Pierwsze supermoto (Strona 3 z 5)

yO  najważniejsze żebyś kupił a nie dupił

16lat,  15000zł do wydania, ahmmm...

Zacznijmy:
- Prawo jazdy kategoria A - 1000zł
- egzaminy państwowe ~200zł
- korepetycje z lekcji pokory - bezcenne

Kolego, kup sobie tą WRX 125 i nie wydziwiaj, bo wszyscy mają rację że ci wystarczy. Jak jesteś kozak to poszukaj jakiejś 125 w dwusuwie - i tak nie masz prawka więc po co Ci homologacja. Większe pojemności to już nie zabawa, bo potrafią ponieść - daj Boże w krzaki, bo na ulicy przeszkody twardsze. Daj sobie przemówić do rozumu, bo jak nie to do matki zadzwonię :-) Zobaczysz że zdziwisz się mocowo i sporo się nauczysz. A za dwa sezony kupisz 450/690 i będziesz piony stawiał jedną ręką z lewą nogą na kolanie:-)
Recepta:
Yamaha WRX 125
No i jak polatasz trochę to się trochę nauczysz i nie będziesz zadawał durnych pytań. Nie zniechęcaj się, bo jest tu dużo pomocnych osób (wielu się udziela w tym temacie), jednak gdy Ci podpowiadają staraj się wyciągać wnioski.
Haker Ci podpowiedział, że moto musi się podobać to widzę, że jest to już twoim głównym kryterium. :-)))))))

Kup 950 sm i zarejestruj na 50 i po problemie :)

Add:

Aha, zapomniałem, że może Ci się z wyglądu nie spodobać, to lepiej odpuść temat.

Ja tam jak mialem 16 lat to juz dymalem na lc4 . Ba nawet jak zawody w k-ce byly to sobie kilka kolek zaliczylem :)

Macie w sumie racje - w moim życiu miałem tylko jeden motor, chyba zdecyduje się na 125. Ale ktm 125 w wersji supermoto chyba nie znajdę co? Mój kolega ma do sprzedania cagive (chyba tak to się pisze)raptor 125 zarejestrowaną na 50 ale to nie supermoto.

Tak, motor musi być ładny. To wg. mnie pierwsze kryterium. Może to troche naiwne ale ja tak mam. ;)

Czasu za dużo nie mam. Szukałem dość dużo, a na forum przyszedłem po jakieś pomysły po doradztwo (bez was prawdopodobnie kupiłbym 450-600cc) ;) A pod względem przysposobienia do stuntu, doradźcie jakiś. Czy 125 to nie za mała moc?