76 Ostatnio edytowany przez jareks (2010-02-03 12:57:22)

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Coś wam powiem głupie według was latanie po mieście

Osłabiasz mnie zrozumieniem tego co napisałem.
Wyłaczam sie z dyskusji z Tobą, ja pisze jedno Ty słyszysz drugie, nie dogadamy się.
Wkręciłes sobie jakiś film i nic do Ciebie nie trafia co Ci do tego filmu nie pasuje. Po raz kolejny pisze Ci że nie mam nic do latania po mieście, kto co lubi, a Ty dalej powtarzesz swoją mantrę pokrzywdzonego i wyszydzanego człowieka, tak jakby ktoś tu podważał Twój styl jazdy.

Nie jeżdżę w wyscigach ale jeżdżę na torze. Atmosfera na torze czy to asfaltowym, czy MX jest bardzo przyjazna, potwierdzam. Jest czas i ochota na wzajemną samopomoc, pokazywanei błedów, szkolenie i przyjacielska atmosferę.
Kiedyś mnie zastanawiało czemu jak jedziemy na tor to z reguły 50% składu to mocno zmotywowane dziewczyny na ścigaczach. Później zrozumiałem w czym rzecz, zostawię to dla domyślnych, i wcale nei chodzi tu o sprawy, relacje damsko-meskie.
Mam podobnie jak Crazy, na miescie nie jeźdżę bo jestem zesrany i nie mam z tego przyjemnosci. Na torze moge wylutowac w opony i siatkę przy 70 km/h i wiem że nic mi sie (prawdopodobnie) nie stanie. Wyłaczam sie całkowicie, jest tylko asfalt, motocykl i ja, nie ma zmiennych nieprzewidywalnych w postaci aut, pieszych, krawęzników i setek innych rzeczy.
Jęsli chcesz wiedzieć, to naprawdę nei jeżdżę po miescie bo po prostu mam pietra :)

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

77

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Byłem wtedy i widziałem Wasze 3 kólka. Nie twierdzę, że jest łatwo kogokolwiek namówić. Własnie przez gadanie "jestem za wolny, kiepsko jeżdżę" wszystko jest z dupy. Ja jeździłem staruchem LC4 i z małymi wyjątkami, gdyby dawali medale za miejsca od końca, to miałbym piękną kolekcję w domu :D Ale zawsze na zawody przyjedzie jeszcze jedna, dwie osoby które dopiero zaczynają i już można się z kimś pościgać. Mnie na pierwszy trening nakręcił Crazy i jak przyjechałem swoim słoniątkiem i zobaczyłem że po torze gania Kaczor, Czapka, Materka, Crazy, Kamil, Remik i generalnie śmietanka naszego SM i widziałem co Oni wyczyniają na torze, to powiem Ci że byłem przekonany, że pod żadnym pozorem nie powinienem wyjechać na tor :)
Tylko SM to nie jest Poznań. Każdy kto zaczyna może liczyć na ich pomoc i wskazówki. Przy kim masz się nauczyć więcej niż przy chłopakach latających w MP? Jedziesz za wolno, to dostaniesz 2 duble więcej i tyle :D Ale jak przyjeżdżasz na treningi czy zawody to coś się dzieje. Zapisujesz się wtedy do klubu, bo szybko kalkulujesz że zwraca Ci się to po 2 treningach. Jak się zapisujesz to rozrasta się sekcja. Jak rozrazsta się sekcja, to może w statucie klubu zapiszą więcej funduszy na nią i łudzę się, że właśnie tylko w taki sposób można to rozkręcić.

