Wasze propozycje zmiany regulaminu na sezon MP i PP 2014 (Strona 3 z 19)

Dodaję jeszcze jedną zmianę czyli:
- klasa amator (teraz zauwarzyłem że Maniek stworzył nowy temat i tam jest już ponad dziesięciu chętnych aby pojechać w tej     klasie może to być ciekawe :) [url]http://forum.supermoto.pl/topic26038-kto-by-byl-chetny-na-sprawdzenie-sie-na-torze-w-sezonie-2014.html[/url] )

Stworzenie klasy amator to najlepsze co może się przydarzyć polskiemu Supermoto, mogą i są takie klasy w innych krajach to i u nas się przyjmie.

Amator - nie ma takiej możliwości ze względu na polskie prawo

Mi się zdaje, że powinien przechodzić z automatu tylko ten co wygra puchar. Reszta jak chce się rozwijać to i tak pójdzie do MP. Przymuszanie nic nie zmieni. Będą znowu kombinacje na ostatnich rundach itp. Tak jak napisał Rafał, wszyscy tu jadą o kartofla więc jak ktoś czuję potrzebę bycia w czołówce pucharu przez ileś sezonów to jak by tego nie obwarować przepisami to on w tym pucharku będzie się kisił bo zrobi tak żeby nie przejść. A skoro chodzi o to żeby się pobawić przy weekendzie to po co komuś coś narzucać na siłę.

Co do lekarza na miejscu to myślę, że nie jest to ogromny problem. Przy wielu zawodach np. w Cross Country rangi PP i MP organizator potrafi załatwić lekarza sportowego, który na miejscu w karetce podbija badania. Badania są takie same jak w SM, więc czemu w supermoto miałoby się to nie udać? No a nawet jeśli miałoby się nie udać, to jak kto wie, że będziesz chciał wystartować w klasie amator, to jaki to problem pójść do lekarza sportowego i za 50zł podbić sobie książeczkę?

Sam startuję w PP Enduro co prawda, ale z obserwacji z wyścigów terenowych mogę śmiało powiedzieć, że klasa Amator to super pomysł. Zawsze frekwencja dopisuje i większość po kilku startach przechodzi do PP.

:D :D :D

Moim zdaniem zmniejszenie liczby wyścigów nie zmniejszy kosztów organizatora WCALE! Myślę że niektórzy po prostu obawiają się o swoją kondycję podczas 3 wyścigów..

Jak organizator chce więcej zarobić to niech się postara o cokolwiek! Budy z jedzeniem, reklamę, dziewczyny itd itd!

Jeśli frekwencja ma wyglądać jak w tym sezonie to jestem za połączeniem klas w PP( tylko na 1szej rundzie pojawia się większa liczba zawodników) Choć nie mamy już Gostynia a tam potrafiło się stawić 34 w OPEN ;)

W Niemczech w Przed parku grzeją opony ale każdy ma agregat- nie wiem czy u nas to się przyjmie. Bez grzania opon przed park mija się z celem..

Jestem PRZECIW badaniom SPORTOWYM! w ''karetce'' !!! Uważam że jeżeli ktoś chce uprawiać !SPORT! To powinien przejść badania! Krew, EKG itd! Na prawdę to jest dla kogoś problemem poświęcić godzinę na takie badania? Przynajmniej ma pewność że wszystko z nim ok..

Generalnie to nie moja sprawa czy ktoś przyjeżdża na zawody żeby się wyrwać z domu czy łotewer.. ale nie akceptuje tego że ktoś PIJANY startuje w wyścigach! Ogarnijcie się! Wsiadajcie do auta i na miasto.. a nie !

Z PP powinno przechodzić tylko 3 zawodników a nie 6 bo to co pisze RAFAŁ ma sens! Ktoś przyjeżdża 5ty albo 6ty i MUSI przejść do MP.. chyba nie o to chodzi.. Można wprowadzić przepis że 1sza 10tka MOŻE przejść ale to 1sza TRÓJKA nie może już za rok startować w PP. Na siłę nikogo się do MP nie przerzuci.

Jestem jak najbardziej za klasą amator, żeby ktoś mógł wjechać motocyklem cywilnym, tylko oczywiście że z badaniami lekarskimi. Bo organizatorem jest PZM! nie będę komentował porównania SM do rywalizacji w ''wyscigu'' złomów, bo to żaden sport..

3 wyścigi w MP- niech rozstrzygną zawodnicy z MP ale nikt do tej pory nie narzekał.
Może być jedna klasa w PP ale co gdy na 1szej rundzie pojawi się 40 zawodników? Regulamin przewiduje max 32,33.

Jeżeli chodzi o teren to jestem za tym żeby zawodnicy podejmowali decyzję i żebyśmy latali z terenem bo to wstyd żeby jezdzić bez terenu, niestety.