Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Gymkhana Warszawa 10 - 11 DARMO
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Przyjmuje przeprosiny hahaha każdy wie o co chodzi , ale piszac przez internet dzieje sie coś dziwnego , nie do końca jeszcze to potrafie wytłumaczyć :P PARÓWY
a Ty Sebek montuj tą CRF bo jeszcze troche i Ci Lc4 albo inne DR wciągnie tą padline przez rozdwojoną uszczelke pod głowicą i wypluje odmą
Powiem tak... cieszę się iż nie startowałem w gymkhanie... ten plecaczek, czapeczka i koszulka nie zrekompensuje strat moralnych. Ja to wiem, to pierwsza wasza noc, pierwsza pobudka z myślą "baba mnie objechała" ale to dopiero początek. ;)
P.S Bartek, ty ledwo ogarnięta Parówo, przerośnięty gamoniu... na patyczkowatych i wiecznie się plączących pod motocyklem nogach. ;)
Dzisiaj wygrzebałem Ci oponkę na przód. Trudno znaleźć coś dobrego, bo ludzie dwa razy rzadziej zmieniają przody niż tyły.
Tym samym zjeżdżając je maksymalnie do śmierci technicznej. :/
...ale mnie zjechałeś uhuhu no nie wiem jak sie pozbieram po tym , że baba mnie objechała i po tej wiązance ...
Akurat, że mnie objechała ta dziewczyna wogóle mnie nie ruszyło bo za nią była jeszcze masa innych która lepiej ode mnie latała , nigdy nie ćwiczyłem jazdy w koło pachołków , mam problem z ciasnymi nawrotami , problem ze skupieniem sie na trasie , szybko popadam w samo zachwyt dlatego popierdoliłem dwa razy trase bo zamiast skupić sie na szczegółach w gowie miałem tylko " szybo zapierdalaj zapierdalaj". Wiec niech nikt nie wmawia mi , że budze sie z myślą , że mnie baba objechała ! Nie musze byc wszędzie pierwszy , wogóle nie musze być pierwszy , nie jara mnie aż tak gymkhana , żebym płakał bo byłem ostani na supermoto ... tak byłem ostani z forum miałem czas 1:21 i 1:23 i spierdalać !
Wole pałowac na kołach supermoto po lesie bo to mi daje wiekszą frajde niż urywać setn sekundy w gymkhanie w której i tak jestem cienki .
Dziękuje bardzo
PS koszulka , plecak i czapka bardzo fajne i jeśli Brzoza jeszcze raz będzie chciał , żeby wpaść smową grupą to wpadne choć miałbym być ostani i na każdym pachołku leżeć . Wujek nie gadaj głupot , że plecak Ci sie nie podobał widziałm jak Ci sie oczy świeciły możesz pisac co chcesz ja wiem bo widziałem te oczy !
Jaaa byłeś ostatni ze wszystkich startujących z forum ?
Bartek, nie przejmuj się ja też nie urodziłem się by urywać setne sekundy na torze... z tego powodu tyle radości daje mi zwykła jazda :)
Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w szerzenie idei SUPERMOTO na naszej Hondowskiej Gymkhanie. Dzięki że wpadliście i cieszę się że sie dobrze bawiliście.
A mi przykro że zjebałem ten drugi przejazd... No cóż - latanie miedzy pachołami nigdy nie kręciło mnie :) Muszę trochę poćwiczyć. A tymczasem Gumaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! :)
Tak byłem ostani z forum.supermoto.pl ! Pewnie gdyby nie dyskfalifikacja goscia na ttr600supermoto był bym ostatni z wszystkich supermoto i co ? Tragedia sie stała ? Mam najgorszy motocykl i najmniejszy starz na motocyklu i wiesz co Ci powiem mam to w dupie latam dla siebie dla przyjemnosci i w Ch*&^ to mam , że zawieszenie mam jak łódz podwodna, silnik z lat 80 . Ciesze sie , ze mogłe wziąć pierwszy raz udział w jakich kolwiek zawodach , ale wracamy do codzienności :) do lasu i do latania w moim stylu !
Ja was k***a nie rozumiem. O co Wy sie tak spinacie. Bartek, wez wyluzuj. Nikt Ci nie jedzie, ze byles 5ty 10ty czy 99ty. Sam to wywlekasz i za ch***a nie kumam po co to rozkrecac. Mi sie podobalo i gdyby cala edycja byla tansza, to wzial bym udzial we wszystkich edycjach. Kreci mnie jazda po ulicy, po lesie i miedzy pacholkami. Podobala mi sie rywalizacja z Ponczo.Poscigalismy sie, pogadalismy, posmialismy sie, popierzylismy glupoty o technice jazdy przebilismy zolwika i bylo fajnie. Jego zlozenia tez mi imponowaly. Tak trzymaj mlody. Bedzie z Ciebie kozak. Podobala mi jazda Gonzo. Nie znalem go i dowiedzialem sie ze to 18ka na sam koniec imprezy. Jego jazda imponowala mi od samego poczatku. Ciesze sie nie z tego, ze mialem lepszy czas, bo to nic nie znaczy, ale z tego ze doscignalem lepszego od siebie. Zdrowa rywalizacja tez jest fajna, ale bez jakis jebanych napinek. A dla laski ogromny respekt.
hahaha Jery przeczytaj wszystko :P ja własnie mówie , ze mi nie zalezy który byłem , ale koniecznie chcą mi powiedzieć , że płacze bo mnie baba wyprzedziła , a ja nie płaczę bo była lepsiejsza to jak miała nie być pierwsza :P
Ostanie co chciałbym powiedzieć , że główną nagrodą dla mnie jest to , że sobie poraz 4 nie skręciłem kolana . Zakończymy ten głupi temat .
Jak dzieci, jak dzieci. :) Było fajnie, a wy gadacie bzdury jakies :)
mój ziom na starej krzywej vfr byl chyba 13 i polewal z was, że nie ogarniacie wogole swoich supermoto i nie potrzebnie nogi wystawiacie;)
aha
Zapraszamy na tor do Radomia, Lublina lub na Rakietową Twojego kumpla od starej VFRy :)
Sprawa wygląda tak ze nikt z nas nie jeździ między pachołami na czas dla przyjemności ani nic nie trenuje w tym temacie. Pozdrów swojego ziomka od starej VFRki serdecznie :)
fakt on trenował trochę ;) na rakietowej tez ;) ale po co zapraszasz na tor ? gul Ci skoczył ? prawda jest taka ze nie chodzi o moc i prędkość tylko o technikę ;)
Na torze trenowałem :) Po co zapraszam?? Bo lubię jeździć po torze bardziej niż między pachołami. A kumpel był 13 - wielkie osiągnięcie to nie było bo 13 byłem po pierwszym przejeździe a zjebałem drugi i spadłem na 18 miejsce. A powiem otwarcie - nie umiem jeździć między pachołkami. Po prostu :)
Stary ale ja bym pewnie był ostatni bo też mnie to nie kręci, a wiadomo że go objedziesz na torze ;) z humorem, z humorem proszę ;) Po prostu dla mnie on zajebiście ogarnia ogólnie moto, bo wcześniej ćwiczył na starej xj 750 co naprawdę trochę waży. A od chyba 2 tygodni dorwał właśnie podzwoniaste, poskładane na trytki vfr ;)
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 11 12 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
FORUM.SUPERMOTO.PL » Ogólne » Gymkhana Warszawa 10 - 11 DARMO
Wygenerowano w 0.038 sekund, wykonano 80 zapytań
