Ja dr 350 nie miałem, ale jestem pewien na 100% ze sie da. Napisze z mojego doświadczenia, ze tem odruch ma chyba kazdy, musisz o tym nie myślec i tyle!!! rece proste na kierownicy, wdedy łatwiej poczuć ten balans, przynajmniej ja tak miałem, i jeszcze jedna pewna rada, gleba bedzie na pewno, przygotuj sie na to jeśli chcesz sie nauczyć jezdzić na kole w niedługim czasie. A jesli masz wątpliwości ze drką nie da sie jezdzić to napisze ci coś; Kiedys dawno dawno temu jak uczyłem sie jezdzić na kole Yamaha tt 600 i w pierwszym roku po zakupie twierdziłem ze tym sie nieda, bo nie potrafiłem tak jak Ty podnieść jej w miare wysoko w góre z 1-go biegu, dopiero w drugim roku jazdy tym motocyklem zaczeło wychodzić. Pózniej szła z 2-giego biegu z gazu, a jak pojezdziłem na niej 3 sezony to szła z 3-ki z gazu i przejezdzałem na kołe bez problemu ok 1 km :) Dodam ze nic a nic w niej nie zmieniałem, zawsze to samo przełożenie, koła, tyło opony zmieniałem :) Moim zdaniem kazdym Sprzetem sie da, tylko kwestia zaparcia i poświeconego czasu. Moja rada, trening, trening, wyłączyc "Opcje" strach, i przygotowac motocykl i siebie na gleby! i jescze jedna sprawa, im mocniejszy motorek tym łatwiej wstaje na koło, ale w powietrzu jest duzo trudniej, ja to tej pory nie ogarniam KTM 525, ani 530,po 200 metrach konczy sie jazda na kole, a ida na koło z 4-ki z gazu!!! Ps. najłatwiej mi było na kole na R1-ce, opanowałem ją w 2 tygodnie i przejezdzałem ok. 6-7 km jeśli tylko miałem miejsce :)
Yamaha TT600R=> KTM 525EXC/SM=> KTM SXF250=> KTM EXCR 530 FACTORY '11 obecnie w wersji SM :)