XR650R by reklamacje (Strona 1 z 3)

jakoś na tych fotkach się lepiej prezentuje, zacisk wygląda tak jak hacker pisał, klocki jakieś np. ferodo sinter grip chyba FDB892SG

co do dekompresatora to kiera zmieniona i podwyższona i może linki nie wystarczyło

dziekuje za uwagi i tak:
@ Hacker: nie zamierzam zmieniac kół te są w bardzo ładnym stanie i bezdetkowe. Myslę o kupnie drugiego kompletu kół w teren.
No i stąd pytanie czy koła od XR (duże) będą pasowały dzieki SFMario juz wiem, że tak. dzieki Mario.
@ Materka - nie linki jest w pineche duzo. Jak pamietam jak ty odpalałeś swoja i jak widać na youtubie jak ludzie odpalaja to tutaj jest zupełnie inaczej. Pewno trzeba będzie podbic zebys w realu obadał. Ale to dopiero po walce z elektryką.
@figiel - dam sie karnąć spoko.

A kolejność prac na dzisiaj jest wlaśnie taka jak napisał Hacker.

Co do estetyki; to zmiany beda niewielkie może jak sie uda wyrwać skądś drugi komplet plastików to przelożę bo tu troche połamanych jest. No i na pewno zmienię okleinę. Tak która teraz jest nie pasuje mi tak do końca. Ale to co chcę musze skonfrontować z blitzem.

Powiem, że przy zakupie widziałem/słyszałem wszystkie mankamenty jakie dotychczas wyszły poza eletryką.
Wczorajszy demontaż czachy to był strzał miedzy oczy. Miało byc 30 minut na założenie accewella a zeszło się całe popołudnie. Żeby prowizorke postawić.

co do elektryki zastanawiam sie nad połozeniem wiazek od nowa i znowu pytanie czy uzycie takich osłon wiazek kabli jak u siebie wsadził BONIEKZŁOTO:

Czy będzie koszernym pomysłem uzycie takich "siatkowanych" osłon zamiast tak jak fabryka dała pełnych peszli?

Jeszcze raz dzieki wszystkim za wasze posty.

@SuperMocarz - jeździła.

A! i jeszcze jedno - XR-ka jest wyposażona w niefirmowy komputer Procona który ma dawac 1000 obrotów więcej - jakieś sugiestie co to znaczy dla eksploatacji? (olej i tak bedzie zmieniany co te 1000-1500 km. Zawory regulowane. Tłok i korba są nowe. Czegos sie moge spodziewać?

nie pamietam z kim juz rozmawialem na temat modulu w xr'ce ale wnioski byly dosyc proste - dzieki modulowi udalo mu sie szybciej zatrzec silnik ;)

Kolego przy akcesoryjnym wałku nie ma auto dekompresatora, nic się nie usuwa, on po prostu jest bez tego mechanizmu odśrodkowego. Deko manualne nie ma nic do rzeczy, to są osobne mechanizmy wiec powinno działać. Tam jest tylko taki piwot w głowicy naciskający na dźwigienkę zaworową i uchylający  zawór wydechowy.

Panowie, wszystkim wam bardzo dziekuje - piwo sie nalezy przy spotkaniu.
Kupe czasu mi zaoszczedziliscie.

Wyglada na to ze to moje moto mialo ciekawą droge: USA -> UK -> Polska
@SFMario - deko manualne jest ale jakby bezuzyteczne - na dzisiaj jedyny sposób w jaki umiem odpalic moto to 2-3 razy zakrecić aż do odczucia oporu na kopce. potem przesunąc (powoli) kopke za ten opór. Wrócić kopka na górę i wziuuu! Co w połaczeniu z gaźnikiem z ktorego wylewa sie paliwo jak stoi nie właczony jest nieco skomplikowane. chyba ze ja nie potrafie potwora odpalic.

@Mierzwa: jestem w 1/3 watku na ADV czytam, czytam. Co do edelbroka - te instrukcje miałem to czego nie potrafie to znaleźć własnie rozdetalowanego rysunku tego gaźnika i źródła czesci do niego. Bede bardzo wdzięczny za rysunek.

Reszte spraw chyba ograne na razie.

Oj nie bedzie nudy tej zimy, nie będzie.

dopiero teraz zobaczyłem ze kaszane wstawiłem na poczatku watku - zapomniałem napisac przy tych kolorowych szprychach, że mam opony bezdętkowe w celu obnizenia masy nieresorowa(l)nej :) co w połaczeniu z grbuymi kolorowymi rurkami na szprychach jest .... zabawne?