31

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

W manualu masz tabelę z dokładnym opisem co i kiedy wymieniać sprawdzać.
Wymiary to zmieniają stalowe zawory - robią się długie, żyletki itd. A tytany się urywają:)
Druga sprawa, że bardzo często to nie zawór się urywa a sprężyna albo puszcza zamek.

Na forum już była jedna słynna Yamaha (YZ) która wybuchła dokładnie 1mth po tym jak miała być remontowana według manuala. O 1mth za dużo i dupa piekła:D

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

32

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

W moim manualu od wrf przebiegi są w km. Jak to przeliczyć na mth ? Jest to trochę rozbieżne bo w terenie w 1mth można zrobić 10 km a na prostych 60 czy nawet więcej. Np olej co 800km... :)

Hsq SMR 511
#511

33

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

z moich obserwacji 9000km to jakieś 200-220 godzin

MOTOFREAK - BARTOSZ KOWALEWSKI - Serwis motocyklowy inny niż wszystkie
myjka ultradźwiękowa
https://motofreak.waw.pl/
Aprilia SXV 450

34

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

Co do mth - na drodze 1 mth to 40km, a raczej tak przelicza licznik i takie wyliczenia najczęściej spotykałem wśród Sm jeżdżących tylko po czarnym. W 525 wychodzi zmiana oleju co 15 mth, czyli 600km.

EXC 525 in progress

35 Ostatnio edytowany przez mallly200sx (2017-03-24 10:23:28)

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

W WR nie przewiduje się wymiany tłoka/ zaworów czy innych podzespołów  co XYZ godzin w jeździe normalnej, nie wyścigowej- w ogóle się nie przewiduje ;) . Oczywiście mówimy o wersji nie dotkniętej ręką Tjunera. Tak wynika z instrukcji do WR. Przeglądy co 2tys km- zmiana oleju i co 4tys sprawdzanie luzu zaworowego. (mowa o modelu 2012-2015- nie mam pewności czy odetkana czy nie)

W wersji wyścigowej też nie ma informacji, że ZAWORY, TŁOK zmienia się co XYZ godzin, jednak przeglądy są co wyścig/ kilka wyścigów wygląda to tak: [url]https://goo.gl/photos/A4A5b8Nnmxvr5Vp28[/url]

https://lh3.googleusercontent.com/3vx6K7ycg6ZlcW7hcWyCs1jf3n7Ypl_BMP9Rkh-KjTHTmiqv6JOi9nsEOvVfhfFzEEYiRaci6b0ImEy8_f-zJGieYJoq6y2TOdJZD_LucgRzt-7cM--Y7TJ1rX0Mc3DYyWHnViukxUOuivkj-MBsVbCbq-HewlYGBcbV1XGUc0rS9AJeLqV_-3pTXSPu7f3FHn7N6OgAYonlRwJBOjdV1CwwmY7bh534PTobstB_NYyr7bQqBf7aQd40afBcqgCu2wSoFmmcKWA7aH8g4wbmZWyJIKPYcN_qI6QZikm4byFiorl3S5TIIB7XTxrjnsuY7eeBXWrUyNwp_XORT7RGMckACh8aL3j8JeNxf9ZiCGCAOKJSkrGrTGTvwIspduQd1linCdTGXSuflKmIiLWYahLq2S0maUWLqZXoiVBe2mq7ssF_SgUT2Noek7Vt0NJ74h2r0zPyMoNdpCA4OkepzQ7sol1a6DuYofRjoIa7xNfpZG4kubtovYCoUnbgALufvNPwqr3Ivjnf0XrGjui_CbL2DKc-aEh36yyxIIins09n7Ww7o8PItyJJgtIwdGS56Il5dOZ0lpD1k_tJGJ5mn6y3tX-fjeLdI9BmxeAVij8Dl9-_mTGUujsa4hnizDVY5XH461rV-xa94wvpUc8AwFhThO0ic5-Nv1g=w713-h951-no

co 1000km otwieramy silnik- ;)

Wydaje mi się, że w piston ring jest błąd, bo nie ma sensu go sprawdzać i wymieniać. Skoro w rubryce obok jest info że wymieniać jak tego wymaga.

