Hmm, co do sztywności ramy vor-a jest skręcana z paru elementów to wpływa na jej sztywność, wahacz bodajże w każdym vor jest żebrowany skręcany z 3 części, gaźnik dellorto te na phm może i mogły mieć problemy, u kumpla w 400 jest vhsb 38 z płaską przepustnicą (na przepustnicy nicasil więc trzeba dbać o filtr) i 0 problemów z nim , kolega do niedawna nie mógł dostać nic korby tłoka cylindra nie było nic (bynajmniej do 400 i 503) ale znaleźli dojście na włoskiej stronie i ceny są nawet w miarę, cylinder nowy 1100 zł tłok 700 zł i korba też coś koło tego, licząc że rozrząd jest bez obsługowy ceny podobne do ktm-a. Odpalanie do przodu, hmm fajna sprawa naprawdę fajnie się to odpala i łatwiej niż lc4 czy exc :
[url]http://www.youtube.com/watch?v=xg2BpE1mObI[/url]
Warto zauważyć że motocykl nie posiada pompy oleju i ten silnik chodzi bez problemów od nowości nie rozbierany u kumpla (w zimę robił remoncik) więc to świadczy o tym że jest to dobra konstrukcja, sam się obawiał kupując go że ze smarowaniem będą problemy. Jeszcze jedna rzecz, otóż to jak chodzi na oryginalnym przelocie to zwala z nóg jak on jedzie tym vorem z daleka czuć ogrom tej jednostki, moja lc4 czy exc na przelotach i innych kombinacjach tak nie chodziły...
Nie trzeba kłaść 8-10 tyś za fajną wyczynówkę do generalnego remontu o pojemności 400-530 z homologacją skoro takiego vor-a 400 można dostać za 4000-5000-6000 zł fakt może do remontu ale wiadomo czym się jeździ później (w PL kupno vor-a to i tak opcja dla odważnych mających pojęcie bo jednak trzeba trochę o nim wiedzieć)
KTM EXC 520 Supermoto
Honda CRF 450r
#51 !