78

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Crazy chyba wiem gdzie tkwi problem, temat przedstawiacie według tego jak wy go widzicie. Już mi się nie podoba bo doszło do sytuacji gdy rozmawiamy używając zwrotów "my" i "wy". Nie stawiacie się w sytuacji tych dopiero zaczynających, dla was wyjazd kilkaset kilometrów jest częścią waszego życia. Dla większość z tego forum to podróż życia ;) Mamy zbyt małą motywacje przez to że tak niewielu może na początku "pobawić" się w jeżdżenie torowe. Mówiąc o tym lataniu po mieście i obawach tych dopiero zaczynających mam na myśli to... że nikt nie wjedzie na tor by tam był lamą, pachołkiem do objeżdżania.
Jeszcze raz wam mówię, chodzi o miejsca ogólnodostępne do trenowania i wjeżdżania się.
Ja wiem że w tej chwili to zamknięte koło, my nie trenujemy oni nas nie widzą a konsekwencją jest słaba frekwencja... ale przyznacie że dużo tych niewiadomych i domysłów.  ;)

Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach  44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR

79 Ostatnio edytowany przez jareks (2010-02-03 13:10:26)

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Mówiąc o tym lataniu po mieście i obawach tych dopiero zaczynających mam na myśli to... że nikt nie wjedzie na tor by tam był lamą, pachołkiem do objeżdżania.

Właśnie, Samcze myślenie. Jak wjedziesz na tor to głupio być kim innym niz Van Der Boschem czy innym Lazzarinim i to z biegu, na dzień dobry.
Mi kiedys kumpel powiedział-jak jeździsz, trenujesz, to zapomnij o tych co siedzą na trybunach, zapomnij o innych motocyklach na torze, nie ciśnieniuj się i rób swoje to co masz do zrobienia, ćwicz elementy XYZ o których rozmawialiśmy, wbij się w swój rytm i nie rób pokazówek tylko zapierdalaj.
Dlatego tor to wielka lekcja pokory. Szkoła ćwiczenia psychiki. Nie jest powiedziane że kazdemu musi to pasować. Mi to akurat cholernie w smak. Ale oprócz jazdy po mieście piekielnie boję sie staru w zgrai 25 typów z ktorych każdy idzie z nastawieniem na złoto, i to już jest walka łokieć w łokieć. Skoro Szwinia startował i mu kibicowałem w Lublinie, nei połamał się, to moze i ja się nei połamię, ba, a nawet moze go wyprzedzę  :D , mozę się odkorkuję psychicznei na start  :)

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

80

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Moim skromnym zdaniem polskim SM powinny sie zainteresowac takie czasopisma jak Motocykl i Swiat Motocykli. Napewno pomogłoby to bardzo naszym zawodnikom. Pamietam jak te czasopisma wchodzily na rynek. Kupuje je juz od 97r. Malo co bylo wtedy pisane o wyscigach w Poznaniu itp. A zobaczcie teraz, co egzemplarz to obszerny artykuł na temat każdej rundy, zawodnicy mają swoje teamy, sponsorów, coraz cześciej pojawiają sie tez informacje na ten temat w TV (TVN turbo, nawet w wiadomosciach na TVP1 bylo podsumowanie sezonu). A o Supermoto w tych gazetach cisza.. Mają miejsce na opisanie na 4 stronach jakiejś podrozy po Chorwacji itp..Myślę ze gdyby te dwie wiodące na naszym rynku gazety troche zainteresowaly sie SM wszystko poszloby w dobrym kierunku. Nie mowie juz o relacjach z kazdej rundy SM ale oni nawet nie napisali slowa o zakonczeniu sezonu, totalna cisza, jakby SM w Polsce nie istnialo..Moim zdaniem media do pierwszy krok do spopularyzowania SM..tylko jak ich do tego przekonać?? :o

#79

81

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Nadal widzę nie stawiacie się w roli tych zaczynających, nadal się nie rozumiemy. Mówię o tym że spora część zaczynających jest tak nieśmiała że nawet ich trudno namówić na ZWYKŁE GŁUPIE LATANIE PO MIEŚCI.
Nie ze strachu przed samochodami... chodzi o to iż boją się być tymi zostającymi w tyle. Wiem, wiem ja was rozumiem tor jest przyjaźniejszy bo tam zawsze można być w czołówce w chwili dublowania. :D
Jednym słowem znów te nieszczęsne zamknięte koło, nie wielu z nas ma okazje wjechania na tor a ja wiem że łapie się bakcyla od pierwszego kółka.

Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach  44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR

82

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

offtopic

dukeSebo napisał/a:

Mówiąc o tym lataniu po mieście i obawach tych dopiero zaczynających mam na myśli to... że nikt nie wjedzie na tor by tam był lamą, pachołkiem do objeżdżania.

Seba, litości!! Jeśli ktoś nie wyjeżdża na tor bo uważa, że będzie za wolny to znaczy że ma jakieś kompleksy i potrzebny mu psycholog.
Z mojego niewielkiego doświadczenia: rok temu kupiłem sm i po przejechaniu zaledwie jakiś 200-300 km po ulicy trafiłem do Radomia. I nikt mnie nie zjebał za bycie "lamą, pachołkiem" itp. Wręcz przeciwnie, było bardzo fajnie, a nauczyłem się więcej niż przez te 200 km po ulicy. Naprawdę towarzystwo jest ok i większość traktuje sm jak hobby bez chorej rywalizacji.

---
umiesz liczyć, licz na siebie

83

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

ly napisał/a:

Moim zdaniem media do pierwszy krok do spopularyzowania SM..tylko jak ich do tego przekonać?? :o

Sabathius pisal szeroko o SM do Świata Motocykli (pare stron było). Rok temu pisałem do ŚM o Pleven. Zanim pokazałem zdjęcia to sie mnie zapytano z ironią "Supermoto? A kto to bedzie czytal?".  Jednak wyasfaltowany tor na fotkach zrobil swoje i art poszedl. Była krótka relacja z pierwszych zawodów w Kisielinie (nie tych pucharowych).
Jeśli powstałby dobry i ciekawy art. o SM, czy też ciekawa dla ludzi z zew relacja z zawodów to jest duża szansa, że w Świecie Motocykli by sie pojawiła.
Ale niestety ogólnoludzkie przywary, czyli lenistwo i słomiany zapał, nie omijaja sympatyków SM, więc do gazet nie wpływają art. o SM. Za to czytamy o kolejnym zlocie, o podroży na moto z Warszawy do Krakowa, czy też teście nowej kominiarki, ktora jest lepsza od starej bo ma oddychającą nicią przyszytą metkę.

Crazy pozdrawia
#30
http://www.youtube.com/user/supermoto30

84

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

No widzisz, ale w Poznaniu są puchary markowe, których organizatorom zależy na rozgłośnieniu tematu. Startuje tam pewnie ze 200 osób w sumie przez weekend. A u nas co? MP może 10, PPZM może 15 i pozamiatane. Zobacz co się dzieje w takim MX, gdzie robią kwalifikacje i dzielą na grupy bo jest za dużo chętnych i się nie mieszczą w maszynę startową. Ale zupełnie inaczej się patrzy na bandę ganiającą po torze a inaczej jak wieje pustkami. Ja cały czas utrzymuję, że trzeba zacząć od zwiększenia frekwencji zawodników, bo im więcej chętnych do ścigania, tym więcej osób będzie chciało na to patrzeć.
Gdyby pisma motocyklowe chciały o tym pisać, to udane starty Marcina Dziawera powinny być wystarczającym powodem do tego. Skoro to nie pomogło, to nie ma co liczyć że coś innego to zmieni.

85

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Crazy_Russian tu sie z Toba zgadzam w 100%. Czyli krok pierwszy to znaleźć jakiegoś zapaleńca SM który bedzie jezdzil na zawody, obserwowal co sie tam dzieje, a nastepnie bedzie tworzyl porządne artykuły ktore jak piszesz byc może znajdą sie w ŚM itp..Tylko kto sie tego podejmnie??