Ja olej zmieniam co 5-10mth. Zawory co 20mth sprawdzam

U mnie zawory od nowości 125mth stoją w miejscu. Silnik nie otwierany.
U Figla 500mth, zawory stały w miejscu- otworzył silnik i podobno wszystko w "specu"

Więc u Ciebie albo pech, albo jakieś zaniedbania serwisowe piasek z filtra poleciał, albo może miałeś wydech przelotowy i wypaliło się coś w głowicy.

Słyszałem też, że w Yamaha łańcuch rozrządu się wyciąga- ale to widać przy ustawianiu zaworów.
Może zakręciłeś ją do 30tys obrotów ;)

Pozdrawiam,
Piotrek

36

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

No coraz więcej słyszę głosów, że takie kaszanki się nie dzieją jednak.
Zaczynam mysleć, że to ta zmiana tłoka/uszczelki pod głowicą była początkiem. Mechanik powiedział mi, że głowica była planowana. Ja przed robotą prosiłem, żeby nie planował głowicy bo wiem, że niektórzy "traktorzyści" mają takie umiłowanie. Później na "rachunku" zobaczyłem pozycję "planowanie głowicy" i pytam. Co jest kurde? po cobyła planowana głowica? Co z nią  było nie tak? Ile było zebrane? A on że nieee to tak tylko liźnięta była, może dychę ale nie wie dokładnie bo to fachowiec robił co się zna... I najpierw się zezłościłem bo "dycha"to nie jest liźnięcie tylko już normalne planowanie, ale ponieważ kręcił pomyślałem, że tak chciał doliczyć sobie 150zł do rachunku i machnąłem ręką bo miałem o nim dobre zdanie (jako o fachowcu).

Co myślicie? Planowanie głowicy to chyba nie jest super pomysł?
Nadmienie że on też ustawiał zawory.
Aha i przypomnę że łańcuszek cały, napięty jak rozbierałem sprzęta więc nic tam nie przeskoczyło ani się nie zerwało.

37

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

Wszystko mogło być.
Mógł też nie ustawić dobrze zaworów itp. długo po serwisie się to stało?

Pozdrawiam,
Piotrek

38 Ostatnio edytowany przez MAĆKO (2017-03-24 10:57:01)

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

Planowanie to normalna sprawa jeśli jest zrobione z głową, jak głowica krzywa albo zjedzona od uszczelki to nie ma co zakładać. 5 czy 10 setek nie mogło zabić tego moto:) Generalnie takie wartości to zdecydowanie mniej niż sama różnica między nową a starą uszczelką bo każda firma daje minimalnie innej grubości uszczelki, nawet fabryczne się różnią między sobą. Ostatnio jak robiłem głowicę do 636 to gdybym jej nie splanował to po dokręceniu by chyba pękła bo była tak krzywa na środku.

39

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

To się nie stało długo po serwisie. Zrobiłem ok 5h?
Nie wiem ile było zebrane bo on tak strzelił tę "dychę".
Ustawiał mi tez zawory w R6 - chyba po robocie zdejmuję tam dekiel i sprawdzam luzy...

Pozostaje pytanie jak poskładać tę WRe bo jak bym chciał wszystko na nowych częściach to wyjdzie ok 10k zł (sama głowica części 6k)- że tak powiem + PIER DO LEeeee !!!!!

40

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

aha. Nie bezpieczniej jest założyć nowe stalowe zawory i przynajmniej mieć symptomy ich zużycia, zanim się urwą???

