Heh, ciekawy temat. Moje doświadczenia:
-KTM. jak wyżej. Sworzeń tłokowy do LC4 2003` miesiąc czasu, telefony, zmyły, czarowanie. Itd. Na niektore części z KTM czekam do dziś, mimo ze motocykl już dwukrotnie zmienił własciciela :)
-Husqvarna (rocznik 00`). Bardzo dobre ceny, bardziej uprzejma obsługa, ale.....cala zima oczekiwań (od końca listopada) na czesci to było mało, aby latac na wiosnę musialem sam sobie wykonac potrzebne czści na warsztacie metaodą hand-made :)
-Yamaha. Bralem od dealera z płocka. Na poczatku-wzorcowo, potem jakies problemy i spławianie. brąlem z Płocka, bo opinia o Gdynskim dealerze była fatalna, nie chcialem tego testować.
-Honda. 3 dni robocze, info o tym ze mozna odebrać na SMS i email. Jak na razie jestem w ciezkim szoku...Co prawda dużo nie bralem, ale skuchy zadnej nie było.
Husqa SM 450 R 08`, Husqa CR 250 82`, Beta Zero 125 91`