Odp: Supermotowy Terror Warszawy
Tablice zgubiłem i mnie ciachnęli przy zwykłej kontroli. Sam się o to prosiłem, bo w ramce miałem.
Teraz wyrobiłem nowe numery, a tablicę na cztery śruby - nie ma prawa opuścić pojazdu
"Dialogi nie dobre... Bardzo nie dobre dialogi są.
Proszę pana... Yyyy... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana..."