41

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

Stalowe zawsze niby bezpieczniej ale moim zdaniem czuć różnice... przynajmniej w CRF. Moto gorzej się wkręca i podkreślam że nie jestem jakimś zawodowcem a już to czuje więc coś musi być na rzeczy. Do lasu jak wstawiają stalówki do 450 to nie są w stanie odczuć różnicy bo to i tak mega mocne moto ale jak polatałem na tytanach u siebie a wskoczyłem na stalówki u kumpla to jest różnica.

42

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

bolec napisał/a:

aha. Nie bezpieczniej jest założyć nowe stalowe zawory i przynajmniej mieć symptomy ich zużycia, zanim się urwą???

W stalówkach też będzie wielka niewiadoma. A jak nie zmienisz sprężyn to już pewne że jebnie ;)

W tytanach też masz symptomy... jak się ruszają to znaczy, że coś się dzieje.
Ja wychodzę z założenia, że jak ruszy mi się o 0,05 zawór, to znak, że trzeba obserwować i przy kolejnych 0,05 zmieniać- a już na pewno rozłożyć i pomierzyć.

Co do kosztów, to albo kup silnik 4-5k, po zakupie otwórz i będziesz wiedział co masz.
Albo rozłóż to co masz i podeślij listę części.

Pozdrawiam,
Piotrek

43

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

Jeżeli remont robił ktoś a nie Ty to nikt Ci nie powie co jak i dlaczego.
Nie wiesz czy był sprawdzany luz na zaworach? Ile wynosił luz? Czy zdejmował zawory? Czy ich źle nie złożył? Może je pomieszał? Może źle założył zamki. Może coś źle zrobił z napinaczem. Może łańcuszek był wyciągnięty.

Jeżeli remontujesz sam to wiesz co się z moto dzieje.
A jak robi ktoś to nic nie wiesz.

Albo tak jak piszę - nowy tłok, większa kompresja i się urwało. Jaki tłok jest tam założony?

Husaberg FE 450 E / SM
KTM 380 SMR SOLD
DR-Z400SM   3x3 , FCR39MX , JD , MRD/SSW , MAGURA/BREMBO4P/BRAKING320MM, IMS 2.6  SOLD

44 Ostatnio edytowany przez MAĆKO (2017-03-24 12:44:36)

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

mallly200sx napisał/a:

W tytanach też masz symptomy... jak się ruszają to znaczy, że coś się dzieje.
Ja wychodzę z założenia, że jak ruszy mi się o 0,05 zawór, to znak, że trzeba obserwować i przy kolejnych 0,05 zmieniać- a już na pewno rozłożyć i pomierzyć.

Kurcze dziwna ta teoria przyznam szczerze. Zbyt rygorystyczne podejście moim zdaniem. Chyba że chodzi Ci o jakiś krótki przedział czasu i ruch o 0,1 to OK ale jak w długim okresie tyle wejdzie to nie ma się co przejmować - normalna sprawa. W przeciwnym wypadku w każdym manualu byłoby napisane żeby rozbierać silnik zamiast regulować zawory:P To też zależy w którą stronę się ruszą bo jak luz się powiekszą to jest szansa że nagar się zbiera jak się zacieśniają to już gorzej.
Czyja jest ta teoria? Twoje spostrzeżenia czy może gdzieś można o tym poczytać? Chętnie sobie rozwinę temat.

45

Odp: wr450 chup tre te te te i koniec. głowica kaput. co dalej?

bolec napisał/a:

To się nie stało długo po serwisie. Zrobiłem ok 5h?
Nie wiem ile było zebrane bo on tak strzelił tę "dychę".
Ustawiał mi tez zawory w R6 - chyba po robocie zdejmuję tam dekiel i sprawdzam luzy...

Pozostaje pytanie jak poskładać tę WRe bo jak bym chciał wszystko na nowych częściach to wyjdzie ok 10k zł (sama głowica części 6k)- że tak powiem + PIER DO LEeeee !!!!!

A mozna wiedzieć u kogo robiłeś ten silnik...?

Było MT-09,WR125X,jest MT-07-SP