W WR nie przewiduje się wymiany tłoka/ zaworów czy innych podzespołów co XYZ godzin w jeździe normalnej, nie wyścigowej- w ogóle się nie przewiduje ;) . Oczywiście mówimy o wersji nie dotkniętej ręką Tjunera. Tak wynika z instrukcji do WR. Przeglądy co 2tys km- zmiana oleju i co 4tys sprawdzanie luzu zaworowego. (mowa o modelu 2012-2015- nie mam pewności czy odetkana czy nie)
W wersji wyścigowej też nie ma informacji, że ZAWORY, TŁOK zmienia się co XYZ godzin, jednak przeglądy są co wyścig/ kilka wyścigów wygląda to tak: [url]https://goo.gl/photos/A4A5b8Nnmxvr5Vp28[/url]
co 1000km otwieramy silnik- ;)
Wydaje mi się, że w piston ring jest błąd, bo nie ma sensu go sprawdzać i wymieniać. Skoro w rubryce obok jest info że wymieniać jak tego wymaga.
Ja olej zmieniam co 5-10mth. Zawory co 20mth sprawdzam
U mnie zawory od nowości 125mth stoją w miejscu. Silnik nie otwierany.
U Figla 500mth, zawory stały w miejscu- otworzył silnik i podobno wszystko w "specu"
Więc u Ciebie albo pech, albo jakieś zaniedbania serwisowe piasek z filtra poleciał, albo może miałeś wydech przelotowy i wypaliło się coś w głowicy.
Słyszałem też, że w Yamaha łańcuch rozrządu się wyciąga- ale to widać przy ustawianiu zaworów.
Może zakręciłeś ją do 30tys obrotów ;)
Pozdrawiam,
Piotrek