#79

86

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

ly napisał/a:

Crazy_Russian tu sie z Toba zgadzam w 100%. Czyli krok pierwszy to znaleźć jakiegoś zapaleńca SM który bedzie jezdzil na zawody, obserwowal co sie tam dzieje, a nastepnie bedzie tworzyl porządne artykuły ktore jak piszesz byc może znajdą sie w ŚM itp..Tylko kto sie tego podejmnie??

Zdycha Panie wszystko. Kiedyś był taki gość, co Go Kildow zwali... Jeździł na zawody, pisał relacje z zawodów i tych naszych i tych ze świata. Dobrze pisał... A teraz co?

87

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Widzisz Jareks przez przypadek trafiliśmy w sedno sprawy. Masz bardzo zły sposób wypowiedzi, piszesz o jakiś lekcjach pokory a ja już wiem że to nie przemawia i nie przełamuje blokad.  Teraz masz odpowiedz na tą wielką zagadkę. Te moje stwierdzenie że jestem jedynym na tym forum który zna osobiście tak wielu ludzi i nie tylko z widzenia... ja z nimi latam, rozmawiam...
Przez fakt że od miesiąca kwietnia do lipca nie opuściłem praktycznie żadnej ustawki wiem... jak z ludźmi trzeba rozmawiać. Naprawdę każdemu trzeba dać poczucie ze może się czuć tak jakby znał nas wszystkich latami.
A ty mówisz o presji "bycia pierwszym" o jakiś "dziwnych lekcjach pokory" do poduszki polecam kurs psychologi dla początkujących ;)
To był żart teraz będę je podpisywał ;)

Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach  44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR

88

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Wg mnie post fazika zamknął ten poboczny wątek.

89 Ostatnio edytowany przez jareks (2010-02-03 14:07:46)

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Sebek, nie kontaktuję o czym mówisz. Zagadka nie rozwikłana. Nie wiem jakie ma znaczenie że Ty znasz bardzo wiele osób, a ja (?) niewiele.
Nie moim zadaniem jest bycie siostrą miłosierdzia i pochylać się nad nieśmiałością kazdego kto ma SM. Nie czuję by Bóg mi dał taką misję  :) . Co nie przeszkadza mi jednocześnie być przyjacioelskim i pomocnym na torze. Nawet do tego stopnia ze kiedyś widząc bardzo mocno zmotywowaną osobe ale o małych umiejetnościach zabrałem na tor, i bez własnego motocykla przez 6 godzin latałem po róznych punktach toru z wielką tablicą na której pisałem co i jak jest nie tak. Ale zrobiłem to tylko dlatego ze ta osoba była mocno zmotywowana i nie zachowywała sie jak nieśmiały nastolatek, za darmo nic nie ma, jakies minimum trzeba wykazać a nie tylko krzywić się, krytykowac i bać się spróbowac.
Nieśmiałości nie umiem leczyć, ale podobno talent dydaktyczny na torze (oczywioście jak na moje skromne umiejętności) mam. Szczegolnie dla babek  :P

Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`,  Beta Zero 125 91`

90

Odp: Polskie SUPERMOTO leży i kwiczy ?

Pisze wolno i nie nadążam za postami... ale teraz przeczytałem post Fazika i to ja załamałem ręce.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam chłopcy powodzenia z takim nastawieniem. Czyli jednak to wy bijecie pianę i piszecie dla samego pisania. Bo jak widzę po waszym bojowym nastawieniu, nikt tu nie zadał sobie trudu z dotarciem chociaż do jednej osoby. Bicie piany i tyle. głupio mi że zmarnowałem czas na tą dyskusję.
W dobrej wierze wam mówię nie zakładajcie już więcej takiego tematu z dupy wziętego.  Powodzenia życzę.

Nowe wcielenie CRFy - SPRZĘT DO TURYSTYKI :))))) Super Duke 990 "R"
CRF 450 "R" SM na prawdziwych a nie udawanych modach  44.68[kM] 71.14 [Nm] na kole... to są mody a nie dysze i filterek /
Yamaha XS 360 Cafe Racer 78 rok;) CR