Regulamin 2015 (Strona 11 z 33)

Pawel#42 mądrze piszesz.
Wyścig powinien wygrać ten, który dojedzie pierwszy, a nie ten który zbierze więcej dodatkowych punktów.

Bart03 odkąd dostałem darmową pizzę, zgadzam się z Pączkiem we wszystkim ;)

KWALIFIKACJE 1x30min, trening wolny 2x15min
1. Bart TAK
2. Crazy NIE (czasowka 2*15 min TAK)
3. Paczęk NIE (czasowka 2*15 min TAK)

a będą gdzieś miejsca na zbieranie grzybków na nieśmiertelność jak w mario bros? Jeśli tak, to wchodzę:).

Przy tej samej liczbie punktów najsensowniejszym jest brać czas z kwalifikacji, ew. najlepszy czas z wyścigów.
W motogp za pole position dostają zegarek, a najlepiej kwalifikujący się zawodnik dostaje na koniec sezonu bmw m jakieś tam.
Może lepiej zachęcić jakiegoś sponsora, żeby na koniec sezonu dał najszybszemu na jedno kółko jakiś fajny sikor. Tak wiem, że to mało realne.

Z innej beczki... W ubiegłym roku był ten sam temat i z tego co pamiętam najważniejsze były dwie zmiany.
1. nowa procedura startowa
2. połączenie klas pucharowych

Co prawda udało mi się pojechać tylko koszalin i to był mój najgorszy dzień spędzony na supermoto w życiu, ale wyścigi wyglądają na prawdę dobrze.
MP dlatego, że jest na prawdę fajny europejski poziom
PP dlatego, że jest 30 motocykli w pierwszym zakręcie

Temat został jako tako wyczerpany i może zamiast pitolić w kółko o tym samym, lepiej skupić się na promocji sportu?
Jest gość, który kręci ciekawy materiał z zawodów. Nie można podrasować tego jeszcze bardziej i wyłamzać od jakiejś telewizji 5 min na podsumowanie każdych zawodów? Nie można dogadać się z jakąś gazetą a'la motormania, czy inny świat motocykli na rubrykę z życia polskiego SM? Każdy robi jakieś zdjęcia, każdy ma zajebistą kamerkę. Why the fuck nikt nie chce iść w tym kierunku?

Co do 30 min kwali, to mi to zwisa, bo nie wiem ile pojeżdżę, ale bardzo mi się podobają argumenty Craziego

Mielismy robic regulamin tak jak za granica, wiec każdy pisze czy mu to odpowiada czy nie proste, ja przedstawiłem swoje zdanie i tyle . Ty jakoś rowniez aktywnie działasz na forum ;) tak jak pisał Maciej- lepiej nie poruszać żadnego tematu bo to Polska i nigdy nie znajdziemy wspólnego mianownika.. Niech wszystko zostanie jak było i tyle ;) nic sie nie zmieni i tak .)

Nie wiem czy piszesz to z sarkazmem czy nie umiem czytać, ale totalnie nie widze sensu żeby liczył sie czas z kwalifikacji, w takiej sytuacji jedziesz pierwszy i nie masz szans na wygranie co znacznie zmniejsza rywalizacje i widowiskowość sportu, a chyba chodzi o to żeby do samego końca cisnąć i mieć szanse na wygranie co nie?? Oczywiście będzie to bardziej sprawiedliwe biorąc pod uwage fakt że osoba jadąca z tyłu jest szybsza ale blokowana, ale takie już są wyścigi i ten pomysł moim zdaniem nie jest dobry :)
Przepis o 1 kwali mi osobiście nie leży, nie dość że nie mam kół na zmiane a tym bardziej drugiego motocykla to jeszcze przez te 30 min mało kto kondycyjnie da rade wiec będzie wjazd na pierwsze 10 min później 10 min przerwy i znowu wjazd. Jazda 30 min w kwalifikacjach nie ma sensu bo po pierwszych kilku minutach czas będzie sie tylko pogarszał.

Dążyć do posiadania drugiego kompletu kół czy motocykla to ja mogę zapierdalając na dwa etaty a nie poprzez zmianę regulaminu.
Niech wygra lepszy a nie ten co ma więcej hajsu.