XR400R SM Staruch (Strona 5 z 33)

Cały czas myślę o oponach Qualifier czy Rosso II?

Myślę o 20w50 lub 10w50 (ten bardziej). Syntetyk. Opcja numer 2 to 10w40 pół.

W międzyczasie przyszły naklejki i pokrowiec (ktoś wie jak się go zakłada?)

W kwestii oleju, dziś do mnie dotarł eni i-Ride moto 10W-50, dawny agip, za chyba w miarę przystępną cenę od dystrybutora:
[url]http://www.sklepzolejami.pl/pl/p/eni-i-Ride-moto-10W-50%2C-1-L-/96[/url]

Przesyłka od 2 szt. w górę tylko 10 zł.

Moglibyście jeszcze napisać dlaczego akurat taki olej a nie inny wybraliście? Ja teraz mam zalany Motulem 20w40, ale wydaje mi się że ciężej odpala niż wcześniej. Wcześniej miałem 10w40. Podobno ten co teraz mam zapewnia lepsze chłodzenie bo gęstrzy. Ogólnie mam problem z odpaleniem na ciepło, bo na zimno to od kopa.
Jeszcze jedno pytanie odnośnie paliwa. Lejecie 95 czy 98. Dziś znalazłem w manualu:
Use unleaded petrol with a research octane number of 98 or higher.
Na 98 zdecydowanie lepiej mi pali.

Malysowa: ja podchodzę do tego tak: nasze motory chłodzone są olejem. Więc, skoro olej wykonuje większość pracy, to powinien być dobry. Tak jak patrzyłem w instrukcji:

[url]http://www.4strokes.com/tech/honda/images/xr400roil1.gif[/url]

Czyli rozumiem, że skoro nie jeżdżę w niskiej temp, to powinienem lać 20w50. Jednak, lepiej ułatwiać rozruch na zimno, czyli, żeby olej na zimno był rzadszy wybieram 10w50. Do tego, założę na korek termometr. Sam jestem ciekawy jak się grzeje?

Co do termometru: ktoś wie jak gwint? Jaka długość itd?

Jeżeli chodzi o benzynę: leje 95, nie sądzę, że jest jakakolwiek różnica.

Dwie pierwsze cyfry z literką W (Winter) w klasyfikacji lepkościowej SAE (czyt. olej ma określoną lepkość - NIE GĘSTOŚĆ)  oleji świadczy o niższych temperaturach w jakich olej może być używany. Im niższa temperatura, tym jest mniej lepki. Dwie cyfry po literce W oznaczają lepkość w wysokich temperaturach - im wyższa, tym lepiej olej zachowuje właściwości ( np. utrzymywanie filmu olejowego ) w wyższych temperaturach.

Idąc tym tropem zarówno 10W40 jak i 20W50 są olejami 'wielosezonowymi' więc do użytku zarówno w zimie jak i w lecie, z tym, że 10w40 nie straci właściwości od mniej wiecej -30 do 35 stopni C., zaś 20W50 od około -20 do 50 st. C.

Mnie tak uczyli w szkole ;)

Wszystko od 40 w górę ok