Odp: Podobno na jerozolimskich wypadek był
Zadne żarty to jest poważna rozmowa o życiu i śmierci... Dlaczego niektórzy jeżdżą kilka lat bez poważnych wypadków a inni mają moto tydzień i się zabijają??
brak umiejętności + głupota + brawura + cwaniactwo drogowe = Śmierć...
Przykład?? chłopak z 3 miasta podobno jeździł najlepiej na tylnim kole... mówił że ma wszystko pod kontrolą i wogóle cuda na kiju, do momentu aż pewna dziewczyna nie zajechała mu drogi.
Zwróć uwagę na miejsce w którym zginął!! wąsko , zakręt , słupy, barierki. ja bym się tam z wariatem z Porsche nie scigał nawet jak by mi zapłacili... a jeżdżę parę dobrych lat...
MAM TYLKO NADZIEJĘ, ŻE KTOŚ STOJĄC NA ŚWITŁACH Z JAKIMŚ KOZAKIEM W FURZE PRZYPOMNI SOBIE MOJE POSTY I ODPUŚCI!!
WTEDY NIE BĘDĘ MUSIAŁ WYPISYWAĆ JAKICHŚ BEZSENSOWNYCH GWIAZDEK!
[*]
1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."