Zawody SuperMoto w ........... (Strona 2 z 7)

Ja mam licencję więc ani mnie to ziębi ani grzeje, ale wystarczy zobaczyć ile osób z Wawy i okolic pisze na tym forum i pewnie też chcą mieć dostęp do toru a nie sądzę żeby mieli licencje. Może gdyby spróbowali raz czy dwa jak to jest, to by zaczęli jeździć na zawody bo by się wkręcili w temat. Nie jestem specjalistą od przepisów, ale wg mnie licencja nie jest niezbędna do skorzystania z toru. W Radomiu jej nie wymagają i wystarczy im oświadczenie. Na treningach w Poznaniu też nikt licencji nie wymaga. Sam przecież wiesz, że pierwsze dwa starty na zawodach można legalnie pojechać bez licencji, a kolejne już nie do końca zgodnie z reglaminem ale nikt się tego nie czepia.
Fajnie, że się wziąłeś za zorganizowanie miejsca do pojeżdżenia, ale wg mnie powinno to iść w stronę szerokiego propagowania SM w Warszawie, a nie organizacji miejscówki dla "samych swoich".
pzdr

I o tym właśnie mówię... :)

Jestem ciekaw kto zachował się tak nieodpowiedzialnie. Szczerze mowiac myslalem, ze na skasowanie miejscowki wplyneły dwie sprawy:
- halas przeszkadzajacy pobliskim mieszkańcom,
- brak zysków własciciela miejscowki, co spowodowalo, ze nie mial ochoty użerać się z mieszkańcami.

Mam nadzieje, że jesli treningi dojdą do skutku, to będą mogli wjechać wszyscy zainteresowani trenowaniem, a nie tylko "elita". Rozumiem, ze dla niezrzeszonych moze to byc za jakąs opłatą, ale trudno dzielić się na lepszych i gorszych, jesli jest nas (SMowcow) ledwo kilku (moze kilkunastu) w całej Warszawie.
Licze, ze chlopakom z BDSM uda się to załatwić.

Tak jest w Radomiu. Jestes niezrzeszony w AK Radom, placisz 50 zl i latasz. Jestes zrzeszony, to masz pierwszenstwo wjazdu na tor i nie placisz. Ale nie ma sytuacji, ze komus sie odmawia.

Jakubie, Biedronko, Codziennie niskie ceny :) nie napisalem, ze ma byc 50zl jak w Radomiu, ale zeby byla szansa chocby za kase wjechac dla niezrzeszonych. A lepszy tor na plytach odcinkiem terenowym, gdzie policja sie nie przyczepi, gdzie nie wyjedzie auto, itp, niz calkowity brak mozliwosci do bezpiecznej jazdy.

Ja jestem jak najbardziej na TAK, tylko skad wziac trenera?