Wr 450 (Strona 2 z 3)

Ale jazda. Trafilem na to forum i spodobalo mi sie, ze ludzi jest nie za duzo, ze sa dla siebie przyjazni i odnosza sie do siebie z szacunkiem. A tu widze takie same animozje i wycieczki osobiste jak na forum motocyklistow czy scigaczu. Po co szukac podzialow i powodow do klotni? Nawet w tak malym gronie milosnikow SM? Ja jezdze suzuki (to juz moje trzecie) ale nie upieram sie przy tej marce. Po przyjrzeniu sie tematowi SM (na tyle na ile pozwala mi moj brak doswiaczenie w tej dziedzinie) doszedlem do wniosku, ze DR-Z 400 SM bedzie dla mnie najlepsza bo:
-serwis wyglada mniej wiecej tak jak w motocyklu drogowym (wyczyny czy nawet polwyczyny jak wr to zupelnie inna bajka)
-motocykl jest wzglednie tani
-chce nim na codzien jezdzic po miescie a takze powyzywac sie od czasu do czasu w weekendy
-nie jestem zawodnikiem i nie potrzebuje a nawet nie chce miec 60-70 koni w motocyklu wazacym 100 kg
-nie jestem mechanikiem i nie znam sie na naprawach motocykli, wiec nie chce byc zmuszony do przesiadywania wieczorami w garazu.

Nie wiem Cross czym jezdzisz ale to raczej ty masz problem z suzuki nie ich wlasciciele.

o jakich kłotniach mowa? na tym forum sa rozni ludzie wiec i beda rozne zdania. nie wydaje mi sie zeby to juz była kłotnia. jest to tylko kulturalna wymiana pogladów.
Ale zeby nie robic offtopu.
Jesli komus nie pasuja supermoto dostepne droga kupna zawsze mozna przerobic cos.
tak własnie powstała moja huska, odkupiona od kolegi z forum (pozdrawiam ;p) ktora wazy poniżej 100 a ma 80 koni i homologiacje.
I poszalejesz czyms takim po torze ale i pojezdzisz na codzien.
Silnik jest podkrecony ale sa wsadzone lepsze podzespoły. remont pewnie za jakis rok

Cross z całym szacunkiem ale przeczytaj uważnie to co napisał PAVLOMAN
Wyraźnie napisał "czy nie będzie na pierwszy sprzęt zbyt ostra"
pytał też "czy wymaga częstego serwisowania"
W tym wypadku chyba nie trudno się domyśleć że nie szuka wyczynówki i ostrego zapierdalacza.
Chłopak oczekuje rozsądnych propozycji.
Zresztą jak powiedział już Rodman DRZeta w wersji E nawet za LC4 specjalnie nie odstaje.
Zresztą o czym my mówimy tu nie chodzi o motonga na tor.
Tylko do codziennej zabawy.
Cross ale ty dokładnie wyznajesz tą samą zasadę, mówiąc że |DRzeta jest do niczego. To ty jesteś wyznawcą kultu jednej marki a nie innej.
Tak czy siak jesteśmy jedną wielką rodziną SM. :D

^$%#

^$%#

Podoba mi sie to , jak bedziesz wiedział co było w niej dłubane to daj znać .Czemu za lekki ?