Tor Toruń (Strona 28 z 108)

agrawki moga byc dwie(ja bym je zablokowal nawet oponami tak by rozdzilic tor na pol i aby kazdy musial przejechac agrawke) mozna tez wjechac na srodek zmieniajac troszke tor i jechac po piasku - tam tez jest tor :), mozna tez wyjechac kawalek z toru (jest wyjazd i wjazd z toru) i wtedy prawie jak teren :) choc tam dziury i kamienie masakryczne (nie polecam), mozliwosci jest duzo ale musza byc ustalone jasno i kazdy co jezdzi po torze musi znac zasady poruszania sie po zmodyfikowanym torze ... bo jak kolega kusloncu pisal jedno kolko normalnie a drugie na agrawke, moze sie skonczyc zle - a juz takie przypadki byly (chociazby przy zjezdzaniu z zakretu z malej na parking bez podnoszenia reki...w momencie jak ktos jedzie po duzej)...

ja bez motocykla ale z checia moge sie z kims umowic i przygotowac opony do zmiany toru, potrzebowalbym bym tylko jakis kombi albo dostawczak by nawalic opon i za jednym razem je zwiesc i ustawic.

My w niedziele nie śmigamy, no mój pomysł jest lipny ze wzgledu na możliwość kolizji, myśle ze pomysł z wjazdem na piasek też jest lipny, a własciciel napewno by nie był zadowolony, supermoto to nie jedyne motocykle jakie tam jeżdzą.
Ktoś śmigajacy na plastiku mógł by sobie nie dać rady z torem na którym jest piasek, a na torze jeździ wiecej
nie-supermoto niz supermoto :) A nie wiem czy dobrym pomysłem jest zamiatanie toru po kazdym treningu. Kiedyś jak byłem to chłopaki samochodami driftowali, na torze było mnóstwo piachu, jeździło sie znacznie gorzej niż na czystym asfalcie. Można sie kiedyś zgadać i pojechać na ten tor offroadowy koło bydzi :)

W niedziele na krótko ale obecny

ok to ja tez sie melduje w niedziele o 11

Niestety ja w niedziele odpadam  :/.

Miłego Panowie

ul. bielanska torun, za motoareną. jak cos pytaj wlasnie o motoarenę , z tylu jest lotnisko i tam jest byly tor rallycrossowy - to wlasnie tam.

co do opon na torze to oczywiscie rozkladamy je  i po zabawie sprzatamy :) tam opon na bokach jest pelno :)

jesli chodzo o piasek to wiadomo nic ciekawego ale motocykle nienanosza duzo piachu i wjazdy sa wmiejsach gdzie i tak sie nie jezdzi po tej czesci toru jezdzac normalnie - wiem co to znaczy zamiatanie pare godzin po samochodach driftujacych :) nie raz zamiast smigac na moto latalem na miotle po torze :P

To jak chłopaki kto jutro jest? dobrze by było jakby pare osób przyjechało trochę roboty by było z tymi oponkami,  ja będę o 11 (może troszkę wcześniej), mam tylko nadzieję że nie będzie padać bo teraz u mnie leje :),