Body Painting DRZ. (Strona 2 z 5)

No tak liczy sie lans. Jak pomalujesz felgę i założysz ledy od razu idzie na koło lepiej. Tak jak Polonez z kudłatymi fotelami lepiej trzymał w zakrętach.Jeszcze tylko srebrna czaszka na wentyle i stopale robisz 50 metrowe.... A tak poważnie. Handbary ZETA dają radę parę razy aż się gwinty pozrywają. Okleiny na kiego czorta jak masz zamiar się wywracac? Zamiast siedziec i myślec co zrobic z kasą podpowiem-wydaj na paliwo i jazda , jazda i jeszcze raz jazda...Po jakimś czasie dotrze do ciebie , że nie ważne jak wyglądasz tylko jak latasz...Uwielbiam Panów na plastikach w pełnych kombi z nowiusienkimi slidami na kolankach, tak się zastanawiam po kiego im to na nogach przecież to niewygodne:) Porysowac moto można przez nieuwagę:)

Wypraszam sobie. dopiero co z siadłem z motoru po 2h jeżdżeniu. Codziennie robię motorem około 20km.

Po pierwsze- nie mam zamiaru się wywracać. Szlif zawsze się zdarzy, ale nie z premedytacją tak tak Ty to piszesz.
A poza tym jeśli byś nie wiedział to DRZ jak się wywraca to dotyka podłoża 3 punktami: Crash pady na kołach i kiera.

Poprosiłem o poradę, Was, bardziej doświadczonych, ale jeśli tak wygląda pomoc to dzięki.
Nie chcę się z nikim kłócić bo to nie ma sensu. Tym bardziej przez "www".

Taka trochę choinka wyszła ;) no ale każdy ma inny gust.

Dziennie 20 km ? Tyle to ja do szkoły i z powrotem mam, tyle, że droga powrotna się często do 40 km rozrasta ;)

takie lampki to se do r1 załóz moze ot było twoje powołanie  :D

ROX!!  :lol:  :lol:

tekst roku! :lol:  chyba sobie go walnę na gg.

Co do tematu po co kupować supermoto skoro nie chcesz się na nim wywracać i nie jeździsz tam gdzie możesz się wywrócić.
To jak ty chcesz się nauczyć jeździć?
Moje wypady w krzaki zawsze kończą się jakąś glebą i nie narzekam. Suzi choć w bliznach zapierdala nadal tak samo.
Kierę już prostuje z jednego półobrotu i jest git :D

Szczera prawda!