyglądało jak by ktoś porządnie paluchem przejechał
Oddałem parę gratów do ocynku, koszt 30 zł
Przed
Po
Zakupiłem też smar żeby potem to wszystko ładnie nasmarować :)
Amorek po regeneracji, koszt razem z wysyłkami to ok 390 zł
Z racji że przednia tarcza wgl nie nadawała się do niczego ponieważ miała straszne progi to jeszcze krzywa, podczas hamowania dosłownie rzucało mnie do przodu i tyłu. Nowa tarcza kosztowała 400 zł a udało mi się znaleźć od KLX 650 nową tarczę w atrakcyjnej cenie - 100 zł, a że rozstaw śrub był taki sam to wziąłem choć była większa. Stara 250mm nowa 290mm
Oczywiście trzeba było zrobić adapter do zacisku
Nowy stalowy przewód hamulcowy
Obecnie Kawa jest w proszku ale już wszystko kompletne i gotowe do składania za która zabiorę się po maturach :)