Odp: gumowanie na tylnym kole
Pomaga czy nie - jak masz moto to cwicz na moto.
Tyle tylko, że jak pojde na plecy to moto nie opanuję :)))
Po drugim dniu na rowerze udało mi się dwa razy przejechać dluzszy dystans. Idzie ku dobremu...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » gumowanie na tylnym kole
Strony Poprzednia 1 … 18 19 20 21 22 … 54 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pomaga czy nie - jak masz moto to cwicz na moto.
Tyle tylko, że jak pojde na plecy to moto nie opanuję :)))
Po drugim dniu na rowerze udało mi się dwa razy przejechać dluzszy dystans. Idzie ku dobremu...
Jak się boisz plecy zaliczyć to kilka razy dla treningu "awaryjnie" sprowadź sprzęta na ziemię tylnym heblem, nawyk Ci zostanie i w razie czego uratuje dupę (sprawdzone)
Tak się też uczę.
Co któreś poderwanie wciskam hamulec.
Na początku noga wędrowała niewiadomo gdzie. Teraz za każdym razem już ją trzymam na hamulcu.
Jak byłem na jakiejś imprezie ludki przyjechały z maszynką do nauki wheelie.
10 min bylo za 25 PLN z tego co pamiętam. Teraz żałuję, że posępiłem te 25 zeta;)
Spoko, tak też się nauczysz;] A nie wiem jak dobrze taka maszyna jest podobna do prawdziwego gumowania, to może być raczej turystyczna ciekawostka.
Z tego co pamiętam mieli tam CBR900 lub 929, więc było czym podnosić na koło :)
W większości takie 'wheelie machine' są wyposażone w CBR 954. Na summer cars party była możliwość pogumowania za free, ale trzeba było swoje w kolejce odstać. Generalnie taka nauka gumowania na rolce nie ma dużo wspólnego z gumowaniem na asfalcie.
[url]http://www.youtube.com/watch?v=qu4NEt0Ng5o[/url]
Generalnie taka nauka gumowania na rolce nie ma dużo wspólnego z gumowaniem na asfalcie.
Takie też mam wrażenie, złych nawyków można nabrać.
jedyny plus, ze mozesz wyczuc idealnego piona... choc lepiej na wlasnym moto .. .
No dokładnie... o ten pion się rozchodzi:)
Wczoraj na rowerze dwa razy poczułem piona i przejechałem ładnych parę metrów (gdzie dwa dni wcześniej po poderwaniu zaraz było łup... :))
Po trzech dniach x 20 minut widzę (znikome, ale zawsze) postępy.
Dziś jadę poćwiczyć na moto:)
EDIT: Po 4 dniach 20 minutowych trningow na rowerze (obowiazki niestety nie pozwalaja na wiecej) zamiast przejezdzac 1m, przejezdzam okolo 5-6m. Jest wiec spora poprawa:)
Na moto rowniez troche pewnie sie czuję...
Dwa razy się wyje$#, raz luplem w kolano, ze chodzic przez godzine nie moglem i mam poobijane piszczele... ale warto :):):)
Odkopuje, ale myślę że wraz z nowym sezonem będą nowe doświadczenia dot. gumy.
Opiszę swoją sytuację, śmigam kx 125 w terenie a wre 125 po drodzę.
Od kilku miesięcy uczyłem się gumy na kx, bez żadnego progresu. Na rowerze trzaskam no limity, manuale i wszystko co możliwe, a na moto nie mogę. Na rowerze jest podobna sytuacja z hamulcem, tylko tu mam go w ręce i jest do wyczucia, a na moto za nic nie mogę go wyczuć. Jeżdżę w butach crossowych, trampek nie toleruje na moto. Więc moje pytanie brzmi, jak operować tylnym heblem ?! Jak go już uda mi się znaleźć i nacisnąć no to spadam z łomotem na ziemie.
@uncatchable, mam ten sam problem, za każdym razem jak przednie koło idzie w górę to zaciskam przedni hamulec, bo to odruch z roweru. w przyszłym tygodniu będę próbował przenieść tylny hamulec z nogi na prawą rękę, obok przedniego tylko pompę radialną muszę załatwić. btw, co to jest 'no limit'?
Przejedź się w normalnych butach wyczuj hamulec a w crossowych to już tylko będziesz musiał wyczuć buta
@uncatchable, mam ten sam problem, za każdym razem jak przednie koło idzie w górę to zaciskam przedni hamulec, bo to odruch z roweru. w przyszłym tygodniu będę próbował przenieść tylny hamulec z nogi na prawą rękę, obok przedniego tylko pompę radialną muszę załatwić. btw, co to jest 'no limit'?
no limit - jedziesz na kole ile chcesz :D
Przejedź się w normalnych butach wyczuj hamulec a w crossowych to już tylko będziesz musiał wyczuć buta
Chyba będę musiał spróbować, w crossowym jest za gruba podeszwa i ciężko to wyczuć.
Kurde, ja też muszę w końcu poćwiczyć kontrolowanie tylnego hebla, bo teraz cały czas gumuję na żywioł, w razie czego przymykam gaz, a moment hamujący sprowadza koło na ziemię. A tak szczerze - przyznajcie się - ile z gumujących uzywa tylnego hebla? :)
Spróbujcie w crossowych butach całą stopą wciskać hebel :)
Strony Poprzednia 1 … 18 19 20 21 22 … 54 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » gumowanie na tylnym kole
Wygenerowano w 0.058 sekund, wykonano 67 zapytań