Odp: Pojekt WR300f
Wykluczylem tę opcję poluzowując śruby trzymające zacisk tak żeby był luźno i nadal tarło. Wychodzi na to że wina tłoczków. Potrzebuje informacji jak to ogarnąć.
#511
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » Pojekt WR300f
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Wykluczylem tę opcję poluzowując śruby trzymające zacisk tak żeby był luźno i nadal tarło. Wychodzi na to że wina tłoczków. Potrzebuje informacji jak to ogarnąć.
Zle wyosiowana tarcza w zacisku?
Pojawił się problem nie odskakujacych klocków. Przy wymianie zacisk dokładnie przeczyszcze ale jednak problem gdzieś tkwi. Wie ktoś jak to rozwiązać?
Opisz dokładnie.
Hebel przód czy tył?
Nie odskakują klocki?
A może tłoczki w zacisku?
Masz problem bo piszczą klocki czy hebel nie odbija i cały czas hamujesz?
Klocki nowe? Dotarte czy używane?
Wykluczylem tę opcję poluzowując śruby trzymające zacisk tak żeby był luźno i nadal tarło. Wychodzi na to że wina tłoczków. Potrzebuje informacji jak to ogarnąć.
[url]http://forum.super-moto.pl/topic14570-how-to-serwis-przedniego-zacisku-hamulca-drz-400-sm.html[/url]
Hamulec przód, BRAKING 4 tloczkowy. Klocki nowe pierwsza jazda. Koło ma opory przy próbie przekręcenie na stojaku,duży opór. Klocki nie piszczą tylko przy pchaniu słychać tarcie o tarcze. Zrobiłem jazdę próbną jakieś 500m może więcej bez używania hamulca przód i tarcza była gorąca lecz jeszcze nie patrzyła. Przy następnych 500m tym razem hamując przodem tarcza już parzyła. Jest spory opór w swobodnym ruchu koła, cały czas hamuje. Tłoczki w zacisku kiedy ten był u mnie na stole powracaly. Przewód hamulcowy drożny, płyn hamulcowy dzisiejszy, osiowość i prostość zamontowania zacisku raczej ok bo jak pisałem wcześniej poluzowalem śruby trzymające zacisk tak by był swobodnie i nadal to samo. Obstawiał bym to że tłoczki nie wracają na tyle ile powinny. Czy pompa hamulcowa może mieć też jakiś wpływ?
Miałem to samo kiedyś - musiałem lekko szifnąć klocki - bo po włożeniu w zacisk było "na styk" i blokowały tarczę :) Wiem, że nie jest to profeszynel - ale nie miałem innego wyjścia. Tłoczek pracował idealnie.
A jak wkładasz tarczę pomiędzy klocki to wchodzi ok?
Ja w 6p mam podobnie, zacisk swobodnie funkcjonuje, tarcza ok, klocki ok, w osi ok, a skur.wiel szura mi cały czas, i mam wrazenie jakby ospałego hamulca na odbijaniu. Po ułożeniu sie klocków troche niby lepiej ale uderzam dalej w pompę bo nic innego nie pozostało w zasadzie i jest wkurwia.jące;)
Wpierw pojeździj i dotrzyj klocki. Bo jest to normalne.
Takie coś miałem zawsze z nową tarczą i klockami.
Nawet jak już się dotrą to nie licz, że koło będzie się kręcić jak bączek. 2-3 obroty max
wyjmij klocki i oczysc tloczki. stare klocki byly zjechane i tloczki byly bardziej wysuniete = brud jest nizej na tloczku. wypchnij tloczki klamka i zmyj brud do okola. moze byc go nie widac ale na uszczelce daje opor.
Zrobiłem pełny serwis zacisku zgodnie z instrukcją z tematu wklejonego wyżej. Nie było to akurat przyczyną ale jest przeserwisowany. Powodem była pompa hamulcowa nie odbijajaca. Dziwne, ale tak było. Dzięki wszystkim za pomoc.
Czy do 4 tłoczkowego zacisku BRAKING pompa radialna o średnicy tłoczka 17,4mm nie będzie zbyt duża?
Będzie. 16 to max, najlepiej 15
Ok, czyli będzie chodzić bardziej 0-1 ?
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Garaż » Yamaha » Pojekt WR300f
Wygenerowano w 0.039 sekund, wykonano 83 zapytań